xixa faktycznie sie zawzielas, skoro robisz nawet kotlety z ryby i marchewki.. fuuj to musi byc obrzydliwe
a ja nie umiem spiewac, falszuje i mam brzydki glos
ale jak jestem szczesliwa to i tak spiewam pod nosem
kotlety z ryby i marchewki?? nie brzmi smacznie
ale wązne,żeby Tobie smakowało
U mnie tak mroczno co chwilę lubię mrok
Podziwiam za dietę
Zaraz też sobie jajeczniczke zrobię
eeee, ago, ty wredoto, wcale nie są fuj! marchewkę oczywiście gotuję i tarkuję nawet siostrze się spodobało, a ona jest strasznie wybredna
o kurcze, naprawdę się najadłam tą jajecznicą z dodatkami, a przecież o 18 mam zjeść kolację, ale spoko, pewnie będę znów głodna
kurcze, ciągle pada za oknem, ale się rozleniwiłam, spać mi się chce
jesteś dowodem,że jedząc dietkowo można się spokojnie najeść i tak trzymaj
no pogoda dupna ostatnio, też mnie rozleniwia, cały dizen siedze na tyłku i nie chce mi się ruszyć.
cing, spokojnie, ja też siedzę tylko na tyłku i nic mi ie nie chce, ale... nie uwierzycie wróciłam do ćwiczeń jogi - cwiczyłam prawie godzinę z kotem ale mam słabą kondycję, niektórych asan nie umiałam wykonać ale jetem zrelaksowana, luz, spokój, szum deszczu...relax, życie jest piękne...
a dzisiaj przeczytałam, że z najnowszych badań wynika, że MIÓD przyspiesza przeminae materii i to bardzo, nawet 2-3 łyżeczki dziennie wystarczą, no i wspomaga wydzielanie żółci, która jest odpowiedzialna za trawinei tłuszczy i białek, aha, i jakies składniki w miodzie nie pozwalają tłuszczom odkładać się na bioderkach, tylko wspomagają ich wykorzystanie w procesie trawiennym no to poszłam i na kolację zjadłam kanapkę z serem i... druga z czubatą łyżeczką miodku, pyszne było, i naprawde energetyzujące
ale już lecę się wykąpać, bo siostra mnie wygania. a jogę ćwiczyłam w naprawdę miłej atmosferze - buddyjska muzyka, kadzidła, olejki zapachowe, mruczenie kotka, szum deszczu [miałam otwarte drzwi]...było miło i przyjemnie...
no to życzę miłego wieczoru, dziewczyny. a cing, trzymam za ciebie kciuki
Ale fajnie z tą jogą. To normalne, że niektore asany Ci nie wychodziły ! poćwiczysz i będzie git
będziesz stała na głowie hehe
a miód jest pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszny i nie wiedziałam, że przyspiesza przemianę materii to, ze jest zdrowy t tak, ale te rzeczy o ktorych wspominalas no, no
buziole
Trzeba żyć, a nie istnieć!
ja tez kiedys cwiczylam joge Ale wymieklam ^_^
Moglabys na wrzuta.pl podladowac jakies kawalki tej muzyki przy ktorej cwiczylas?
ja jem codziennie 2 łyzeczki miodu teraz będe go wsuwać
Joga....za spokojne dla mnie wolę treningi tae bo:P Ale..czasem mam ochotę na jogę A co dobrego dziś zjadłaś? oprócz jajecznicy i kawy?:P
heh, tak z tydzien temu myslałam nad jogą, ale stwierdziłam,że to ze trudne i nawet nie bede probowac,
a z tym miodem to racja , przecież radzi się,żeby z samego rana wypić przegotowaną wodę z miodem i cytryną, co własnie ma pomoc przemianie materi .
udanego, deszczowego dnia!
Zakładki