Tamarek, jestes baaaaaaardzo silna i dzielna i na pewno dasz rade oprzec sie niedobrym pokusom. Jak juz bedziesz robila te wstretne, ociekajace tluszczem, po prostu fuj.... nalesniki, to pamietaj ze twoj brzuszek musi byc pelny, czyli po prostu nie rob tego na pusty zoladek. A po drugie jak takie bomby kaloryczne moga byc w ogole pyszne??? A na pewno juz nie zdrowe!!! Kategorycznie zabraniam, prosze nie ruszac nawet jednego nalesnika!!!! Tamarek, jutro czekam na raport z przygotowywania obiadu dla rodziny i rowniez na drugi raport z twojego obiadku!!!
Trzymaj sie cieplutko Kochanie!!!
Zakładki