-
Hmm, fajny ten program. Tak się trochę pobawiłam... i od razu w las na 80 min poleciałam.
Saskia, kilo mniej? to też coś. Szkoda tylko, że w drugą stronę lecą tak szybko.
Ziutka, Saskia, Wy nie czekajcie na cud, Zmuście się do przesunięcia głownego jedzenia na rano i wczesne przedpołudnie, i na pewno coś się dobrego zadzieje. O tym, że to katorga mnie przekonywać nie trzeba, bo ja z tych, co całe lata dzień przeżywałam o kawie, a dopiero wieczorem mogłam się konsumpcyjnie rozwinąć. Bez tego daremny trud.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki