-
GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dziękuję Tamarku kochany!
-
Witam
No i znowu mały cud Waga w końcu przemieszcza się w prawidłową stronę. Jednak co takie pojedyncze picie % robi z organizmem! Prawie na tydzień miałam zachwianą wagę i zapewne wodę w organizmie. No ale
Od wczoraj -0,5
Miłego dzionka
-
Mkniesz jak burza
I tak trzymaj!
-
To super!
Gratuluje
oby tak dalej prawda
-
Dziękuję Wam dziewuszki
No i właśnie dziś problem mam. Moja przyjaciółka przyjechała na 2 tygodnie z Włoch do Polski. Dziś mamy się spotkać w gronie byłych i obecnych kajakarek (może i kajakarzy) w pubie niedaleko naszego klubu. No i zagwostkę mam. Apropo tego, co pisałam powyżej - nie umiem pojawić się na zakrapianej imprezie i nie pić... No trudno. Dziś poćwiczę silną wolę. A najwyżej zamiast piwa zapodam sobie jakiegoś drina z najlepiej colą light. Ale wolę myśleć, że dam radę...
Ech. Trudne to wszystko
-
LALKA !! Idziesz jak burza...G R A T U L U J ę !!
Jak dziś trochę sobie pofolgujesz... to trudno...ale pamiętaj by walczyć, a nóż widelec wygra twoja silna wola ...
Trzymam kciuki !!
Buźka !
-
Witam. Nie było mnie trochę. W czwartek wyjechałam na działkę, ale już jestem. Osiągnięciami dietowymi niestety nie mogę się pochwalić Na działce trudno było mi pilnować godzin i w ogóle chyba przez to zimno, ciągle chciało mi się jeść. Na szczęscie dużo chodziliśmy po lesie. Ale waga nieznacznie poszła do góry. Trudno. Jedziemy dalej
Kurde, coś mam wrażenie, że ostatnio nie idzie mi najlepiej Osłabł jakoś mój entuzjazm Samozaparcie Wiem, że od diety nie odejdę, ale muszę ją znów sprowadzić na odpowiednie tory!!!! Wierzę, że mi się uda.
Słodkich snów.
-
Dobra, właśnie przed chwilą się ważyłam. Nie jest tak źle. Przybyło mi 0,4 kg, ale zobaczymy, czy to nie jakieś czasowe wahanie No. To zaczynamy nowy tydzień
Do pracy mi się nie chce, że hej! Ale cóż - trzeba
Do dietki MARSZ!
Buziaki
-
Witam,
dziś taka sama waga. Nie jest źle, ale straciłam jakoś rozpęd W sumie, jak patrzę globalnie (miesięcznie), to pewnie będzie ze 4 kg, więc to prawidłowe tempo, ale ja czuję, jakbym stała w miejscu hehe
Nordic na razie się skończył. Pozostał mi rower i nie wiem czy się do Hip Hop Akademii nie zapiszę na tany tany hh Tylko to na 17:30 jakąś godzinę jazdy od mojej pracy, a ja pracuję do 17:00, ale zawsze i tak dłużej siedzę.
Ale takie tany to fajne
Miłego dzionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki