Tak smutno, ze wpadasz tutaj tak rzadko... ale rozumiem Kochana....matura Ale w wakacje to juz Ci nie odpuszcze!
Milego buszowania po ksiazkach!
Tak smutno, ze wpadasz tutaj tak rzadko... ale rozumiem Kochana....matura Ale w wakacje to juz Ci nie odpuszcze!
Milego buszowania po ksiazkach!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Damy damy
A potem już nie pozwolimy Ci zniknąć
Buziaki Martuś :*
Nooo..wczoraj pobalowałam Miałam zakończenie szkoły A potem impreza
Było boooossssssko!!
Wiecie co?:P Po imprezie dieta wychosdzi fantastycznie;P
Martusiu, trzymam mocno kciuki za maturę!
Pamiętaj: grunt to nie denerwować się i nie tracić głowy
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję Basiu))
Jutro zaczynam pisać..Ehh..:P
Prosze o kciuki 5,6,12,14,20 i 28 maja:P
Będzie dobrze!
Muszę ci udzielić jednej niedietetycznej ale za to sprawdzonej rady: mniej więcej na pół godziny przed egzaminem zjedz pół tabliczki czekolady z orzechami. To wzmaga koncentrację i usprawnia myślenie. Informacja jest naprawdę sprawdzona, więc machnij ręką na dietę
Polski już za mną Wypracowanie poszło bardzo dobrze;D Pisałam o śnie Łęckiej ;D
Nie wiem jak poszło czytanie ze zrozumieniem,bo było głuuuuupie ale o 15 bedą odpowiedzi w necie...:P
Jutro angielski.
Lece cos zjeść bo z nerwów nic nie jadłam:P
Cieszę się,że wszystko dobrze Mam nadzieję,że teraz nieco się uspokoiłaś.
Na angielskim też będzie dobrze.Taka matura to dla ciebie bułka z masłem , Martusiu!
Zakładki