Kathy, pisz co u Ciebie (wiem, wiem, weekend i zajęta jesteś, kochanie, ale tęsknimy :P)
Kathy, pisz co u Ciebie (wiem, wiem, weekend i zajęta jesteś, kochanie, ale tęsknimy :P)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
MiłegO PoniedZialKu![]()
Kath wpadam się pożegnać przed urlopem![]()
Wrócę to nadrobię zaległości!!!!
Trzymaj się![]()
![]()
![]()
![]()
Kath i Gosia, miło,że znowu was mogę odwiedzić, bo byłam prawie tydzień od forum odcięta![]()
U mnie nie najgorzej, pokrzyzowały mi sie troche plany wakacyjne, ale grunt to sie nie dać![]()
![]()
![]()
BUZIAKI DLA WAS
No i gdzie się podziały nasze kochane gospodynie wątku?
Smutno tu bez Was, wracajcie szybciutko!!!
ok... czas chyba powrócić na dobrą droge dietową![]()
sesja się skończyła.. a mi do dnia świętowania zostało 15 dni...15 dni i 3 kgale jakoś obie poradzę
muszę to zrobić dla samej siebie
poprostu muszę
wczoraj pod względem wchłoniętych kcalorii wypadłam blado, ale zato jeżeli chodzi o te spalone to sie popisałampobiłam swój rekord życiowy w jeżdżeniu na rowerku który wynosi teraz 31 km :P
Póki co jes 12:22 a ja przyswoiłam 350 kcal-czyli akuratniemoże dzisaj tez wybędę na jakąś wycieczkę
chociaż to malo prawdopodobne... no ale w końcu mam wakacje
jak nie dziś - to jutro
![]()
wakacje... jakie to piękne słowo
Dobrze, Kathy, że jesteś z nami spowrotem i wracasz na "właściwą drogę" (czytaj: dietkę)
Gratuluję rekordu w rowerkowaniu - byle tak dalej a ani się obejrzysz a kilogramy zgubisz!!!
Pozdróweczka cieplutkie!!!
hahaZamieszczone przez AmmyLee
wykrakałaś :P pobiłam rekord-do 34 km :P :P :P
pod wzgleddem wchłoniętych też nie najgorzej +/- 1100 kcal
a jak Wam upływa niedzielka:>
dzionek minąl spokojnie
to tu to tam się podskoczyłotroszę rowerkiem
ogólnie we wchłoniętych kcaloriach zmieściłam się w tysiaczku
a jak tam u Was![]()
muszę w końcu znaleść czas aby nadrobić zaległoości na forum![]()
SPAC MI SIE CHCEeeeeeeeeeeeee
zzzzzzzzzzzzZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ ale lozko dak daleko !:P
Zakładki