-
Hej dietowiczki
powiem tylko ah...............
weekend byl udany, slonce ,plaza, morza szum. ale niestety dietowo nieciekawie jestem zla na siebie. dzisiaj juz wszystko na dobrej drozde, ale... w wekend wtooooooooopa .
dzeki ze glosujecie na OLAYU na mnie
wieczorem zajrze do WAs
papatki!!!!!!!!
-
hehe witam kolejna dietowiczke ktora ma problem z weekendami mam nadzieje ze razem damy rade i przez sobote i niedziele trzymac diete pozdrwiam
-
Witaj Emeny , jezeli chodzi o zolty ser to ja juz wole w ogole go nie kupowac bo to za wielka jest pokusa czasami. A z warzywkami sie przepros. Ja koniecznie musze zrobic zakupy w tym temacie. Zauwazylam ze im wiecej warzyw w moim jadlospisie, tym lepiej sie czuje i waga spada.
Pozdrawiam.
-
dzieisejsze menu
sniadanie- jogurt truskawkowy z musli, a potem 2 kromki chleba z twarogiem i pomidorem
w miedzyczasie 2 banany i 1 jablko
obiad: warzywa z patelni 104 kcal/100 g , zjadlam w 2 porcjach czyli jakies 500 g...
+ surowka z salaty i pomidora
kolacja: surowka z pomidorow i cebuli
w miedzy zcasie troche truskawek jeszcze zjadlam
nie chcialo mi sie dzisiaj isc na silownie, tak goraco...... uff. Zamiast tego pojechalam na plaze, plywalam, to tez jakas forma sportu nie???
ANISE- no ja staram sie nie kuwowac sera, tylko wtedy byla jakas przecena,,,,,
-
To jest bardzo dobra forma sposrtu.. zreszta sama masz ankeiete emeny.. woda to bardziej aeroby no nie?? ale ja i tak uwazam ze silowani jest super bo bosko ksztaltuje cialko
i wreszcvie zobacyzlam zdjecie.. jakbym mi sie pokazlo na karcie.. to bym Cie od razu poznala.. to zdjecie przeciez juz widzialam.. no i juz zaglosowalam.. 17 punkt to ja ale jest napisane ze mozna glosowac codziennie.. wiec bede glosowac codziennie.. tez mnie zastanawia skoro mam neta z komorki i za kazdym razem inny ip.. top moze kazdorazowo jak sie rozlaczam i polacze ( i przydziela nowe IP) to bede mogla glsoowac?? sprobuje przy nastepnym podlaczaniu.. tak czy siak.. to nie byl moj ostatni glos :P
co do tego dnia co poszlalas.. to trudno.. ja tez tak mialam.. zwlaszcza w dzien imprezy.. nadrobimy..
co do przecen.. mam to samo!!! jestem maniaczka promocji.. ale poniewaz mam swieta glowe do cen to pamietam czy promocja to promocja.. cvzytylko sciema oznaczona wykrzykniem w ladnym opakowaniu..
pewnie tez bym kupila..
-
MAROXIA- tez na poczatku myslalam ze te wszystkie promocje w niemczech to sciema jak u nas. A okazalo sie ze nie. Serio. Tu jest takie prawo ze przeceny MUSZA BYC prawdziwe. i czesto sa tak duze np. gdy zbliza sie koniec terminu waznosci to towar jest przeceniny np z 60 centow na 20 centow. Albo gdy zostalo tylko kilka sztuk jakies towaru to chca go wypchnac za grosze. ten moj steper tez kosztowal najpierw jakies 30-40 € a potem go na 9,99€ przecenili bo zostaly im ostatnie 3 sztuki.
A ostatnio kupilam tusz Manhatanu prezceniony z 9 € na 2 €, i tylko dla tego, ze zostalo tylko kilka sztuk. A ser, tez byl przeceniony bo mu sie konczyl termin.
Albo ubrania po sezonie, tez sa na serio przeceniane. Zima kupilam sukienke letnia za 90 cenotw
-
No tak.. bym sie jak w raju czula..Zwlaszcza z tym steperem.. taka okazja.. a napewno dobry bo sie nigdy nie skaryzlas ze sie zepsul.. u nas ja kiedys polowalam w tesco na wedline sojowa.. termin wanzosci byl wtedy 30 marca (ten rok) Cena to 4,30 za te pare plasterkow.. i naprawde bylam bylam bylam.. a potem poprsotu nagle zniknelo.. nie bylo na promockach.. oni tylko niektore rzeczy daja.. a mieli tego tone!!! wiesz.. ja kupiowalam jescze jak kosztowala 3,99.. 4,30 to juz se odpuscilam.. jakbym sie przyzwyczaila co 4 na pocztaku to bym tez lyknela 4,99.. ja jestem wibitnie promocyjna osoba.. mnie mozna naprawde urobic!!! Jak jest promocja to kupie tone czegos.. ale cow tym zlego?? to przez jakis czas bede jadla to co kupilam.. apotem.. potem bedzie inna promocja.. moje zycie sie kreci nie wokol tego na co mama ochote.. lecz wokol tego co jest obecnie w propmocji
-
Emeny wpadam trochę jakby z odsieczą, wiesz co u mnie napisałaś, mam nadzieję, że to tylko chwilowe, od słońca
Nie chcę tu pisać, co powinnaś, co nie, wiem, ze czasem można miec gorszy dzień, powiem tak: ja chciałabym Cię spotykać wchodząc tutaj, uważam, ze przeszłaś tutaj dłuuuuuuuuuuuuuugą drogę, jak się pojawiłaś byłaś inną dziewczyną, teraz widzę świadomą, z dużą znajomością tematu kobietę - tak trzymać, dlatego byłoby fajnie jakbyś została z nami, ze swoimi opisami, radami, spostrzeżeniami. hm? Zostaniesz ???
a ja mam coś na poprawę humoru - jakby sie okazało, ze to wina humoru kawał z naszej tematyki - czyli wszytsko sie kręci wokół jedzenia
- Słuchaj, jaką dziewczynę poznałem! Oczy jak migdały, policzki jak brzoskwinie, usta jak wiśnie, piersi jak gruszki! Czyżby to miłość?
- Nie, awitaminoza.
-
Ja rowniez wpadam do Ciebie Emenyx, bo widzialam ze znowu zastanawiasz sie nad opuszczeniem forum. Zgadzam sie z faktem, ze forum jak kazde inne uzaleznia w pewien sposob co nie jest dobre. Jednak to nasze forum jest po to, zeby nam pomoc trzymac sie okreslonego sposobu jedzenia i chudnac. Nie wiem za czym teskinsz, za kim... ale musisz wiedziec ze ja czytam Twoje posty i mysle ze Twoje wiadomosci zawarte w nich sa interesujace i cenne. Podoba mi sie Twoj styl 'dietowania' bo mam podobny, jestem ciekawa Twoich sukcesow itp. itd. Nie ma zbyt wiele Dziewczyn, ktore znam tutaj i ktore maja tak racjonalne podejscie do zrzucania wagi. W ogole to wazymy podobnie, tylko ze Ty to jestes bardzo usportowiona w przeciwienstwie do mnie.
Dlatego jezeli myslisz ze forum Cie uzaleznia i przez to marnujesz za duzo czasu, to oczywiscie daj sobie przerwe w bywaniu tutaj. Wiedz jednak ze sa osoby, ktore chca zebys nigdzie nie szla i tylko odchudzala sie razem z nami. No bo przeciez chudniemy, tak?
-
Witam Forumowiczki !!!!!!
tak sie zastanawialm, jak to wlasciwie jest, ze gdy sie duuuuuuuzo najemy to wypycha nam dolne partie brzucha. Mowimy ale mi zoladek wypchalo itp. Nic bardziej mylnego. zoladek miesci sie w dolnej czesci mostka , czyli o wiele wyzej, na koncu klatki piersiowej, wiec teoretycnie to nie on nas wypycha....
jesli najemy sie tak mocno ze mamy problem z oddychaniem, to oznacza ze tak rozepchalysmy swoj zoladk ze uciska on pluca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tak sie zasatanawialam, ze nawet w najwiekszej fazie jedzenia nie przytrafilo mi sie cos takiego abym miala problemy z oddychaniem z przejedzenia.
a poza tym.
hm...ja nie tesknie za nikim, przeciez wszyscy sa, tylko tak mysle, to forum to juz takie uzaleznienie pomalu...
na razie jestem po sniadaniu:
jogurt truskawkowy z musli+ 2 banany, ok 100 g warzyw na patelni
obiad bedzie rosol
kolacja: salatka z salaty i pomiodrow z oliwa z oliwek,cytryna.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki