Postanowilam zalozyc nowy watek =] Stary tylko mi przypomina, ze sie zlamalam, a to jakos srednio mobilizujaco na mnie dziala =]. No i do tego jak sobie pomysle, o ile bym teraz byla szczuplejsza gdybym nie zdradzila dietkowego trybu zycia... <marzy> heh...

No nie wazne, startuje od poczatku, tym razem dokladnie sie zmierze, zeby widziec postepy. A dane wprowadze do exela, zrobie wykres (aktualizacja co tydzien) i walne go sobie na pulpicie .

Załozenie dietkowe; 1000kcal
areobik 3-4 razy w tygodniu
tylko i wylacznie zielona herbatka
smarowanie cielska + 2-3razy w tygodniu szorowanie zakonczone
lodowatym prysznicem (heh ten cellulit :/ )
no i tyle, jakiez to proste i jednoczesnie jakiez to trudne :/

Cel: wczesniej chcialam 65kg, teraz chce 60kg, czyli jakby nie patrzec ponad 20kg do zrzucenia. Obecna waga 80.6kg przy wzroscie 162cm.