Hej Skarbie:*
Jak tam? Tak cihcutko wczoraj bło...
Wszstko dobrze?:*
Udanej niedzieli
Hej Skarbie:*
Jak tam? Tak cihcutko wczoraj bło...
Wszstko dobrze?:*
Udanej niedzieli
Ano ta była zabielana śmietaną... poza tym moja mama raczej chudo nie gotuje!
Zjadłam bo była gotowana na kurczaku - ale i tak niezłą gimnastyke uprawiałam, żeby jak najwięcej tłustych oczek wyłowić
Wstałam dziś o 11 Pewnie bym spała jeszcze dłużej ale wredna siostra postanowiła mnie obudzić telefonem :>:>
Narazie wypiłam kawę... i... yyyy.... zjadłam fitnesowego batonika
Z przerażeniem stwierdziłam, że moja lodówka świeci pustkami - jesli chodzi o dietkowe papu
Martuś kochanie - wsio ok
To dobzie,że ok:*
U mnie takie smae pustki...I z tego powodu wsuwam dzis schaboszczaka na obiad Ja zapomniałam o jedzonko na niedzilę,ale babcia pamieała.. az za dobrze pamiętała
HAHHAHAAHHAHAHAHHAAH JA TEZ Z SAMEGO RANA LECIAŁAM DO SKLEPU BO Z NICZEGO W LODÓWCE NI MOŻNA BYŁO ZROBIC ŚNIADANIA
MIŁEJ I SŁONECZNEJ NIEDZIELI
Witam wieczornie
Z racji tego, że nie chciało mi sie iść dziś do sklepu wyjadałam to co w domu znalazłam
Dobrze, że rybka była na obiad
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Fitness baton opakowanie 23,5g 1 90,00
X Musli fitella tropikalne srednio 100g 0,5 207,50
X Ziemniaki młode gotowane bez masła średnio 100g 1,5 94,50
X Dorsz smażony panierowany mała porcja 150g 1,1 192,50
X Surówka wiosenna średnio 100g 1,5 105,00
X kawa z mlekiem szklanka 220g 1 50,00
X Ogórkowa ze śmietaną talerz 250ml 1,25 165,38
X Mleko 2% tłuszczu szklanka 240g 0,5 56,40
W sumie kalorii: 1 011,28
Jaka szkoda, że to już niedzielny wieczór... tak szybko te weekendy mijają
Jutro znów do roboty... mam nadzieje, ze ten tydzień będzie troche spokojniejszy od poprzedniego
A koleżanki z urlopu nie wracają?
Jeju..No..szybko zlatuję weekendy..A wiesz co? Za tydzień koniec wakacji :P
Miłego wieczorku:*
widzisz kochana... tak to bywa... po niedzieli zazwyczaj jest poniedziałek...
Ale nie martw się jeszcze trzydzieści lat i będziesz codziennie spała do 12 :P
emeryrtura - dobra rzecz
Pociesza Cię ta perspektywa :P ?
Czy jednak wolisz już iść do pracy? :]
A ja przychodze w pierwsze odwiedziny. Wrocilam do dietki po rocznym jojo
Przestrzegam razem z garfieldem
Oj te weekendy, mijaja nieublagalnie szybko! Za szybko!!! Ja mam jeszcze dziaisj wplne, ale jutro tez juz do pracy! Mam nadzieje, ze ten tydzien bedzie troszke spokojniejszy dla Ciebie! Milego tygodnia Kochana!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Agusiu - zaległego kopa daję, ale tylko pro forma Jestem zwolennikiem teorii nagród za przykładne odchudzanie Czasami trzeba pogrzeszyć, ino nie za często
Życzę ci mniej pracowitego tygodnia, mam nadzieję,że koleżanki już wróciły z urlopu. Pogoń je do roboty
Zakładki