Hehe, Agatkowa ale ty ważysz o ponad 20 kilo mniej :D.
Im większa nadwaga tym na początku leci szybciej. Potem spodziewam się zastoju, :( ale powoli powoli i będzie schodzić w dół. Nawet, jeżeli to potrwa rok albo dłużej to muszę dopiąć celu :)
Wersja do druku
Hehe, Agatkowa ale ty ważysz o ponad 20 kilo mniej :D.
Im większa nadwaga tym na początku leci szybciej. Potem spodziewam się zastoju, :( ale powoli powoli i będzie schodzić w dół. Nawet, jeżeli to potrwa rok albo dłużej to muszę dopiąć celu :)
Marg75 ale ja Ci zazdroszcze i gratuluje fantastyczne wyniki ohh juz sie nie moge soboty rano doczekac juz nie moge, mam nadzieje ze bedzie dobrze choc troszke dobrze.... choc troszke....
pozdrawiam :D
pieknie Ci spada :!:
nawet nie wiesz jak zazdroszcze!
3maj sie!
Hehe u mnie bylo dokladnie to samo, waga na poczatku spadala bardzo szybko. Ale ja facet jestem to i sportu wiecej zazywalem. Co do wagi to nie chowaj jej. Ja codziennie wchodizlem na nia i widzac efekty, bralem coraz wiekszej ochoty do tracenia kilogramow. Powodzenia.
Ważenie codzienne było by fajne, gdyby nie sytuacje kiedy stajesz na wagę a tam jest więcej niż dnia poprzedniego, zupełnie niezasłużone więcej :!:
Ja też na wagę wchodzę codziennie (nawet kilka razy), chociaż przyznam się szczerze - nie wiem po co (te kilka razy). Widzę przynajmniej na bieżąco co i jak z wagą. Próbowałam się nie ważyć kilka dni ale okazało się, że z dnia na dzień zaczynałam jeść mniej, bo bałam się, że jak stanę na wadze pod koniec tygodnia, to okaże się, że przytyłam. Teraz ważę się codziennie wieczorem o tej samej porze i przynajmniej nauczyłam się tego, że wahania wagi są i nie należy się nimi zbytnio przejmować.
Waga na razie siedzi w szafie ;)
Stepperek kupiony i czekam na przesyłkę :)
Wieczorami coraz ciężej mi się zmobilizować do ćwiczeń. Wczoraj przebrnęłam przez te 30 minut, ale z oporami. Ciekawe jak będzie ze stepperkiem :)
Gdzieś czytałam, że dziewczyna straciła w kilka miesięcy 10 cm w biodrach, ale ćwiczyła codziennie po 40 minut ;) Moja kondycja raczej na tyle nie pozwoli, przynajmniej na początku :D
Dietkowanie na razie bez zmian, wczoraj wchłonęłam 1015 kcal ;)
Zaczyna mi brakować pomysłów na smaczne posiłki, które by mnie nie zrujnowały :D
Mi sie wydaje, że każde ćwiczenia coś dają, ja np nie spodziewałam sieubytku cm w biodrach .. a jednak :lol:
Miłgo dnia życze :-)
A ja sie waze tak co trzy dni....około :D i zawsze rano 9 (bo czytałam ze najlepiej rano)
ale dziś gorąco.....aż loda by sie zjado :cry: :roll:
Pędzę na uczelnie :D
buźka :P
Ja dzisiaj pojadę po steperek do normalnego sklepu mimo sprzeciwow mamy. Bo jakbym miala czekac az odeslemy ten polamany, oni mi oddadza pieniadze to skoncza sie wakacje i lipa z mojego celu :lol:
A co do wazenia... Ja mam smieszna wage :lol: wlasnie na nia weszłam, patrze 70 kg... Hmm.. weszłam drugi raz 72... trzeci 69, OK! nie wchodze wiecej, ta waga mi odpowiada :D