Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 34

Wątek: Fretka rozpoczyna walkę!!

  1. #11
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    Gratuluję rozpoczecia diety i trzymam kciuki za efekt końcowy.

    PS.
    Mam niedyskretne pytanko - skąd taki ładny nick fretka? Może masz w domu te kochane potworki, lub planujesz je mieć?

    Jakby co to ja z tych zafretkowionych. Obecnie mam 3 ale stan ulegnie zmianie w przyszłym roku na Festiwalu Wikingów Słowiam w Wolinie. Wtedy dołączy do nas cudnej urody arlekinka lub arlekin .

  2. #12
    Awatar Agatkowa
    Agatkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Wpadłam i ja potrzymać Kciuki za dietkę i remont - niedawno to przerabialiśmy, błe... ale kalorie to rzeczywiscie mozna spalić

  3. #13
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czekamy na wieści!

    Pozdrawiam!

  4. #14
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam
    Ja również będę Cie wspierała w diecie
    Buzka
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  5. #15
    fretka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Uffff, wreszcie jestem Zakładano internet sąsiadowi i "niechcący" odłączyli mnie. Długo musiałam prosić, żeby mnie znowu podłączyli. Ale już jestem i zabieram się za czytanie Waszych postów. A dietkuje mi się dobrze Fakt, miałam małą przerwę w diecie, ale od poniedziałku jestem na DC i czuję się bardzo dobrze. Troszkę zapychające te zupki i koktajle, ale dam radę Następnym razem zamówię więcej gotowych produktów.

    Jeśli chodzi o nick, to właśnie z powodu zamiłowania do tych przecudnych zwierzątek. Obecnie nie mam, ale zamierzam mieć I już niedługo mam nadzieję

    Suwaczka na razie nie zmieniam, bo ważyć się będę dopiero w sobotę. Dziękuję bardzo za wsparcie i dopingowanie. To naprawdę wiele dla mnie znaczy Idę odwiedzić wasze posty, by mieć jeszcze więcej siły do walki

  6. #16
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Kochana

    Bardzo fajnie, że Cię znów podłączyli!

    Ja nie jestem fanką DC, wydaje mi się zbyt monotonna i rygorystyczna. Ile będzie u Ciebie trwać? Bądź konsekwentna, skoro już się zdecydowałaś, ale ja bym radziła za często jej nie powtarzać

    Napisz nam coś więcej o sobie, please

    Pozdrówki i całuski

  7. #17
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam Fretko

    Co to jest DC???
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  8. #18
    fretka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello dziewuszki

    Ale dziś mam przyjemny dzień Spotkałam kilka osób z dawnych lat To były czasy...
    Niedawno wróciłam na "stare śmieci", czyli do domu, w którym mieszkałam w młodzieńczych latach Teraz biegam do pracy na piechotkę (mam jakieś 2,5 km, także nie tak dużo), a tu nagle pojawia się koleżanka z ławki, później jeszcze dwaj koledzy z podstawówki. Fajnie było ich zobaczyć Od razu humor mi się poprawił Bo moja szefowa genialnie potrafi mi go zepsuć. Ale nieważne. Już jest dobrze

    anczoks >> szczerze mówiąc zawsze też byłam przeciwna takim dietom jak DC, ale walczyłam już na różne sposoby i żadne nie przynosiły większych efektów, a ponieważ to ma być moja ostateczna walka, postanowiłam wypróbować DC. Skoro tylu osobom na tym forum pomogła schudnąć... Zobaczymy, może i mi pomoże. Póki co jest dobrze Posiłki są zjadliwe, głodu nie czuję wcale. Czyżby to zasługa tej diety A jak długo będę ją stosować... Sama nie wiem. Zobaczymy po 1 fazie. Jakie będą skutki

    agapinko >> DC to skrót od nazwy "Dieta Cambrigde", jest dieta składająca się z gotowych bardzo niskoenergetycznych potraw. Dania "z torebki" (zupki, napoje - które rozrabia się z wodą, są też batony i inne gotowe produkty). Przez 21 dni spożywa się wyłącznie te produkty. Fakt, jest to bardzo rygorystyczna dieta. Monotonna może niekoniecznie, bo są różne smaki tych posiłków, ale brakuje troszkę gryzienia... Bo wszystkie produkty są w płynnej postaci. Ale jeśli ma być skuteczna, to warto się pomęczyć Mimo bardzo niskiej kaloryczności, dostarcza wszystkich niezbędnych składników. Dieta ta, zwana jest "dietą ostatniej szansy". Po wypróbowaniu wielu diet, mam nadzieję, że ta będzie dla mnie łaskawa i uda mi się wreszcie osiągnąć wymarzoną sylwetkę

    Coś więcej o mnie... No cóż, jestem niewysoką (163cm) dziewuszką dźwigającą kilkadziesiąt zbędnych kilogramów. Pracuję jako księgowa (proszę się nie śmiać - nie przepadam za tym zajęciem, ale zaczęłam pracować już na studiach i tak jakoś zostało). Chętnie zmieniłabym pracę... Jakieś propozycje? Wcześniej byłam na 1000 kcal, ale z marnym skutkiem, dlatego zdecydowałam się na DC. Zawsze byłam pulchna, a z pulchnych dzieci rosną grube dziewczynki i otyłe kobiety... Nigdy nie byłam krytykowana za mój wygląd. Fakt, zdarzały się różne wyzwiska, okrzyki, ale to zawsze od obcych osób. Znajomi zawsze mnie akceptowali, swego czasu nawet nie pomyślałam o tym, że mogłabym schudnąć. Aż zaczęłam ważyć dużo za dużo... Zaczęły się problemy ginekologiczne, problemy z ubraniami, z wyjściem na plażę. Z wesołej, otwartej dziewczyny stałam się zamkniętą w sobie, skrytą i zakompleksioną osobą. Dlatego jak wspominam "stare dobre czasy", nie chce mi się wierzyć, że kiedyś było zupełnie inaczej. Z moim narzeczonym jesteśmy bardzo długo. On nigdy nie krytykował mnie za wygląd, a mi kilogramów przybywało... [swoją drogą - on jest bardzo kochany ] W tym roku poprosił mnie o rękę... Często o tym rozmawialiśmy, ale ja odwlekałam to jak tylko mogłam. Wizja mnie - jako wieeelkiej białej bezy odciągała mnie skutecznie od tej decyzji. Zapomniałam nadmienić jeszcze, że mam siostrę bliźniaczkę. Prześliczna, szczupła. Czasem zastanawiam się jak to możliwe, że jesteśmy siostrami... Jej ślub również za rok. Zawsze czułam się od niej gorsza. Tym razem nie chcę. Ona jest kochana i to nie jej wina, ale zawsze tak czułam. To ja zamiast zrobić coś, by zmienić tę sytuację, by schudnąć - zamykałam się w pokoju i pocieszałam się. To czekoladką, to lodzikiem, to pizzą, pączkiem itp. Sama, na własne życzenie doprowadziłam się do takiego stanu. I sama muszę sobie z tym poradzić. Boję się tylko, że po diecie zostanie mi nadmiar skóry. Szczególnie na brzuchu, gdyż ten jest wyjątkowo spory (6-7 miesiąc ciąży). Smaruję się balsamem ujędrniającym AVONU. A może Wy znacie jakieś skuteczne środki? Chcę jak najbardziej zminimalizować obwisłość skórną Będę bardzo wdzięczna za sugestie i propozycje

    To się rozpisałam... Przepraszam Nie musicie tego czytać, ale tego mi było trzeba Teraz idę zjeść zupkę, posprzątam troszkę i odwiedzę Wasze wątki

  9. #19
    gwiazdeczka17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    najważniejsze że motywacja jest, chęć walki też. Reszta jakoś sama się rozwiąże. Powolutku, stracimy zbędne kilogramy. Zwłaszcza że mamy podobny cel zmieścić się do jakiejś fajnej sukienki. Co prawda ty na ślub, a ja na studniówkę . Ale jak stracimy trochę ciałka, będziemy miały wybór i zdjęcia też będą ładniejsze
    Powodzenia

  10. #20
    dziaba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-01-2007
    Mieszka w
    Gdynia
    Posty
    21

    Domyślnie

    To ja jeszcze zadam niedyskretne pytanie i prosze o szczerą odpowiedź.

    Czy wiesz jak się opiekować fretką? Poczytałaś o nich?
    Dużo osób widzi jakie toto słodkie (niestety tylko z wyglądu kiedy śpi), kupuje i zaczyna się poważny problem dla opiekuna i zwierzaka. Niestety z niewiedzy właścicieli sporo fret ginie o zdemolowanym mieszkaniu niewspominając.

    W razie czego służe pomocą w przygotowaniach do przyjęcia frety pod swój dach.

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •