W brzuszku burczy, bo sie kurczy... :)))

Hej, hej…

Dzisiaj jakis taki dziwny dzien jest. Cicho na forum, smutno... :( "Uczniaki" poszly do szkoly, inni pracuja, jeszcze pozostale dziewczatka wyjechaly... :(

Niedobrze mi tak jakos, jesc sie nie chce, wczoraj zaliczylam dwa batoniki musli i jakos tak mnie sumienie gryzie. Weiderek zaliczony, pozno, bo pozno, ale zaliczony. Waga bez zmian, ale dobrze,ze po tych batonikach nie poszla w gore :oops:

A co u Was dziewuszki ciekawego slychac?

Bunia Kochana, fajnie, ze tak Ci sie podoba na tym fitnessie. Jak jest przyjemna atmosfera to i chetniej i przyjemniej sie cwiczy i czesciej wraca. Weiderek ledwo, ledwo, ale zaliczony. No 12 powtorzen to juz nie przelewki :roll: Jak pomysle o tych 24 powtorzeniach to... :D

Ninko, te moje kilogramy to tak przez kilka dni spadaja, potem kilka dni zastoju, a potem znowu w dol. :roll: A do balwankow to juz mi tak spieszno!!! Bardzo chcialabym zaliczyc je przed 15 wrzesnia, mam taka cicha nadzieje, ze sie uda :D

Gwiazdeczko, witaj Kochana. Dawno Cie nie bylo. To my niedlugo bedziemy takie lasencje i bedziemy w szpilkach paradowac, ze hej!!! :D

Kopciuchu Ty Moj! :D Ale bedzie tutaj pusto bez Ciebie,..., no juz jest! :( No ale to nie moj choop bedzie siedzial na weselu,l to pan mlody powiedzial, ze sie nie ruszy!!! A mojego to ja zaraz w tany porwe. A i pana mlodego tez sprobuje do tanca zaprosic! :mrgreen: A na wesele tez sobie zakupilam takie ladne szpileczki, nie bardzo wysokie (tak aby bylo wygodnie tanczyc), ale sliczniusie.

e tam nie przejmuj sie batonikiem pewnie spalony juz po weiderku jest :) co slyszac yy pogoda meni dobija pada caly czas szarno i ponuro jest ja jeszcze ani do pracy ani na uczelnie nie wrocilam wiec siedze w domu i staram sie pisac licencjat z marnym skutkiem :roll: bo sie boje ze sa jakies ograniczenia w stronach a tak licze ze to kolo 100 napewno bedzie jak nie wiecej :roll: :lol: a Ty nie przejmuj sie tym ze je zjadlas najwazniejsze ze waga nie poszla do gory :D buziaki

Widze, ze wiederek juz zaliczony Bunia. Pieknie!!!! Moje gratulacje! U mnie bedzie wieczorkiem :) Milego dnia! Pomimo tego , ze jest pochmurny :)

no to trzymam kciuki za wieczornego weiderka i tez zycze milego dzionka :D

Czuje sie na forum ze wakacje sie skonczyly :) Ale jak dziewczyny wroca ze szkoly to dopiero sie zacznie ruch :D :D
Ivonpik jestem pewna ze do 15 wrzesnia bedziesz w krainie balwankow.

Hmm jakby były upały to bym rozumiała że się topisz ;)
ale u mnie zimno a u Ciebie wciąz topi sie tłuszczyk :roll: hmmm
ciekawe
chyba musiałabym tez pomysleć nad sapaniem w jakimś opuszczonym korytarzu ;)

Buziaki

kawunie przyniosłam
tylko uwaga bo gorąca ;)


http://poppy.blox.pl/resource/kawa.jpg

Ano wakacje się skończyły... to i forum wymiera... pewnie teraz ruch będzie wieczorami :roll:
Batonikami sie nie martw :) To nie aż taki grzech - ja chyba znów muszę kupić bo jak je jadłam to chociaż słodyczy nie wpierdzielałam :roll:

Faktycznie, że troszeczkę tu cicho....
A co do batoników, to ja kiedyś zjadłam trzy :oops: , no co my poradimy że są takie dobre!!! Nic. A, tak w ogóle, to trzeba się cieszyć że były to batoniki muski a nie z czekoladą. Co nie?
Pozdrawiam i miłego wieczorku :D

Hejka:)
Wpadłam tylko z wieczornymi buziakami..Bo padam:(
Dobranocka:*

Dzień dobry :D :D :D :D :D :D
Fakt ciut pustawo na forum
czyli większośc ludzi rozpoczęła szkołę
Znaczy Ci co tu piszą często ja starzy bo do szkoły nie chodzą :(
Czuję sie taka ztyrana życiem ;)

No nioc przynosze salatkę, bo za mną już kilka dni chodzi :)
i przyszłam się podzielić
Smacznego
http://nosheteria.com/salad.jpg

Heh, a mi za niecały miesiąć też się zacznie szkoła... Ehh... Iwonko - na pewno Ci się uda wtopić w te bałwanki, jak nie do 15 do końća miesiąca, ale na pewno 8 się pokaże. Zwłaszcza, że żołnierz Tamarek przygotowuje się do uroczystego pożegnania z bałwankami, to one pewnie teraz do Ciebie wskoczą. :) Byleby się do nich nie przyzwyczaiła za bardzo. ;) Buziaki!!!

Hmm albo mi mój starczy wzrok szwankuje
Albo Ciebie tu dzis nie było :(
Ale na zachętę, żebyś wpadła przynoszę podwieczorek
Może Cię zapach skusi ;)

http://www.strykowski.net/zdjecia_de...wocowa_257.jpg

Iwonko ładnie to tak innych odwiedzać a u siebie nic nie napisać?
Ciuś Ciuś :)

Przesyłam gorące buziaki w ten zimny dzionek... brrrrrr....

A gdzie Iwonka :?:
U mnie była a u siebie już nie....
I co tam u Ciebie kochana :?:
Pozdrawiam

A no właśnie...Gdzie Ty się podziewasz?:(

Ivonpik gdzie Ty jesteś?
Omijasz swój wątek szerokim łukiem ;)
coś u jest nie tak :twisted:
WRACAJ SZYBCIUTKO

Witajcie Moje Drogie!

Przepraszam bardzo i bije sie w piersi :oops: Wy Tak sie zamartwiacie, a ja sie nic nie odezwalam.

Popisalam wczoraj do Was troszke u Was na watkach, ale u siebie juz nie zdazylam. Bo bylam w pracy, a potem jak sie ruch zaczal, wszyscy nagle zeszli sie z robota dla mnie,... i tak minal dxien w pracy. A wieczorkiem wrocilam bardzo pozno do domciu. Bylam na zakupach a potem spotkalam sie z przyjaciolka.

Prysznic, weider i lulu,..., tylko na to mialam sile. :)

Bunia, co u Ciebie Slonce? Widze, ze dzielnie zaliczasz weiderka! Pieknie :D

Dixie, dziekuje za dobre slowo i wiare we mnie :D

Anne, moja Kochana! Oby jak najwiecej tego tluszcyku sie wytopilo! My go nie lubimy, prawda? Dziekuje Ci serdecznie za kawusie, salatke i deser. Wszystko jest pyszniusie, a w milym towarzystwie smakuje jeszcze lepiej!

Agus, cos slodkie za mna bardzo chodzi ostatnio. Nie chcialo mi sie wogole slodkiego przez 3 miesiace, a teraz nagle tak mnie ciagnie, ze szok. A ja za bardzo nie chce jesc tych batonikow..., chociaz moze lepiej to niz potem rzucic sie na tabliczke czekolady. Juz sama nie wiem.

Gwiazdeczko,, no, bardzo dobre sa te batoniki :oops:

Ninko, tez tak mysle, jak do 15 mi sie nie uda to trudno, ale kiedys sie na pewno uda! A Tamarek juz coraz blizej upragnionych siodemeczek :D

Tamarku, jestem, juz jestem. Jakies zadanie z anglika jest? :wink:

Iwonko - Ty już tak pięknie i tak dużo schudłaś, że i tak mżesz być z Ciebie dumna. :) Te 1,5kg to realny wynik, ale lepiej nie zapeszać. W każdym razie, wkroczysz w krainę bałwanków na pewno, a później do 7 i może 6...? :) Słodkie od czasu do czasu nie zaszkodzi - ja jem niemal ZAWSZE kiedy tylko mam na to ochotę, czyli raz na tydzień, dwa coś drobnego - batonik, kawałeczek czekolady, lód w czekoladzie i się tym nie przejmuję za bardzo, bo wiem, że po diecie też będę to wcinać. ;) Przesyłam buziaki i życze udanego dnia!!!

Dobrze że jesteś :)
Tęskniłyśmy za Tobą
i tak jakoś smutno się zrobiło


Dobrze że zdążyłaś weiderka zrobić :)
Miłego dnia

hej ja jestem chora masakra :cry: a zeby bylo smieszniej to nigdzie z domu nie wychodzilam za to moj brat mial tylko katar a ja juz mam zaczatki anginy heh :( cZUje sie okropnie wczoraj nawet stac nie moglam dzis sie ledwo umylam normalnei jakbym w srodku imala 40 stopni tak mi goraco .....zaraz wskakuje do lozka i ide dalej lezec.....no wczoraj jeszcze zaliczylam on mi nie robi problemow zadnych a dzis hmmmmm no to sie zobaczy .....ja to mam pecha ehhh :cry: ... widze ze Tobie tez weiderek idzie do przodu i oby tak dalej pozdrawiam CIebie i cala kompanie weiderkowa :)

Oj przykro mi Bunia, ze tak chorujesz :( A bylas u lekarza? Moze warto sie wybrac. Kuruj sie Kochana, a jak dasz rade zrobic weiderka to bedziesz naszym weiderkowym bohaterem! :D
A to aspirunka dla Ciebie Bunia, mam nadzieje, ze pomoze: :)

http://images13.fotosik.pl/72/461279f6048aaada.jpg

Kochane, zapomnialam Wam napisac wczesniej. Dzisiaj wraca moj Misiek!!! YUPI!!! Nie widzialam go od 21 lipca :( :( :( Tak wiec bedziecie musialy wybaczyc mi dzisiejsza wieczorna nieobecnosc na forum :oops: Normalnie jak ja go wytarmosze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted:

Hejo :D
Hmm....No pewnie,ze wybaczę Ci tą nieobcenośc dzis... :twisted: Ależ Ty se kcal naspalasz :mrgreen: :D:D:D:D:D:D:D
Miłego.... :twisted: :D :mrgreen: :lol:

Oj spale, ja spale!!! :wink: A co sobie bede zalowac! :mrgreen:

Hihihi :mrgreen: Nie żałuj sobie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wybaczymy!!!
Ojej jak zazdroszcze... mój chłop to sam jeszcze nie wie kiedy teraz przyleci :(:(

Pospalaj i za mnie!!! :D

Hej Piekna, a pewnie za pospalam za Ciebie!

Za kogos jeszcze??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Iwonko i za mnie, i za mnie :D Udanego wieczoru!!! Twój chłop na pewno się zdziwi jak ładnie wyglądasz już :D Niech się tylko nie rzuci za mocno na Ciebie :P

Ja wiem czy sie zdziwi? Wiecie ze te choopy nsze to slepe sa :D Ale zdam jutro relacje. No, a jak nie zobaczy to moze poczuje? :mrgreen:

Napewno zauważy. Podobno faceci takie rzeczy bardzo szybko wyłapują :D .
Miłego wieczorku życzę :!: :D

Dobranoc Gwiazdeczko i wszystkie Wy Moje Dziewczatka :D :D :D Kolorowych!!!

Ja w ramach przygotowan na przyjazd miska zarzucilam foliowanie, polezalam w tym dwie godzinki, potem nadal w foli odbebnilam weiderka, a skorateraz taka... hmm... jak aksamit. Misiek w drodze, zaraz bedzie... :lol:

Dobranoc, pchly na noc! :D

Dobranoc :mrgreen: :D

No no - to czekam na relacje!!!
Pewnie noc była długa i Iwonka dziś będzie kimać w pracy :roll:

Zauważył?? Pochwal no się... bo mój Robal niedawno -15 prawie nie dostrzegł :D
A niby faceci to wzrokowcy :D

Miłego dnia :)

helolll dzieki ivonpik za aspirynke pomogla .. weiderek zaliczony w lozku bo w lozku ale dalamn rade nie wiem jakim sposobem bo potem padlam po nim :roll: :lol: mama mnie nafaszerowala witaminami i lekami przeciw grypie i dzis jest troche lepiej a wczoraj jeszcze @ dostalam :( ciezko przechodze go mam mega bole ale przynajmniej i tak biore leki przeciwbolowe itd to dam rade ... widze ze Twoj men przyjechal no no to szalej i spalaj jak najwiecej kalorii :twisted: :lol: :twisted: :lol: ... ja tez czekam na relacje jak tam nocka pozdrawiam... jejku jak sie ciesze ze moge do kompa sie dossac :lol: pozdrawiam :)

Witaj gładka jak aksamit Ivinpik :)
Zdaj relację, jak tam wzrokowość ;) u tego Twojego mana :)

Miłego dnia :)

Witaj Iwonko. No jeszcze się dla faceta wybalsamowałaś pięknie, to na pewno docenil jak przyjechał i teraz Cięnie chce puścić do nas z powrotem. :D Mam nadzieję, że jakąs tam chwilkę znajdziesz i wpadniesz na forum między obściskiwaniem faceta a przyjmowaniem od niego komplementów. :D Buziaki i udanego piątku!!! :)

Witajcie Kochane!

Tak wiec...Misiek w koncu przyjechsl, troche mial przygod po drodze, bo zaginal mu bagaz. A my we wtorek wyjezdzamy do mojej rodzinki i na wesele przyjaciol :roll: :roll: :roll: Mam nadzieje, ze walizka sie znajdzie do tego czasu!

Ale, ale... przeciez nie o tym tu chcialam... :D Misiek stwierdzil, ze moja skora jest jakas taka... fajna..., miekka,.. i w ogole super w dotyku! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No i mowi do mnie: Iwonka pol Cie nie ma! Przesadzil z tym komplementem na maksa, ale i tak fajnie bylo to uslyszec :D

Piekna, wyobraz sobie, ze chetnie bym sobie pokimala w pracy, a u nas w biurowcu wlasnie byla ewakuacja calego budynku, bo ktos uaktywnil alarm przeciwpozarowy!!! :shock: Nic sie nie stalo, tylko troche zamieszania. Tak wiec z kimonka nici! :?

Bunia, super, ze czujesz sie lepiej, jeszce dzien lub dwa i bedziesz juz calkiem zdrowa. Gratuluje weidrka i podziwiam Cie, ze przy chorobie mialas jeszcze sile!

Anne, wzrok nie zawiodl, a i dotyk tez nie!!! :mrgreen:

Ninka, jestem w pracy, tak wiec podkradam kilka minut aby do was napisac :D Ale ja zawsze bede miala czas na forum i dla Was Kochane. A obsciskiwac to ja sie lubie... :mrgreen:

Witaj Iwonko! Dobrze, że znalazłaś dla nas chwilkę. :) Mówiłyśmy Ci, że Twój Misiek na pewno zauważy, jak się dla niego starasz. :D A to chyba własnie od niego najmilej Ci słyszeć komplementy, prawda? Coś czuję, że wieczorek to mieliście bardzo udany wczoraj. ;) Kto tam nie lubi się obściskiwać... ;)

A tak, owszem, bardzo udany! Nie tyle wieczorek co nocka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: A komplementy sa zawsze mile, a od Miska to szczegolnie, masz racje Ninko!

Zjadlam cycki kurze :D z surowka, hmmm, pyszniusie byly! Ale chyba bede musiala znowu zaczac gotowac, bo Misiek wrocil, co by mi choop nie zmarnial :D Mowie wam, ja jak gotuje dla nas obojga to jest normalnie porazka, dwie patelnie, dwa garnki, bo moj misiek lubie pojesc, ale chudy jak patyk, no a mi to wszystko bez tluszczu.... A misiek light jedzonka to nie lubi! :?