-
Ja kiedyś ważyłam 49 kg i zaczęłam jeść słodycze, zajadałam stres, potem jedna ciąża (w czasie której minimalnie przytyłam) a po jakimś czasie druga... W czasie tej drugiej z głebokiego snu zrywałam się na nogi z głodu. No i tak powoli (prawie niezauważalnie) doszło do 107 kg. Nie zwalam na ciąże tego, że utyłam ale na swoje obżarstwo, jedzenie o niewłaściwych porach, krótko mówiąc na swoje złe nawyki żywieniowe. Teraz ważę 82 i chcę dojść do 60 (bo 49 kg przy 164cm to jednak ciut za mało- chyba). Mam nadzieję, że pod koniec bieżącego roku będę mogła pochwalić się tu na forum: UDAŁO MI SIĘ!!. Trzymam kciuki za całą odchudzającą się brygadę i oczywiście za siebie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki