i ja pukam w okienko
pozdrawiam
Hi Agemciu, czekamy.
Myślę oTobie Agemciu...steskniłam sie...
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Drogie, kochane, gwiazdeczki.....
Przepraszam, że tak długo nic tu nie skrobałam ale na to złożyło się wiele elementów mojego życia. Przede wszystkim ogromniasty dół psychiczny nie wyobrażalnych rozmiarów. Nie mogę się za bardzo pozbierać i nie wiem kiedy to pozbieranie do kupy nastąpi.
Dietę sobie odpuściłam totalnie przyznaję się bez bicia.....bo po co mam mydlić Wam oczy a siebie oszukiwać. Poprostu wszystki zaczęło mi zwisać. O!
Pomimo wszystko pozostały mi przyzwyczajenia z okresu dietowania i żołądek też mi się chyba cosik tam zmniejszyło bo nie popadłam w amok żarcia. To mały plusik. Nato miast najgorsze jest to nie ile jem tylko co........i tu mogiła. Tu się wcale nie kontroluję. Głupawki mnie dopadają jak to przy dołach bywa, niestety. Zeżrę wafelka i to nie jednego i póżniej kac moralny. Napewno jesteście ciekawe jakie mnie dopadło jojo.....a tu niespodzianka + 1,5 kilo bo się ważyłam w poniedziałek. Boję się jednak, że jeżeli sobie nie pomogę z moim dołem mogę mieć jojo znacznie większe.
Jestem słaba....muszę do tego Wam się przyznać, ta słabość to słabość psychiczna, która ma wpływ na moje postępowanie żywieniowe.
Wiele z Was wie, ile mnie kosztowało to co osiągnęłam bo mój organizm nie oddaje nadwyżki kilogramów tak szybko jak u niektórych odchudzających się. Dlatego też, będąc tego świadoma jeszcze bardziej zakopuję się głębiej mój już i tak okazały dół. Z którego tak trudno jest mi się wydostać.
No cóż dostałam jakiejś weny twórczej, wybaczcie za moje wywody, ale musiałam to z siebie wyrzucić i chyba się usprawiedliwić przed Wam za swoją tak długą nieobecność na swoim wątku. Na innych czasami się pokazywałam. Bardzo sobie cenię to forum a co za tym idzie Was bo to forum to Wy moi(je) drogie. Wiele mi pomogłyście nie tylko w diecie, ale również w życiu prywatnym. Jesteście wspaniałe i nie powtarzalne, każda w swoim rodzaju.
Jeszcze raz Wam dziękuję, że jesteście i odkurzacie (pamiętacie o mnie) co jakiś czas mój wątek i wszystkim tym, które przeczytają te moje bazgroły.
Pozdrawiam
Kochana nie daj sie dołowi.
Nie przestawaj walczy
Tyle juz osiagnelaś, nie zaprzepaśc tego.
Dasz rade
Dziękuję za wszystko
Agemciu szkoda ,że my tak daleko od siebie...bardzo bym chciałam Cię wesprzeć , czuję ,że potrzebujesz obecności innych osób , nawet takich bez słów.Ja jestem z TobA w myśli! Nie daj się , to nie jest rozwiązanie problemów a ja wierzę ,że od dna można się odbić i znów być na szczycie!Ściskam mocno!
Nieustanne wątpliwości
Stare duchy dobrze znanych miejsc
Spotkań naszych czarne złości
Pouciszać chcę
Nie chcę zwiędnąć niby żartem
Jak rozbite błyskawicą drzewo
Zmienię się bo chyba warto
Tak jak kameleon
Jestem gwiezdną mgłą
Tonie we mnie mrok
Kiedy grzechy śpią
Wnikam w twoje myśli
Wiara czyni cuda
Jestem taka jak
Najsilniejszy ptak
Chodź uskrzydlę cię
Wnikam w twoje myśli
Wiara czyni cuda
Uciekamy od spełnienia
Zagłuszmy w sobie życia sens
Od nie chcenia do znudzenia
To najprostsze jest
Ptakiem gwiazdą złym demonem
Przeinaczę jakoś mądrze świat
Razem z tobą nie utonę
Nie dotykam dna
Chciałabym,żebyś wiedziała, że bez względu na to co dzieje się w Twoim życiu ja jestem i wystarczy jedno słowo, jeden telefon, a ja Ci pomogę. Nie jesteś sama. Masz ludzi, którzy dobrze Ci życzą. Napisz coś.
pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Pozdrawiam
Zakładki