wiesz-najtrudniej to wbic się w ryzy diety-potem jakoś juz leci. ja jestem już 10 miesięcy na diietce i schudłam 25 kg (tickerki mam tylko od 2 etapu dietki) i wiem to z doswiadczenia. tak wiec trzymam kciuki!
pięknej slonecznej niedzieli!!!
wiesz-najtrudniej to wbic się w ryzy diety-potem jakoś juz leci. ja jestem już 10 miesięcy na diietce i schudłam 25 kg (tickerki mam tylko od 2 etapu dietki) i wiem to z doswiadczenia. tak wiec trzymam kciuki!
pięknej slonecznej niedzieli!!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
leokadiaa witam Cię i dołączam się do zdania agggniechy że najgorzej jest zacząć i przyzwyczaić organizm do racjonalnego odżywiania ale wierze że i Tobie się uda, trzymam kciuki
Witaj Leokadio! Wpadłam się z Tobą przywitać i podtrzymać na duchu. Tu naprawdę jest łatwiej chudnąć. Pozdrawiam!
Zakładki