Wątek: Tamarkowe jojo ;(( nowa fotka-357 ;)

Anne Nie lubvie wf:P Naprawdę nie lubię:P Nie lubie sportu w szkole:P

Balbinko ) Pzodrawiam

Iwonko A wiesz,ze jak zobaczyłam to zdjęcie i na początku nie wiedziałąm,ze to moje,to powmyslałakm sobie :ale fajna figurka

Ninko,Zinna Dzięi za podtrzymywanie mnie na duchu )

A widzisz Slonko! To wlasnie dowodzi temu, ze Twoj brzuszek jest piekny i juz. A powiedz mi, czy widzisz u siebie juz jakies efekty weidera? Bo wiesz u mnie to jeszcze tluszcz zalega, ale tak sie zastanawiam czy juz cos u siebie zauwazylas?

Witam
Mam nadzieje że Martusia sobie wszystko przemyślała i motywacje znalazła :>:>
Zobacz... sama własnego brzucha nie poznałaś!!! Takich efektów nie można zmarnować!!!

No!
Buziole

CZESC TAMAREK!


Kurcze ale ty leń z tym wfem jesteś nooo...Ja wiem ze to nie to samo co aerobik ale cholefcia ja to zzawsze taka frajde mam jak mam wf no ze az cie nie rozumiem... :]

Na 9...ja jutro na 8.50 mam i co? i pobudka tak czy siak o 6... cusz. :]

Pozdrowka

a ja sie solidaryzuje z tamarkiem co do w-fu bo tez go niecierpie
i choc uwielbiam energicznie tanczyc i dawac z siebie wszystko na kursie tanca to w szkole az mnie ciarki przechodza brrr....

tamarku nie mozesz sie poddac! nu nu ! bo kto mnie bedzie kopal po tylku?
to wystarczajacy argument?

No co Tamarku mam nadzieje że załamanie mija damy rade.

Oj, ja tez nie przepadam za wf w szkole. Choć mamy z genialnym wefistą....
Jakoś tak, dziwnie jest....
A paradksalnie zawsze ćwiczę.
Narobiłas mi smaku na jajecznicę, chyba sobie zrobię na śniadanie.
Dobrej nocy

Iwonko Wiesz co..Powiem Ci,że nie rzyglądałam się za bardzo :P Ale chyba coś,tyci tyci widać..Ale minimalnie..:P

Aguś Nie znalazłam jeszcze :< Noo..nie poznałam

Kruufko Bpo wf jest okropny:P Aaaa xD Też mam na 9:P Ale wstaję rano bo trzeba do kompa przzecież usiaść..

Migotko :] No to się rozumiemy Oooo...Kopanie w tłek.. Hmmm....Trzeba poważnie przemyśleć sprawę

Teniu Kiedyś mnie:P Buziak:*

Gwiazdeczko Hhe...a prawie nigdy nie ćwiczę w szkole xD wiec smacznej jajeczniczki xD

Dietkowo hmm....nienajgorzej,choć mogło być o wieeeeeele lepiej..Jednak biorąc pod uwagę moją niechęć do diety-to cud,że sie nie przezarłam

Tamarku - po pierwsze gratuluję pięknej sylwetki!!!!!!!!!!!! A ten płaski brzuch....marzenie niedościgłe moje!
Tatuś kupił już skobelki na drzwi?
Masz piękną figurę, której pewnie zazdrości ci niejeden płaski chudzielec. I niech zazdrości!
Nie martw się chwilowym załamaniem dietkli, mówiłam ci,że organizm potrzebuje paliwa, musisz więcej jeść, bo zwiększyłaś wysiłek . Nauka to, wbrew pozorom, ciężka praca
Zastanów się nad zwiększeniem ilości kalorii ale nie rezygnuj . :*

Coś wyczytałam o jakimś Placku...hmmm.. jaki znów Placek? Czyżby była mowa o odgrzewanym i parkowym? Odgrzewany cię podrywa??? Wyjaśnij mi to , kobietko, bo ciekwa jestem ogromnie.

POzrawiam Cię szybciutko, bo już muszę lecieć!