Wątek: WALCZĘ ZNOWU ..... Z NOWĄ MOTYWACJĄ :)))

POWODZENIA I WYTRWAŁOŚCI A BAŁWANY BĘDĄ NIEDŁUGO

Pewnie,że pojawią się niedługo
A my jeszcze jakiś mały sabacik zrobimy i będzie znacznie szybciej. Tylko Agę trzeba na jakiś wieczór wyciągnąc z ramion Robala.Jej czary są bardzo skuteczne

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ewulka, super, że wpadłaś w rytm odchudzania!
Na pewno waga to doceni!

Wczoraj również dietkowo się trzymałam, aczkolwiek wieczorem było baaaardzo ciężko
Oglądałam Troję, czyli 3 godziny przed tv, a tu nic wciągnąć nie było można ..... a orzeszki aż wołały z szafki :"weź mnie" W szafce jednak szczęśliwie pozostały.

Wczoraj:
I.
4 krmoki fitness ze śliwką
40g chudego serka do smarowania
30g szynki z indyka

II.
jogobella light 220g

III.
gołąbki 200g

IV.
barszcz czerwony 250g
4 deski wasa
szynka z indyka 70g
ser żółty 30g
ogórek 100g

V.
jogobella light 250g

Naszło mnie wczoraj jakos na jogurt , raze, 0.5l wydoiłam


A dziś waga wynagrodziła moje wczorajsze trudy i pokazała 91.3

Brawo za spadek wagowy! Jednak, jak się ładnie dietkuje, to waga naprawdę spada!
miłej soboty!

Niestety dziś poległam , jak widać imprezy diecie nie sprzyjają
Pozostaje mi od jutra wrócić na właściwe tory

Cześć Słoneczko
Widzę, że powoli wpadasz w rytm... no poza tą imprezą... one faktycznie nie sprzyjają odchudzaniu Ale nie martw się - dziś już będzie lepiej Wierzę w to
Miłego poniedziałku i pamiętaj że bałwany już tuż tuż... trzeba im tylko odrobinkę pomóc

ja tez oglądałam tą troje ale specjalnie przygotowałam sobie na nią jogurcik
miłego poniedziałku

Tak czytam i właśnie sobie uświadomiłam, ze już zaniedługo będzie 2008!!! Ja nie mogę diopiero przeżywalismy 2000r a to juz 8 lat mineło. Jestem w szoku.