Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 68

Wątek: kolejna prośba o pomoc

  1. #41
    atjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczyny,

    Pisząc o miejscach publicznych miałam na myśli właśnie ulice, park, czy deptak... wstydzę się iść do pracy z czymś do jedzenia w ręku. W restauracji nie mam takiego problemu, choć zawsze zamawiam sałatkę, bo nawet jak mam ochotę na coś innego, to cały czas mam wrażenie, że ktoś sie na mnie gapi i myśli sobie - nie dość, ze taka gruba, to sie jeszcze opycha
    Co do stosunków damsko - męskich... Nie daje się dotykać np. w brzuch, bo tak go nie cierpię, ze mam wrażenie, ze w moim facecie może to wywołać tylko obrzydzenie...

    A teraz dzisiejszy meldunek:
    Dietka:
    sniadanie - dwa tosty razowe z białym serem i rzodkiewką
    II sniadanie - kefir i serek wiejski light
    obiad: pomidro, ogórek, mozarella i domowej roboty pesto (bez parmezanu)
    kolacja - nektarynka

    Cwiczenia:
    40 min steppera, ciężarki, brzuszki - 100

    Cały czas zastanawiam sie nad ta kapuścianą dietą

  2. #42
    carolima jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    260

    Domyślnie

    Witaj Słońce
    Widze ze swietnie sobie radzisz

    Co do brzucha, to juz mowilam, ze swojego tez niecierpie. Misiek zawsze w zartach lapie mnie za brzuch, czy posladek, czy piers i zazwyczaj mi to nie przeszkadza, tylko przed okresem, gdy mam ogolnie dola, bo gruba i jeszcze te syfy na gebie... to sie wsciekam, ze sie ze mnie nabija... ze mi dokucza... ze mnie nie kocha... takie tam babskie fochy...

    Kapuste odpuscilam sobie... Czulam sie glodna psychicznie, chcialo mi sie miesa!!! Balam sie ze jak dluzej pociagne, to nie zjem jak dzisiaj w sumie 300g (duuuzo, ale w limicie), ale jutro to bym pewnie z kg zezarla...

  3. #43
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluje dwucyfrowki

    Hmmmm czego ja sie krepuje???? Chyba najbardziej brzucha- ciaza i kilogramy daly mu sie porzadnie we znaki. No i biust bym wymienila na jakis lepszy model- mniejszy i jedrniejszy.Do rozstepow sie pzryzwyczailam choc jakby byla jakas cudowna kuracja je likwidujaca to jak najbardziej bym skorzystala.

  4. #44
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Miłego dnia przyszłam życzyć
    A propos kapuścianki...nie szkoda by Ci było zamienić normalnego jedzenia na tę zupę? Twój jadłospis jest super. Sporo w nim białka, warzywa, owoce, czyli wszystko co potrzebne organizmowi. W dodatku jesz małe ilości, więc kalorycznie jak najbardziej wzrowo. Ja bym nie rezygnowała z dobrze ustawionej diety, która na pewno zda egzamin, na konto diety, która w sumie tylko odwadnia, a nie powoduje tak naprawdę chudnięcia. Wybór należy oczywiście do Ciebie
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  5. #45
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    fajne masz to menu, na pewno będa rezultaty

  6. #46
    Awatar fruktelka
    fruktelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-05-2011
    Posty
    6,516

    Domyślnie

    Jak dietka?
    MŻ 1500-1700
    początek odchudzania kwiecień 2012

  7. #47
    mmaarriiaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-02-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    7

    Domyślnie

    A ja się nie krępuje, najwyżej udaje, że niekogo nie widzę, a jesli nikogo nie widze to nikt mnie tez nie widzi :P

  8. #48
    carolima jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    260

    Domyślnie

    Gdzie sie zawieruszylas???

    Wracaj tu do nas

  9. #49
    atjja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem, jestem... ale na chwile
    Male zawirowania firmowo - rodzinne...
    Ale od piątku znów jestem z Wami na cały etat I do tego słomiana wdowa, bo maż na kilka dni w delegacje jedzie...
    Mam zamiar być twarda i nie zajadać porzucenia ciasteczkami
    Dietowo całkiem całkiem mi idzie, grzechów nie pamiętam, wiec nie ma sie z czego spowiadać... postaram sie wpaść wieczorkiem, bo przecież muszę poczytać co u WAS

  10. #50
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Atjja, gratuluję bycia dwucyfrówką. :P :P :P MOże lepiej odpuść sobie kapuścianą, oprócz iluzorycznego zrzucania kilosków nie wnosi nic dobrego dla naszego organizmu. A ja bardzo lubię stan słomianej wdowy, ale takiej od dzieciaszków. :P

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •