Strona 208 z 369 PierwszyPierwszy ... 108 158 198 206 207 208 209 210 218 258 308 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,071 do 2,080 z 3690

Wątek: Tamarkowe jojo ;(( nowa fotka-357 ;)

  1. #2071
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Czesc kochanie
    No dobra - dostaniesz czas do poniedziałku - ale ani jednego dnia dłużej... znaczy nie wiem ile to jest "jem więcej" bo jeśli w granicach 1500 kcal to możesz tyle jeść, ale jeśli przekraczasz dwa tysie to zmniejszamy ilość kalorii do poniedziałku
    No chyba nie chcesz na stałe zamieszkać w tych bałwankach? :>:>

    Widzę, że pan parkowy ma konkurencje to dobrze, sprawdzimy czy jest zazdrosny a odgrzewanego pościemniaj, pościemniaj... a potem olej
    Będzie burak myslał, że Martusia się zmieniła jak jej troche kilosków ubyło!!!

    Miłego dzionka Słonko :*

  2. #2072
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Uuuu Tamarku jakie Ty masz powodzenie
    Widzę powrót do szkoły wyszedł Ci na dobre
    A ta konfrontacja na oststniej 1/3 przerwy uuu hardcore

    Miłego dnia życzę
    Zbieraj się do kupy
    nie można zaprzepaszczać tak pięknych ditowych wyników
    Trzymaj się
    Miło że wpadasz w galotkach


    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  3. #2073
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie


    CzarnaWampirzyca
    Hura:P Było bardzo ciekawie;p

    Aguś :] Hmm..Moglam powiedzieć,że do nastepnego poniediząłku No..Ja myślę,że jem tak z 1800...... no pewnie,że nie chcę w bałwankach być!! A fe!:P
    Oooo nie,.może i ubyło mi kilosków..Ale charakterek taki sam

    Anne Konfronrtacja...Dobrze powiedziane:P Super było Noo...zbieram się...i idę kupę ;D

    miałam iść po to mleko i płatki..a nawet sie jeszcze nie ubrałam

  4. #2074
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hehehe
    jakiś się rozbierany ten Twój wątek zrobił
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  5. #2075
    Awatar Lalka
    Lalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-07-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    Witaj Tamarku

    Wystarczy, że kilka dni mnie tu nie było, a tu takie rzeczy się dzieją
    Och, jak ja Ci zazdroszczę tych licealnych milości, podchodów itd Potem już nie jest tak fajnie

    Wiem co czujesz z tym "rozluznieniem" od diety. Bardzo latwo od niej odejsc.Tu ciasteczko, tam zwykla kanapka. Przecież na diecie jesteś ~0,00000000005% swojego życia, resztę jadłaś normalnie, więc stare przyzwyczajenia wychodzą. Poza tym to takie nie fair, że Ty żyjesz na sałacie, a 90% ludzi ze szkoły ustawia się do sklepiku po pączka. Czasem można sobie na chwilę odpuścić, żeby nie zwariować. A potem wrócić grzecznie do dietki.

    Miłej sobotki Teraz, po wakacjach, w końcu doceniasz jak ważny jest weekend, co?

  6. #2076
    sioola Guest

    Domyślnie

    Dzieńdoberek

    Martuuuuś, ja tam nie wiem, ale 'od poniedziałku' to mi się źle kojarzy... Od poniedziałku, od jutra, od pierwszego, od nowego roku.

    No niech Ci będzie ten poniedziałek, ale ogarnij się od niego, co? Jak zwiększysz limit do jakiegoś ludzkiego, to naprawdę na pycha rzeczy sobie będziesz mogła pozwolić. Zobacz, ile zrzuciłaś. Nie daj ciała i nie spitol tego, szkoda TAKIEJ figury zmarnować. Ahh, no i jakbyś się chciała trochę biustu pozbyć, albo chociaż na przechowanie oddać, to wiesz gdzie mnie szukać, nie?

    Trzymaj sie, nasz Ty forumowy zgrabniaczku :*

  7. #2077
    Awatar tamarek
    tamarek jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13,255

    Domyślnie

    Anne Hmm..ujawniam swoją natuerę,buahahaha Nie no,żarcik

    Lalko Oj tak...Święte słowa to co napisałas...Wszyscy przychodzą do klasy z gorącoą czekoladą,pączkiem,kanappką..a ja ..wcinam swoje jabłko czy co tam..I nie moge sobie raczej pozwolić na pączka oblanego toną lukru....:P No i.jak ja kocham chleb:P No dobra,moze nie chleb ale BUŁKI...:P

    Sioola Mi też sie źle kojarzy od poniedziałku,ale po prostu myślę,ze przec ten weekned sie pozbieram hmm.biustu mówisz..No..nie bardzo :P Chyba,że jak schudnę i stweirdzę,że ejst za duży to dam znać :*

    A dzis jem zapieknakę:]
    Ale wiecie co?..Coś czuję,ze powoli wraca mi ochota na dietę!! I zaczyna mnie to cieszyć!!!! =D

  8. #2078
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Tamarku jak tak to mnie się to podoba
    Ja też mam taką naturę
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  9. #2079
    gwiazdeczka17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Kochany Tamarku za wsparcie
    Jesteś nie oceniona.... Za co Ci dziękuje.
    Mam nadzieje, że ochota na dietę wróci i mi.
    Pozdrawiam Cię goraco kochana

  10. #2080
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Tamarku. Cieszy mnie, że wraca Ci ochota do dietkowania, bo szkoda zaprzepaścić to wszystko, co osiągnęłaś i czas wk ońcu wyrzucić te bałwanki i przywitać nowe cyferki. Trzymamy Cie za słowo za ten poniedziałek. Przesyłam buziaki i życzę miłego weekendu!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •