Hej hej :) I jak tam dieta? :)
Wersja do druku
Hej hej :) I jak tam dieta? :)
Witam was moje Kochane Dziewczynki :)
Troche opuściłam się z pisianiem ale już to nadrabiam :D
Z dietką jak najbardziej wporządku, zdjadłam jakies 1300 - 1350 kcal dzisiaj nie było tak źle :)
chciałam zacząć A6W ale ostatniego cwiczenia nie dalam rady bo mnie szyja tak rozbolała że musiałam przestać :( niewiem czemu.
Mam nowe priorytety :
:arrow: wbić się w jeansowe białe spodenki Wranglera - narazie to siłą je na tyłek naciągne ale nic pozatym :D
:arrow: Kupić w końcu mini i po ludzku w niej wyglądać :evil:
:arrow: We wrześniu żeby mojej klasie szczęki spadły i wysypały się zęby i żebny moja babka z w-f popatrzyla z podziwem na mój umięśniony brzuch :twisted: :twisted:
:arrow: Dojść do 65 kg najpierw a później powoli do 60 kg i utrzymać wage :!:
To chyba nie aż tak dużo :D
Welcome Ladies and Gentelmens :D
Wczorajszy dzionek można uznać za dietkowy :D mimo że zjadłam jakies 1350 kcal w tym 0 słodyczy :D wiec dobrze jest :D Znalazłam w internecie Hip-Hop ABS fajne to całkiem narazie to ściągam zobaczymy jakie to jest mam zamiar to zacząć cwiczyć i "normalne" ABS to co inni ćwiczą :) Jak myślicie dam rade do wakacji do 65 zjechać ? :)
Napewno dasz radę :D powodzenia :wink:
Dzień całkiem udany, ponadprogramowo zjadłam jedynie a może aż : pół bułki z szynka i pomidorem, pół loda "Grand" banan-czekolada w czekoladzie i 2 landrynki .... :shock: troche sie dziwnie czuje z tym nadprogramowym żarciem ale czasu nie cofne :(
Jutro też dzień ;)
Miłej nocy :)
Dzisiaj jest nowy dzień. :D Nic nadprogramowego do zjedzenia nie włożymy do buzi!
Trzymam kciuki :!: :D
Joł Joł :)
Dzionek całkiem udany słodyczy 0 troche na obiad przesadzilam ale pozniej juz do wieczora tylko kubek maslanki owocowej wiec jest OK :) Chcialam sie isc zważyć do szkolnej piguły ale niewiem czy przed okresem to ma jakis sens ... obadam jutro. Ostatnimi czasy na forum mnie brak bo babiszon z pola odwala co lekcje odpytki no i trza kuć :( ale juz niedlugo koniec roku wiec jest OK :lol: :lol: zostało tylko zaliczanie :D
Jutrro ćwiczonka, wieczorem basen :D Lajf is OK :) :twisted:
Miłego jutrzejszego dietkowego dnia :)
Oł Yeah :D Co za ponury deszczowy dzień :D :lol: :lol:
Dzień jak narazie bardzo udany :D kcal w normie 25 min szybkiego spacerku :D i waga pokazała już ukochane 75 a dokładnie 75,6 kg :P :P :P Jestem very Happy chyba zaraz dostane skrzydel i odfrune :D Jeszcze na dzisiaj tylko ćwiczonka i dzien będzie zakończony sukcesem :)
No i wróciłam z baseniku :) Dzisiaj dzień był idealny po prostu :D oby był taki każdy inny :) tego chce sobie tylko zyczyc i by doi wakacji była 6 z przodu :) Teraz jeszcze poodrabiac lekcje poszaleć troche na dworze i kimonko :D
Dzielna kobietka!
I jak ty łądnie chudniesz:)
Widok rozdziawionych gębuś koleżanek i kolegów jest rzecza wspaniała, cudownym uczuciem, radochą nie z tej ziemii. Pamiętam, jak będąc młodą nauczycielką, wróciłam po wakacjach do szkoły w rozmiarze 36 a moja klasa mnie nie poznała.
Cudownie było!
życzę ci podobnych przeżyć. :lol: