Młoda, gdzie się szlajasz, hę? ;->
Wersja do druku
Młoda, gdzie się szlajasz, hę? ;->
Wpadłam na chwilkę :P Dziś rano sie ważyłam jest 74,5 kg na czczo ... jest OK dietke trzymam tak sobie tzn ograniczam se posilki nie stosuje jakiejs restrykcyjnej diety ... dzieki temu nawet jak duzo zjem to nie tyje do 1 lipca chce miec 70 KG :!: :!: a do końca wakacji chce być bliżej 60 kg czyli poniźej 65 :D zobaczymy czy sie uda :D
Buziaki :*
P.S. Ja tu jeszcze wróce :D:D :twisted: :twisted:
Siedząc przed kompem i popijając zieloną herbatkę i czytając wasze posty postanowiłam tutaj wrócić to forum bardzo mi pomogło i dzięki niemu chudłam cudownie ... dlatego też postanowiłam wrócić 8) z nadzieją że przyjmiecie mnie spowrotem pod wasze skrzydła :D
Bilans tego co dokonałam ...
Waga : było 84 - jest 74,5 na czczo rano ... :twisted:
Wygląd : uda wyraźnie szczuplejsze ... stojąc o rozkroku uda na górze nie "łączą" sie ze sobą :D
pupa - szczuplejsza ...
brzuszek wyraźnie zmalał chociaż szczyt marzeń to niejest :(
Rozmiar ubrań : obecnie dół 42 góra 40 ... cud wbiłam sie w jeansy rom. 31 - biodrówki i źle nie wyglądam ... dawniej nosilam jeansy rom. 34
moje ukochane białe spodenki - ubieram bez problemu zapiąć się zapnę tylko tłuszczyk wystaje ...
Zmobilizujcie mnie do dalszej walki :!: :!: :!:
A miało być tak pięknie dzisiaj ....
Dzień nad wyraz nieudany ... chpisy, lody, snickers ... wszystko ponad normę ... bilans kcal ? wole nie liczyc ale wychodzi duuużooo !!! za dużo :(
pomocy !!!!!
Lejdiz and Dżentelmenz :)
Dietka można powiedzieć że nawet nawet udana chociaż dzisdiaj były nadprogramowo 2 kawałki sernika, takie małe, 4 kostki czekolady i parówka ... ale zbytnio sie tym nie przejmuje, chyba sie nie potnę przez to :lol: :lol: :lol: trzeba być optymistą :D
Dzisiaj 2 dzień A6W i musze powiedzieć że nie jest tak źle :) ściągnęłam sobie crunch fat burning pilates i mam zamiar zacząć to ćwiczyć aby na wakacje wbić sie bez problemu w moje białe spodenki :)
Waga pokazuje miedzy 73,5 a 74,5 kg zależnie czy na czczo czy po jedzeniu, niemam elektronicznej wagi więc ciężko stwierdzic ile jest tak naprawdę więc waga taka mniej wiecej orientacyjna :) suwaczka narazie zmieniać niebede :)
Dobrej nocy i dietkowego dnia :)
Wpadłam na chwilę napisać kilka swoich przemyśleń ...
:arrow: Od dzisiaj nie licze kcal pochodzących z warzyw, postanowiłam je jeść do bólu bez ograniczeń w szczególności :
- sałatę
- pomidory
- zielone ogórki
- natkę pietruszki :!:
- kalarepę
:arrow: Postanowiłam używać więcej tłuszczów roślinnych - olej, oliwa :!: :!:
:arrow: Ograniczyć węgle do niezbędnego minimum
:arrow: jako że pora letnia jest to owoców przybywa więc - JEM DUŻO OWOCÓW - jabłka, gruszki, czereśnie :!: , truskawki, jagody, jeżyny, wiśnie itp.
:arrow: więcej aerobów
:arrow: podczas siedzenia nad wodą - mniej kanapek :evil: bo "dzięki" temu mam 1 kg wiecej :( a było już cudowne 73 na wadze
:arrow: więcej woodyy :!: ciepło jest to trzeba coś pić :D człowiek nie kaktus :!:
:arrow: zamiast owocowych jogurtów - maślanka :!:
To by było na tyle :D jak coś mi sie przypomni to napisze :)
Udanej i słonecznej niedzieli :)
Bardzo dobre założenia. Tylo teraz to wykonac i będzie cacy :)
Mam tylko jedną uwage - pamiętaj owoce to też wegle, więc warto z nimi uważać.
Oj widze, że tak samo kochasz słodycze jak ja...
Mnie bardzo pomaga chrom ;) Poza batonikami corny nie tykam słodyczy... a mam ich w domu pełno.
Może spróbuj z tym chromem... nie jest taki drogi a w aptekach można kupić jeden litek (10 tabletek). Nawet jeśli nie zadziała to wiele na tym nie stracisz :)
Miłej niedzieli i trzymam kciuki za wprowadzenie w życie swoich postanowień :)
Z dietą kiepsko ... jem jem i jem ... truskawki z śmietaną, tu kanapka, tu cukierek tu za dużo sphagetti na obiad :( jakoś nieumie sie pozbierać a w głowie tylko jedna myśl : oby waga nie pokazała wiecej :( :( :(
POMOCY :( :( :!: :!:
PRZESYłAM SłONECZNE POZDROWIONKA :)
Melduje,że wróciłam ;)
W wolnym czasie postaram sie nadrobić forumowe zaległości...
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043582_d.jpg