Na temat głodówek są rózne opinie, jedni uważają, ze pomagaja organizmowi, inni, ze szkodzą. ja nie wiem. Sama stosowalam kilak razy, najczęsciej taką jedniodniową-ryz gotowany i jablka-surowe, albo uduszone z ryzem, a kiedys przez kilka miesiecy zawsze jeden dzien w tygodniu pilam tylko wode, herbatki ziolowe-pomagalo mi to utrzymywac wage. W pozostale dni jadlam normalnie i nie tylam, mimo iz pozwalalam sobie np na slodycze. Nie wiem czy to zasluga tej glodowki czy..młodosci -bo to kilkanascie lat temu było.
Ja od jutra na Montignacu, trzymajcie kciuki