-
malinsia, Mamadu no cóż dziewczyny... musimy być twarde z nie miętkie :wink: Chyba czas zapomnieć mimo wszystko... chociaż to nie łatwe i bolesne... Ale to chyb jedyna możliwość... bo po co męczyć się wspomnieniami o kimś kto na to wcale nie zasługuje :?: :roll:
Hipek niom... opaliłaś to Ty sie nieźle :P A jak już zbrązowiejesz to będziesz chyba murzynką :twisted:
colacaro Bardzo ładnie dziekuję :D. Zaraz wpadnę na Twój wąteczek i zobaczę jak mija Ci dietka :D
Godzina 6:30 wstałam mimo niedzieli :wink: Specjalnie wcześniej bo chcę dzisiaj nadrobić zaleglości na forum :D A potem myk myk do ekukacji :wink: Slijcie wene Piękne :D
Całuski :!:
-
no ba :) bede murzynek bambo :D hihi :)
bo wiesz czlowiek opalony wyglada na chudszego człowieka :)
za tydzien powtorka z rozrywki :) trza ladnie wygladac :)
ech ide czytac ksiazke ciao mloda ;*
-
Hello katharinko:D!!!
No i dzis...juz mam to w 4 literach wczorajszy wieczor łez:P
Od tej pory jestesm twarda:D!!!!
Mi sie wydaje ze dopeiro ta osoba pokazała jakie naprawde zycie jest trudne!
Dalo mi po tyłku!
Ale juz nie pozwole na to...juz nie zufam tak szybko a napewno mezczyznie! :wink:
i Przesyłam wene ...i prosze o odesłanie..bo jutro mam egzam ustny z angola :cry: :roll: :roll: :wink:
I gratuluje...Ci kilogramikow ktorych sie pozbyłas...pamietam jak mialas ciezko ze nie moglas sie zmotywowac ..i walczyc..bardzo sie z tego Ciesze:P!!! ze wstałas z smutkow:)!!i walczysz...szkoda zycia na smutki i depresje prawda???!!
Weic Twarda dupe musimy miec...a i chciec:D!!
Pozdrawiam:***
-
czytam i czytam..a myślami jestem gdzieś indziej... daleko stąd :cry: Stwierdziłam ze to nie ma sensu i zarządziłam sobie przerwe, a jak :!: :wink: W ramach przerwy muszę, znaleśćw necie zegary wskazujące wszystkie godziny po koleji..zarówno elektroniczne jak i takie zwykłe :shock: A jak je znajdę to pójdę edukować się dalej z psychologii rozwojowej :roll:
A potem przycinka desek, przetarcie papierzyskiem ściernym przy powtórce notatek. Wyprawa do Castoramy po farbe i lakier. Malowanie. Dalsza edukacja. Sen.
A to wszystko byleby tylko nie myśleć... bo aż się łzy wpychają do oczu :cry: Wiem...musze być twarda :!: musze sie czymś zająć :!: Tylko tak mi sie nie chce edukować że szok :roll: No ale damy rady... damy rady :D
Malinsiu wenę odebrałam, przełamałam na pół i tą drugą część Ci odesłałam :wink: Ja mam jutro kolo z psychologi rozwojowej (które musze zaliczyć bo już jedno mam do tyłu :roll: ) i ogłoszenie wyników z egzaminów na specjalności :?
Wtorek w miare...ale środa to istny koszmar... wielkie kolo z pedagogiki, zaliczenie projektów technicznych i na dobitkę filozofia :cry:
Ehhhh... koszmar...
Mi natomiast styczność z tą osobą pokazała, że jestem naiwna jak baranek :cry: że tak rozpaczliwie szukam przyjaźni, że nie zwracam uwagi na niepokojące sygnały zwrotne...
Ale z drugiej strony czuję się oszukana i wykorzystana... co nie zmienia faktu że chciałabym cofnąć czas i nie dowiedzieć się nigdy o pewnych zdarzeniach. Bo nadal tęsknię... i nie wiem kiedy to się skończy.Wiem... to skomplikowane i nie da się tego wytłumaczyć w kilku zdaniach i to jeszcze za pośrednictwem klawiatury. Ale..komu mam powiedzieć o tym jak nie Wam :?: Mam przecież już tylko Was... i nikogo innego. Proszę, chociaż Wy mnie nie zawiedźcie :cry:
Nie chcę użalać się nad sobą..no juz...koniec smutków :)
Póki co na licznku kcalorycznym tylko 200 kcal..ale zaraz trzeba będzie to zmienić bo zaczynam być głodna... przygotuję sobie jakąś przekąskę i zaczynam szukać zegarów :|
O obiedzie moge marzyć nie wcześniej niż ok 16 :?
Narazie królewny :*
-
Odnoszę wrażenie, że chyba Ws zanudzam trochę swoimi problemami.. bo może to i nie miejsce na nie... ale w końcu to nie mój pamiętnik odchudzania. To coś wiecej. To mój blog :D
A jeżeli komuś sie coś nie podoba to niech idzie sobie w inny zakątek forumiku :twisted:
Bardzo Was wszystkich lubię :D I podziwiam :D Jesteście naprawdę wspaniali. Pokonujecie bariery mimo przeszkód. I ja też się staram taka być. I chociaż czasami mi nie wychodzi to staram się dalej.
Aż dziw mnie bierze że mimo tylu chwil kryzysowych trwam dalej i to praktycznie bez wpadek na dietce :shock: Dla mnie to mega nowość..wcześniej tak nie było :D I to mnie jakoś pionizuje pozytywnie :D
okej.. puszczam sobie moją ukochaną piosenką mezo: nie ma nic i lecę szukać zegarów.
ps. w ramach buntu wstawiłam ziemniaki na wcześniejszy obiad :wink:
-
oj kat!! :8 jak mozesz myslec ze nasz zanudzasz ?? jakbys zanudzala to nikt by tu nie wpadal a patrz ile masz fanow ;)
u mnie na liczniku juz troche kcal jest :oops: no ale nie martw sie bez grzechow :p wszytsko w jak najlepszym wydaniu ;)
ide czytac ksiazke bo mnie wciagnela :D :*
-
Kath w pupe dostaniesz!!!!!!
ja tez mam swoje problemy i wyzalam sie na swoim watku ale tak juuz nie moze byc...bo my kobietki grubaski jestesmy Twarde !!!! i nie pozwolimy sie dobic !!
I mow nam o wszystkim co cie gnebi!!!
wyzalaj sie ..po to pomaga:)
a ta osoba widocznie była nie warta twojej uwagi...wiem ze tak trudno zapomniec o spedzonych chwilach ale własnie ejst takie zycie:( ...i uczy nas ...mnie ten mezczyzna nauczył...ze nie mozna ufac i mowic wszystkiego...a ja głupia chciałam byc soba...pierwszy raz azciu byłam soba przy mezczyznie:/...a co on zrobił...wykorzystałł i olał:/...ale mam nauczke na przyszłosc:) ...i wiem ze juz nie ebd etaka łatwowierna..i ja jeszcze pokaze Wszystkim tu w ttych Gliwicach:D
Weic kochana ucz ucz sie dietkuj ładnie ...a moze zapomnisz:)
-
Właśnie zjadłam 2 razowe grzanki z wędlinką i serkiem. Mniam :D
I dzięki temu dobiłam do kalorii nr. 900. Jeszcze 100 zostało :D
Ehhhh mój plan naukowo-drewniany strasznie się po przesuwał :? O learningu mowy nie było :| a zaraz musze jechać po farbe :|
Serdecznie pozdrawiam :lol:
ChOć ŻyCiE cIĄżY a PsYcHiKa SiAdA, jA sIę NiE pOdDaM- tO mOjA zAsAdA :D
http://www.marko.friko.pl/humor/USMIECH.JPG
-
Katharinko, koffana, zawsze lepiej podzielić się swoimi problemami z kimś (nawet na forum) niż dusić je w środku :P
Fakt, napisałaś sporo, ale chyba każdy, kto Cię odwiedza to przeczyta. Bo przecież przychodzimy tu w odwiedziny do Ciebie, dziś akurat - z niedzielną wizytą :P =) a jak się kogoś odwiedza, to się z nim rozmawia, słucha...
Swoją drogą podziwiam, że mimo tak ogromniastego upału tyle dziś zrobiłaś. Trzymam kciuki za Twoje zaliczenia i egzaminy - będzie dobrze!!! :)
http://kartki.onet.pl/_i/d/aleupal.gif
-
Kath dzięki za namiary na ten basen. Spodobało mi się i będę go odwiedzać często. Więc być może kiedyś przypadkiem na siebie wpadniemy, nie wiedząc nawet o tym, hehe. ;)
Co do Twoich problemów i podłego nastroju... To wszystko na szczęście minie, być może będzie boleć jeszcze przez długi czas, ale prędzej czy później przyjdzie taki moment, że będziesz się z tego wszystkiego śmiać.
Trzymaj się i nie dawaj :*