-
3 h łażenia po sklepach
mnie takie coś dobija. Chodzę i i tak nicnie kupię
no chyba że będę szczupła lala jak się patrzy to wtedy mogę chodzić nawet i z 5
-
-
Pasek, ale do czasu...niedługo to i pasek nie pomoże
-
Cześć moje skarby
Wstałam dziś koło 9 więc jak dla mnie to sukces, że aż tyle pospałam
Na śniadanie była kawusia z mlekiem i 50g musli bananowego fitella - razem 250 kcal.
Zaraz zabieram się za poranną serie brzuszków a potem zbieram swoje 4 litery i śmigam do solarki może się troszkę tłuszczyku wypali
Waga nadal buja się w okolicy 74 no ale nie martwi mnie to bo przecież ładnie dietkuję pewnie to wina zbliżającego sie okresu zgodnie z planem powinien nadejść w poniedziałek
Wampirku ja tam lubie chodzić po sklepach... chociaż niektóre strasznie mnie wkurzają... jak patrzę na rozmiary... bo niby na metce 42 albo XL a ciuch wygląda jak na małą dziewczynkę
Fruktelko no właśnie ja też nie bardzo mam w czym chodzić wiosną i tak się zastanawiam na którą się zdecydować... no i z drugiej strony chodzi mi też po głowie plan żeby kupić sobie jakąś kurtke w Anglii bo przecież za miesiąc już tam będę - a z doświadczenia wiem, że tam jest troszkę większy wybór w interesujących mnie rozmiarach Dopóki nie zrobi się jeszcze cieplej to mam w czym chodzić.
No nic... musze się zastanowić
Czukierku szczerze mówiąc nawet nie będę ubolewać nad tym, ze mi spodnie z tyłka spadają!!! Baaa!!! nawet mnie to bardzo cieszy, a te rybaczki kupiłam na allegro za jakieś 20 PLN-ów więc nawet nie żal kasy Jakiś miesiąc w nich pochodzę
No dobra idę strzelić brzucholce
-
jesli chodzi o rozmiarowki to naprawde mozna szalu z tym dostac...czlowiek patrzy na XXL a to wyglada tak jak na moja szczupla kolezanke! ja w sumie tez sie zastanawiam nad jakas marnarka czy czyms takim ....ale dopiero po wyplacie sie tym zajme zreszta pogoda jest taka zmienna,ze nie wiem czy takie cos wogole sie przyda! Np wczoraj w KRK swiecilo slonce i ciepelko bylo i super,a dzis juz niezbyt ciekawie eh i badz tu czlowieku madry i sie odpowiednio ubierz
milego brzuszkowania
-
Mnie też niedługo czeka kupowanie nowej kurteczki, chociaż zastanawiam się jeszcze nad płaszczykiem, niestety do UK się nie wybieram, więc zostają mi polskie sklepy
-
-
Nooo,też mnie szlag trafia z tymi rozmiarówkami :[ :/ Okropne to jest!!
Raz właże w S a raz w XXL nie mieszczę się
Cieszę sie,ze łądnie dietkujesz;D Też wznowiłam solarkę ) Opalenizna optycznie wyszczupla .. :P
Buziolki;*
-
Witam niedzielnie
Jestem po pierwszym śniadanku (kawa + batonik fitness ) jakoś tak mi się zachciało rozpoczynać dzień no i póki co nie jestem głodna... ale coś mi chodzi po głowie... znacie te myśli "zjadłabym coś tylko sama nie wiem co"
Wczorajszy dzień zaliczam do udanych Na liczniku 1020 kcal
300 półbrzuszków, 15 minut na steperku i jeszcze troszkę dywanowych wygibasów.
Dziś na obiad panga+surówka z marchwi + 1 ziemniak
Po południu idę na małą domową imprezkę, niestety z moich ustaleń wynika, że będzie tam masa dobrego żarcia... no i niestety dobre alkohole głównie likiery które uwielbiam, ale niestety mają mnóstwo kalorii.
Oj będzie ciężko - ale nie zamierzam z góry zakładać, że się poddam
Chyba macie racje, poczekam z tymi zakupami i poszaleje w sklepach w UK Roabl znów będzie na mnie bluzgał, że przyjechałam na zakupy no ale co tam! Musi trochę chłopina pocierpieć
Te rozmiary to jakiś koszmar no... jak kupowałam w Anglii kurtkę NEXT to dobry był rozmiar 14 czyli polskie 42 (to chyba jakoś tak jest) a w Polsce nie dopinam się w kurtkach w rozmiarze 44!!! Masakra
Martuś no brykam sobie do solarki bo jak człowiek opalony to jakoś ładniej wygląda no i rozstępy są troszkę mniej widoczne
Bardzo prosze o trzymanie kciuków żebym nie dała ... "ciała" na wyżej wspomnianej nasiadówie
Miłej niedzieli
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki