Witajcie zgadzam sie z Tamarkiem, Wasa to najlepsze rozwiazanie jem go nie tylko na sniadanie ikolacje,ale jak poczuje glod to tez czasem sobie zjem w czoraj kolezanka polecila mi na odchudzanie pomarancze i wode... 2-3 pomarancze w ciagu calego dnia i duuuuuuuuuuuuzo wody mineralnej z dodatkiem naturanej cytryny gdyz ponoc cytryna spala tez tluszcz mam nadzieje,ze mi sie uda tym bardziej,ze zalozylam sie ze swoim chlopakiem,ze jak nie schudne 5 kg w 2 tyg to bede musiala mu striptiz zrobic aaaaaaaaaaaa !!!!!!!! to chybaprzestane cokolwiek jesc :P wlasnie zjadlam pomarancza na sniadanko odczekam chwile i pojde pobiegac mam dodatkowa mobilizacje

pozdrawiam

P.s. Asiorku 3 mam za ciebie kciuki odzucenie slodyczy naprwde wiele zmieni na poczatku trudne sa pierwsze dni moze nawet tydzien a potem to tylko sie powstrzymujesz jak ktos je a juz za 2 tyg odechce ci sie slodkiego jak ja sie oduczalam jedzenia slodyczy to cwiczylam silna wole. Polozylam sobie na biurku czekoladki jakis,cukierki batoniki i ja gapilam na to jak dupek :P ale pomoglo teraz jak ktos je slodycze to mnie to nawet nie rusza

calusy :*