Strona 6 z 37 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 364

Wątek: 20 kg mniej!!!

  1. #51
    mineralna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Prawda zgadzam sie calkowicie!
    Tylko nie wiem jak mam to wytlumaczyc mojej kolezance, ktora sie odchudza praktycznie glodujac ( chociaz i tak szczupla jest).
    Ja poszlo na spotkaniu z promotorem?

  2. #52
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    OKropnie, za tydzien w piatek obrona a ja jeszcze nie moge drukowac pracy... Ciekawe tylko czy moi domownicy to zrozumieja, czuje ze czeka mnie ciezka przeprawa...
    Ja jem po 1000 kalorii bez obawy, ale wczoraj nagrzeszylam po spotakaniu z promotorem poszlam z kolega na piwko i to duzo za duzo...

  3. #53
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i tak rób. Wyjśćie ze znajomymi jak najbarziej i jedno piwo to nie grzech co innego jak wiecej sie lało. Ja od kiedy jestem na diecie preferuje wino wytrawne. Mogę wychodzic upijać się a wino jeszcze pomaga w odchudzaniu

  4. #54
    Awatar goska123
    goska123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    32

    Domyślnie

    grrr tez bym sobie winka sie napila ale jeszcze osiemnastki nie mam... :P postanowilam ze nie tkne alkoholu do 18 wiec... nawet jakbym miala mozliwosc to odpada... a mozliwosci i tak raczej nie mam bo u mnie w domu nikt nic nie kupuje (nikt poza bratem nie pije, krucjaty se wzieli skubance jedne , a brat pije poza domem jak juz)

  5. #55
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Dziewczyny moja porażka znów waga pokazuje 90 kg. Nie wiem czy to przez te piwka, czy może przez to, że jutro dostanę @?
    A z tym winem półwytrawnym dobry pomysł...
    Pozdrawiam i milego weekendu.
    Musze cofnąć mo sywaczek

  6. #56
    Awatar goska123
    goska123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2007
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    32

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie... Mi dziewczyny radzily wazyc sie co tydzien wiec ja Tobie tez to poradze Wazac sie co tydzien nie bedziesz miala tyle stresu, bedziesz miala wiecej przyjemnosci z wazenia i oczekiwania na wazenie no i bedziesz miala bardziej miarodajne wyniki
    3m sie Slonce, wpadnij do mnie

  7. #57
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Nie cofaj suwczak!

    I nie waż sie codziennie. Lepie raz na tydzień. Jeszcze jak masz odstać @ to waga będzie pokazywała więcej mi np wczoraj pokazała 105 a dzisiaj 106 Ale i tak skubanicy nie wierzę Mam @ i waidomo wtdy organizm zatrzymuje wodę - ja si tera czuję napompowana baaaardzo A ważyłam sie wczroaj i dzś by sprawdzić jak mój organizm zachowuje sie w trakcie @ Bo tak to waże sieraz na tydzień - 2 tygodnie

    Pozdrawiam i proszę się nie załamywać, tylko ładnie chudnąć dlaje i zbierać energię i siły!
    A było 119 kg ...


  8. #58
    babygangsta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja się bałam że waga mi sporo podskoczy...slkohol wercz płynął i to raczej piwo i drinki niż wino ale na szczęscie tak sie nei stało ale limit piwa przekroczyłam na 2 miesiace minimum

  9. #59
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    Ja ładnie obliczyłam kalorie i wyszło mi ich na dzien dzisiejszy 990, wiec jak jakas seteczka sie jeszcze gdzies przywieruszy to tragediiiiiiiiiiiii nie bedzie
    W sumie ja nie ufam tym wagą, wolę patrzeć na ubrania
    Pozdrawiam

  10. #60
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam manie wagi. Wchodzę na nią codziennie ale nie jest to dla mnie destrukcyjne. Jak waga stoi mi w miejscu to się nie zalamuję bo wiem, ze i tak czasem będzie. Ważę się codziennie bo jak zobaczę, ze jednego dni ajest więcej niż poprzedniego a zaden comiesięczny czynnik nie powinien miec na to wpływu to w ten dzień wykonuję po prostu więcej cwiczeń i tyle.

    Główna zasada to nie poddawa się tylko walczy dalej

Strona 6 z 37 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •