Wątek: Upadki, upadki ... czekając na wzloty ....

Głowa została odcięta

3 kg mniej ....
Taki bonusik .... nie wiem czy to dobrze, czy nie, ale ważne ze w dół ...


Al dzisiaj grzeszyłam, oj grzeszyłam. Jutro wracam na dobrą drogę

Co ja słyszę?Grzechy?? NIe ŁADNIE!! Ale gratuluję 3 kg w dół

Za grzechy należą się kopy Ale daruje za te kg mniej Ale czemu az 3 ? O.O

BRAWO!!!!! 3 kg to sporo Dzielna dziewczynka, byle tak dalej!

KAŻDY KILOGRAM MNIEJ TO DUZY SUKCES, A TY AZ TRZY POŻEGNAŁAŚ
JAK OGARNIAJA CIE WATPLIWOŚCI TO POMYŚL ILE PRACY POGONIENIE GO CIĘ KOSZTOWAŁO

A ZA TO GRZESZENIE TO NAKOPIE CI W KOSTKĘ /MIMO, ŻE DOPIERO ZAMIERZAM CIĘ POZNAĆ /

JA ZDJĘCIA ROBIĘ JEDYNIE W MAJTKACH /MOJE KOLEŻANKI MUSZĄ ZNIEŚĆ TEN WIDOK/. NIE MOGE WTEDY OSZUKIWĆ I PRZYKRYWAĆ FAŁDEK TŁUSZCZYKU POD BLUZKĄ, ALE JAK NIE CHCESZ TAKICH ZDJĘC TO JA NIE NAMAWIAM

MIŁEGO WIECZORKU

tamrek, dziękuję za kopy bo mnie motywuja!

tusiayo, nie wiem dlaczego aż 3 kg i za kopy dziękuę

Muffel dziękuję, ale kopy by sie przydały

flex007, zdjęcia bez bluzki zrobiłam , a ubranie bluzki nawet nie było zamiarem zakryzia fałdek Ale takie foto też wstawię. Chociaz jak na nie patrzę to ... P O R A Ż K A.

Że tak powiem ak ja mogłam sie zapuścić do takiego stanu



Dzisiaj dieta to ogólnie mówiąc porażka, ale za to duzo chodziłam dzisiaj, wiem, że nie ma usprawiedliwień. Jutro robię sobie dietę oczyszzającą. A za to niedietkownaie dzisiaj ... tzn przgiecie porzadne, to hmm ialm kare od mojego żołądka. I poprosze o dalsze kopy. I dziękuję, że jesteście bo mnie motywujecie do tego by sie ni poddawać!


Eh i chyba czuje ze sie okres do mnie zbliza

Widze, że u Ciebie wiekszosc poszla w brzuch... Niektorzy moga mowic ze z brzucha latwiej schudnac, ale kazdy chudbie inaczej Ja brzuch spalam w ciagu 2 tyg... Ale dupe mam wielkaaaa O.O
Mam nadzieje, ze wiecej kopow ni ebedzie potrzeba

Mi brzuch chudnie pierwszy i mniej mnie jest na górze niż na dole

Ale sie doprowadziłam do okropnego stanu Jak teraz sie na siebie patrze no to grrrrr Gdzie ja mialam oczy i rozum doprowadzjac sie do takiego ciala ...

Kochana, ja w wieku lat 12 ważyłam 80 kg... I kogo mam obwiniac za to? Ja tez sie zaniedbałam, ale czas sie rozczulać Trzeba wziac sie za siebie!