Wątek: Ciężko idzie... Ale muszę dać rade :) (fotki-26, 29, 71,87)

tuuuuuuusia gdzie jestes? ;>

Pozdrawiam czwartkowo i życzę miłego dnia

puk puk
gdzie jestes??

Czesc dziewczyny... Wybaczcie za maja strasznie dluga nieobecnosc... ale tyle spraw do zalatwienia.. Polonez, wyniki egzaminow, proby do przedstawien... Czlowiek wraca do domu ze szkoly i pada na lozko zasypiajac...

Czemu nie pisalam?
No wlasnie, nie mialam czasu. A jak juz wchodzilam na forum ogarnial mnie wstyd... Co ja napisze? Ze dzisiaj znowu za malo zjadlam? I rezygnowalam... Ale dzisiaj sie pojawiam. Przyznajde sie ze jadlam malo... Ale tyle, ze nie chodzilam glodna. Nie cwiczylam. Jeszcze tydzien. Tydzien i biore sie za siebie bardziej. Poprostu szkoly z dieta... nie da si etego zgrac w 100%...

Dzisiaj mialam wyniki egzaminu. Poszlo mi calkiem niezle... Na koniec mam w sumie 154,71 pkt.. Z czym napewno dostane sie do wymarzonej szkoly

Wasze watki odwiedze dzisiaj wieczorem albo jutro z rana... Wybaczcie..

A jutro BAL...

dobrze że nie zaczęłaś się objadać nie jedzenie odrobinę mniej groźne ale też nie przesadzaj Przy takim napiętym planie zajęć pewnie spalasz sporo, więc się nie zagłodź, bo padniesz z wyczerpania.
mam nadzieję, że egzaminy OK

Poszło Ci świetnie!!!
Mój syn ma 115 punktów i to jest nieźle a u Ciebie jest REWELACYJNIE

Gratuluję!!!

Gratulacje!!!! super wynik egzaminu i oczywiście innych osiągnięć.
Zgadazm się z Tobą, że dieta ze szkolą się nie łączy i zawsze coś zawalisz Ale w wakacje trochę silnej woli i wszystko jest możliwe
pozdrawiam

Tusiu, pozdrawiam w upalną sobotę i życzę wspaniałego balu :P

Świetny wynik egzaminu Gratuluję.
Proszę jeść więcej Aczkolwieklepiej za mało niż za dużo