-
Dixie Dzięki;) Połowa za mną:D
Anne Już nie potrzebuję Xennny :twisted:
Kopciucha Kapitanie,nie no..Ja nie mogę poporstu:D Leję ze śmiechu jak czytam:D:D:D:D Boska jesteś:D P.S ja mam własnie nową podłogę od jakiś 2 miesićy:P
Lemonko :) Nie bedę pic kwy,no nie przemoge sie.Bez cukru to już na pewno nie wypyję:D
wiecie co????/ HURA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak poszłam na tron...Przesiedziałam w królestwie ze 30 minut!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D Dooooobrze mi teraz :lol: Ale wcale nie czuję sie lżejsza :roll: Co tam:P Ważne,że nie musze jesć Xenny:D
-
Mi tez kawusia pomaga z rana na te sprawy. No ale Tamarek nie cierpi kawy, trzeba znalezc jakis inny sposob. Tamarek, a te otreby nie pomagaja? Ja na przyklad zauwazylam, ze przez dwa dni nic, a potem to rzy razy dziennie ide. Normalnie tak dziwnie :roll:
-
No ja mam standardowy poranny plan... kawka + papieros = wizyta na tronie... ale tego zestawu nie polecam!!
Cieszę się Martuś, ze bez wspomagaczy dotarłaś na tron :)
Aaaaa ja też dzis sprzątałam... i też mi zeszło pare godzin :] ale za to jaki teraz mamy błysk w domku :D :D :o
-
Ivonpik Już pomogło:))
Aguś Nien skorzystam z Twojego planu :twisted: No to obie mamy błyszczące domy :twisted:
No to tak:
śniadanie: maca z szyneczką i serkiem light
2 śn: 2 jabłka,otręby,jog nnaturalny
O: ziemniaki,żołądki,surówka z pomidorów:)
P: budyń.. :oops:
K : Fasolka,falafior
:D
wiczeia? Yy..wysprzątanie całego domku i kilka godzin9tak ze 3) spaceru:D
no i weider dzień 6=)
-
napisałas śniadanie: maca z szyneczką i serkiem light więc, ja sie grzecznie pytam kto tu kogo znowu macaaa!?? I to po szyncee... juz my wiemy z czego, a raczej czym jest szynka.. i niee.. zadne takie tłumaczenia w stylu ' to taki zydowski chleb, pomieszało ci sie cos kopciucho' mnie nie zwiodą ! No ja nie wiem... rozpuscil sie ten podporucznik..
:D
-
Kopciucha >> rozszyfrowałaś Tamarka :)
hehehe :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D
-
Hej hej
Kupiłam sobie Shape'a i tylko zerknęłam na ten aerobic. Co sądzisz o tych ćwiczeniach? Dobre?
miłego dnia!
-
Przyszłam życzyć miłego dnia :)
Trzymaj się Tamarku :D
-
cześć, tamarek, słonko,ładnie wczoraj jadłaś :mrgreen: bosh,ajak dobrze,że ja nienawidze budyniu :lol: tio mnie przynajmnije nie kusi :lol: :lol:
-
-
czesc :)
Mmmm budyn...o rany :) a ja sie staram oduczac go jesc... ;)
Kurcze jescze a pro po xenny ona owszem rozleniwia jelita ale nie tak chyba do przesady, tzn nie moze byc tak ze pijac ja raz czy 2 razy czy ilestam o konkretnej poze zeby 'przyzwyczaic' organizm do oddania co niepotrzebne od razu sobie narobimy problemow z jelitkami... :] Aczkolwiek ja nie stosuje.
A w zeszlym tygodniu tak mialam ze mnie tak zaparło że szok. ale śliwkami, kaszą, migdałami otrębami i czymstam jeszcze sobie poradzilam...wszytko naraz hehe ;)
Milej niedzielki zycze tamarku :)
-
Czesc Słońce ;)
Czekam na wieści wagowe po wczorajszej wizytacji na tronie!!!
Licze ze wskoczyłaś do siódemek ! :)
-
milej niedzieli tamarku :)
a o budyniu prosze mi tu nie wspominac! dobrze wiecei ze to moja zmora :P ;)
jak sie nie pilnuje to pol litra moge zjesc :roll: :lol:
waniliowego ;)
-
Kopciucho rozgryzłas mnie :oops: alez mi wstyd teraz :oops: :mrgreen: :D:D:D
Fruktelko Jutro w nocy napisze Ci profesjolnana opinie,dobrze?:) Pożyczyłam płytkę Dagmarze;)
Gwiazdeczko Nawzajem:*
Xixa Jak mozna nienawidzić budyniu :shock: ja ubóstwiam:P Ja wogóle większosć tego,co slodkie ubostwiam:D
Lemonko :D Dzięki:)
Kruufko Ja daaawno nie jadłam,ale jakoś znalaz sie w domu,a ja zakupów nie zrobiłam to zjadłam:P Hehehe:D wszystko na raz zawsze działa :mrgreen: :D
Aguś Wieści wagowe?? :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: 82 KG!!:[:[:[:[:[:[:[ Wrrrr:[:[:[ Jestem ZŁA! :evil:
Migotko Dzięki;) mmm...Tez mogę tyle zjeśc:D Waniliowego,czkladowego,Amaretoo z migdałami...:D Wogóle moge jesc budyn wiadrami:D :P ( niemylić z weiderami:P )
Byłam w Kosciele :mrgreen:
A na obiad schaboszczak,bo tak jak pisałam,nie zrobiłam zakupów sobie :shock: co mi się stało? Jak mogłam nie zrobić sobie zakupów na niedzielę?:D Dosławoni nic nie mam:P:P:P
No i głupia waga pokazuje 82 :evil: nie lubię jej :evil: Powoli zaczynam myśleć,że już nigdy nie dotrę do 7,bo jak juz jestem blizutko,to wtedy waga ROŚNIE,dobija do 83-84,spada do 80-81 i znów rośnie!! :evil: :evil: :evil:
-
Oooo, super, że będzie profesjonalna ocena. To ja się wstrzymam z ćwiczeniami do jutra :lol: :lol: :lol:
-
tez tak jakos mam z ta waga czasem ze lubi robic rozne dziwne rzeczy niekoneicznie takie ktore mi sie podobaja...ale coz zrobic. Trza to poprostu przejsc i tyle ;)
:)
-
Fruktelko Hehehe:D Każde ćwiczenia są dobre:)) Jesli będą na naszym aerobiku..Znaczy się,że sa naprawe dobre:) Ale ćwiczyć WARTO:)
Kruufko Heh...Nie lubię mojej wagi :evil:
Wczoraj miałam pogadankę na temat mojej przyszłości..bleh:/ Znaczy sie edukacji...
I skończyło sie tym,ze bedę brać korki z biologii(cbo chcę maturę rozszerzoną).Ale mam spędzać conajmniejniej 3-4 godziny dziennie ucząc się :shock:
a kiedy ja bede na forum pisac?? :cry: będę wracać ze szkoły,rzucać się do kompa,jesc obiad,oglądać serial,rzucić sie do kompa na 30 miut,brać sie za lekcje,iść na aerobik,kontynuować naukę i padać na pysk:<:<
No cóż..Jakoś to bedzie..no nie?
Idę robić schaboszczaki :twisted: :roll:
-
Tamarek ucz się, ucz, bo nauka to potęgi klucz!!! I wtedy unikniesz syndromu pomaturalnego: gdybym się wiecej uczyła.. A na co ci ta biologia? Zdradź plany tyczące twej dalszej edukacji... :D
-
Fizjoterpia na Akademii Medycznej we Wrocławiu :mrgreen: :D
-
A już myślałam, że może Kraków..? Będę trzymać kciuki za Ciebie, ale dajmy spokój maturze to za rok, a teraz są wakacje! Miłego popołudnia :D
-
Nie nie..Kraków za daleko;) Wrocław:)) Nio..Próbna już za jakieś 3-4 miesiace:P
Idę jesc.. :twisted:
-
chech, biologia była moim marzeniem... :mrgreen: ale się jeszcze zastanawiam nad psychologią :roll: bo mi filologii mało :lol: :lol: :lol:
tamarek -->a zdradź mi, czemu ci waga rośnie??? :twisted:
-
Jakos sobie poradzisz :] Bedzie okej, pociesz sie ze ja bede miala taki sam młynek tylko że z matmą =)
-
Tamarek a może ty jak ten Osioł ze Shreka skopałaś w akcie furii tą wagę tak, że ona już nie wie którędy w dół a którędy w górę. Oszołomiona jest i nie wie co robi. Jak prawdziwy żołnierz ustaw ją do pionu i pokaż kto tu rządzi. :twisted:
Trza byc twardym, a nie miętkim 8)
miłego wieczorku :D
-
tez bede miala urwanie glowy z biologia wiec tamarku laczmy sie w bolu :lol: ;)
schabowe ojej! :D co ja bym dala dzisiaj za schabowego :roll: :lol:
-
Xixa Moim marzeniem wciąż jest :mrgreen: Marzenia ponoć sie spełniają... :roll: Nie mam pojęcia czemu mi waga rośnie!!! :evil: (Nie jedz,nie jedz,nie jedz->Powtarzam i trzymam sie tego!!:) )
Kruuufko Będzie dobrze:d Co ma być to bedzie:] Heehe:) No..ja zdaję pol,ang,matmę i biologię:P
Lemonko Hmm..A miesz,ze może?:P Kiedyś się wścieka i kopnęłam ją:P Ale to było dawno :roll: A kiedyś jak zobaczyłam 89 to tak z niej zeskoczyłam,że na 89 zostało...haha:D No ale potem weszłam na nią 2 razy i wróciło na 0 :mrgreen: Co ta moja waga ma się ze mną .. :roll: :mrgreen: :D Już ja jej pokaze..Niech sobie wzrasta cholera jedna...Ja i tak bede dietować..Ważne sa cm.. :mrgreen: (Ciekawe jak długo jeszcze będe to sobie wmawiac.. :roll: )
Migotko Taaaak:d Stwórzmy miezyforumową więź:D Mmm..Mlogłaś wpaść do mnie na schabowego..Ale już nie ma:(
Coś pisac miałam..ale zapomniałam:D
A wiecie co jutro? Wiecie?:D Aaaaa..wiedziałam,że nie wiecie!! AEROBIK JUTRO!! :mrgreen: :D Ja się naprwdę od niego UZALEŻNIŁĄM!! Tak jak od FORUM:D
-
toż to takie uzaleznienie jest bardzo dobre i godne do nasladowania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Jutro znowu idęę na aerobik ? :D hmm hmm hmm... :D Za daormoche na dodatek :D osobiscie uwazam ze potem nalezy sie sprawowanej ludzkosci aerobicznej mały pogaz kick boxingu w wykonaniu facetów w mundurach ( tak, tak co drugi bedzie miał długie włosy :lol: ) zreszta..jak dla mnie potem mogą byc bez mundurów ! :twisted: :mrgreen:
-
Normalnie jesteś moim ćwiczeniowym GURU :D
Aeroboholiczka :D:D:D:D:D
Takiego uzależnienia to można nawet pozazdrościć !! :)
-
no no tamarku za kazde inne uzaleznienie bym ci wirtualnie nakopala :D
ale z tego nalogu nie pomoge ci wyjsc nic a nic! :D
i nie pozwole nawet ;)
chociaz i tak bys nie chciala :D
-
Xixa :mrgreen: Naśladuj :twisted:
KApitanie Melduję,ze zadanie Weider wykonane! ooo tak:D Jak dla mnie też mogą być bez mundurów :mrgreen: :D Pewie,że idziemy:D Ale nie będzie pani w różowym dresiku:( Ona tylko w piątki:P
Aguś :mrgreen: :D Ciesze się:D Ja się z tego uzależnienia ciesze :mrgreen: :D
Migotko no pewnie,ze bym nie chciała!! To sprawia mi niesamowitą radość:D
A! Zaczynam jakoś wrzesień-ppaździernik chodzić na basen :D sama chciałam już dawno,ale teraz mam wymówkę,ze MUSZĘ chodzić :twisted: No bo..Kiedyś chciałam zostać ratowniczką :lol: Ale kursy był za drogie:P Wieć sobie odpuściłam:) Ale pływam b.szybko;)No i...żeby zdać na studia,trzeba zdać egzamin z pływaia :mrgreen: Wiec biedna rodzinka,musi mi dawać pieniądze,zebym "nie wyszła z wprawy szybkiego pływania" :twisted: Ahh..co oni się ze mną mają :mrgreen:
A teraz idę pisac list:D
Nudziło mi się i wysprzątałam CAŁĄ kuchnię :shock: Na co mój tata spytał,czy ma zrobić "test białej rekawiczki" (za dużo TVN style oglądam:P A jak ja oglądam to i tata :lol: )
-
ja tez dzis sobie tez troche posprzatalam ale swoje szafki :wink: :lol: :lol:
ty basen a ja to w polaczeniu z silownia :wink: :lol:
na wrzesien to planuje :wink: :lol: wiec niedlugo :wink:
-
Poruczniku, na me usta pchają się słowa pochwały, lecz stopien zezwala tylko na krótkie "TakTrzymaćJakTyToDziewczynoZrobilasJaPrawieZ\dyc hałamBrawo! "
Nie bedzie pani w dresikuuu ;(((((( No jak mozecie mi to robić ! To bezdusznee... ;((( Rózoooowaaa, muzo mojaaa come back! < zacytowałam własnie piskliwe skrzypnięcie jakie wydaje z siebie Rose w tytaniku gdy tyłek przymarza jej do dechy> :mrgreen:
-
:((
Przeżałam się.Nażarłam się słodkiego...:( Zaraz się porzygam.Zeżarłam ze 4000 kcal..:(
:oops: :oops: :oops:
I już eystawiam tyłek..Bo jutro chcę dietę...:(
-
Ale jak to przezarłas ? to jakie ty te slodycze zjadłas ?
Oj bedzie chyba kopniak w tyłek ! :twisted: Obiecaj ze to sie więcej nie powtórzy ! ;)
-
Dawaj dupsko ! O Ty niedobra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :evil:
A ja chciałam pochwalić za chęć do basenowania i siłki.... .wrrrr !
Cos wchłoneła? w jakiej ilości ? :evil:
-
fuuuj... słodycze są paskudne!!! bleee...
Biedactwo moje... zmuszali Cię pewnie...
No cóż, skoro nie miałaś innego wyjścia i musiałaś je jeść... to trudno.
Teraz masz nauczkę:]
Tamarku... Wiesz, że od BMI 30 jest nadwaga?
Niedawno własnie przekroczyłaś magiczny próg otyłości w nadwagę!
Kongratulejszyn!
Słodkie buziaczki... - żebyś następnym razem nie musiała wpychać w siebie tych paskudztw...
-
ja tu przychodze w pierwsze odwiedziny a tu takie informacje no no no :evil:
To ja tu cos na kopa w dupke pokaze :
http://kasia.design-fishing.com.pl/z...i/garfield.gif
Pozdrawiam
-
Oj Tamarku, Tamarku! Dziś już ma być ok i będzie! A skąd te słodycze się wzięły? Powinnyśmy traktować słodycze jak zapałki, i tak jak dzieciom nie wolno się nimi bawić bo będzie pożar tak my nie możemy na słodycze nawet patrzeć, bo będzie... POŻAR!!! Miłego dietkowego dnia! :D
-
myśl na dziś
Słodycze są bleeeee