-
Dziendoberek! :D
Dzien wczorajszy aliczam do udanych. Dietka ok... wstalam dosc pozno, tak wiec w sumie zjadlam jeden posilek mniej :roll: Dzisiaj na sniadanko byla wczorajsza powtorka, czyli pumpernikiel z serkiem ziarnistym, szczypiorkeim i rzodkiewka... mnaim... mnaim
Doliczam 300 brzuszkow zrobione wczoraj, dzisiaj tez sie zaraz zabieram! :D Qrcze, zauwazylam, ze ostatnio zaniedbalam sie z brzuszkami, musze sie sprezam, bo koniecznie chce dojechac do 5000 do weiderka.. :roll:
Gotowalam wczoraj dla Miska papryki nadziewane ryzemi mieskiem, takie a la golabki... a sama jadlam gotowane brokuly i brukselke i cycka kurzego na teflonie :roll: Ale moje jedzonko tez bylo pyszniusie! :D
Czukerku, tym razem akurat ladnie, ale nie zawsze niestety :wink:
Fruktelko, a udala sie... udala! :P
-
mniam papryczka faszerowana..... :shock: ja też po śniadanku pyszniutkim i teraz sie delektuje kostką czekolady(z okazji niedzieli no i ten okressss)hihiiii...tłumacze się :) :)
pozdrawiam cieplutko :!: :!: :!:
-
moja mamcia tez robi takie papryczki.. pyszne sa..
ale mi smaka zrobiłas.. :D :D ale na diecie lepiej ich unikac.. :)
milej niedzieli ! buziaki :*:*
-
Iwonka jestem pełna podziwu tego jak wygląda Twoja dieta.
Ja bym chyba Miska pogryzła gdybym mu musiała gotować takie pyszności a sama bym musiała wcinać zieleninę :roll: :roll:
Matko kochana skąd Ty czerpiesz tyle samozaparcia? Jesteś moim GURU!!!
No i przyszłam się zameldować że dziś grzecznie powracam do liczenia kalorii.
Obiecałam sobie, że nie będę tykać słodyczy (zastanawiam się nad batonikami fitnesowymi) i przede wszystkim nie będę podjadać między posiłkami!
Przesyłam niedzielne buziaki!
-
czesc Mała 8)
mmmmmmmmmmmmmmm papryka faszerowana......... :shock: ale pysznosci :)
pozdrawiam poniedziałkowo :D
o rany ja tez musze sie z brzuszkami sprężac :D
-
Witajcie poniedzialkowo! :D
Na samym poczatku ladnie sie pochwale, ze wczoraj bylo ladnie dietkowo i bardzo kosmetycznie, urzadzilam sobie taki beauty day :wink: Byly brzuszki wieczorem, potem dluuuga depilacja tu i owdzie :wink: :mrgreen:, nastepnie wyslawiony peeling kawowy z cynamonem i oczywiscie wszelakie masowanie, balsamowanie... :D
Waga nie wiadomo dlaczego pokazala dzisiaj 78 kg :evil: :evil: :evil: :roll: :roll: :roll:
Ale nawet sie nie przejmuje, za okolo tydzien powinnam dostac okres, nie wiem, czyzby juz woda sie mogla zbierac? :roll: Aguska, jak tam u Ciebie, kiedy Twoj @ ma nadejsc, bo ja zawsze mam ze 2 dni po Tobie :wink:
Zrobilam wczoraj taka pyszna salatke, wszamalam pol porcji i drugie pol mam dzisiaj na obiad. Tak wiec jest tam podsmazona bez tluszczu na teflonie piers z indyka (150 g), do tego zolta papryczka, kapustka pekinska, korniszony, pomodorek, cebulka zielona, rzodkiewka... wszystko posypane ziolami... mowie Wam... mniam... a jedna porcja ma tylko 168 kcal a to wielka micha! Juz sie nie moge doczekac dzisiejszej porcji! :D
Gloorku, no jak byla tylko kostka to w porzadku! :D
Agula, masz racje... lepiej unikac... choc jak by sie czlowiekowi chcialo to mozna zrobic na przyklad z mieska indyczego z brazowym ryzem bez oleju... i byloby tez niezle! :P
Agusia, jakos tak bardzo mi sie chcialo moich brokulek i brukselek... a jak widzialam jak to miesko na papryczki smazy sie to... ble, ble... co to to nie, nie zaprzepaszcze wszystkiego! No ale przyznam sie bez bicia, ze tak troszke farszu to sprobowalam! :wink: Ciesze sie ogromnie, ze znowu jestem na grzecznej dietce! Ja wczoraj tez zrobilam zapas batonikow fitnesowych i schowalam je gleboko co by siegac po nie tylko w momentach najwiekszego kryzysu!
Lisia, ja bym chciala dobic do 5000 do konca tygodnia, tak wiec wychodzi okolo 257 dzieniie... :roll: Zobaczymy czy sie uda! :D
-
wagą się nie przejmuj.
oraz zazdroszczę dnia piękności tez powinnam coś ze sobą zrobić. bo nie pamiętam kiedy używałam balsamu. no jakaś porażka :/
miłego poniedziałku
-
oooooooooo ja to mam w planach do 10000 dobic na koniec lutego :D
aaaaaaaaaaaa i zaczełam cwiczyc 8 min abs, buns & legs... dało mi popalic z racji tego ze nigdy nie cwiczyłam :mrgreen: a jakos lepiej sie czuje jak to zrobiłam :D
-
Ooooo... Maga :evil: To ja bede krzyczala za ten brak balsamu.... Chcesz potem zalowac, ze moglas zrobic cos aby skora nie zwiasala.... potem juz bedzie za pozno Kochanienka.... Przy ilosci moich straconych kilogramow jestem naprawde zadowolona ze stanu mojej skory... no moze poza piersiami... :roll: :oops: A przyznam sie szczerze, ze na poczatku tez sie nie balsamowalam!
Lisia. no ja to bym chciala skonczyc brzucholce przed weiderkiem... mam ogromna nadzieje, ze sie uda. Jak sie nie wyrobie w tygodniu to najwyzej bede nadrabiala w weekend! :mrgreen: A za abs szacuneczek Kochanienka! To jest poza moimi mozliwosciami! :P
-
A co mi tam... :D ... pochwale sie ladnym jadlospisem... :D
DZIENNIK SPOŻYCIA 28 stycznia 2008
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Kawa z mlekiem 0.5% srednia porcja 0,25l 2 80,00
X Fitness baton opakowanie 23,5g 1 90,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Chleb wielozbozowy pelnoziarnisty kromka 75g 1 135,75
X serek wiejski Pitąnica opakowanie 100g 1 103,00
X Rzodkiewka szt. 10g 4 4,80
X Cebula dymka szt. 20g 0,5 2,30
X Kapusta pekińska średnio 100g 0,63 10,08
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 0,95 27,55
X Pomidory surowe średnio 100g 1,125 19,13
X Pierś surowa średnio 100g 0,75 97,50
X Rzodkiewka szt. 10g 3 3,60
X Korniszony średnio 100g 0,5 7,00
X Cebula dymka szt. 20g 0,5 2,30
X Kawa z mlekiem 0.5% srednia porcja 0,25l 1 40,00
W sumie kalorii: 698,01
Jeszcze pomysle co by tu wszamac dzisiaj dobrego... :P