ZYCZE miłego tygodnia:*
Wersja do druku
ZYCZE miłego tygodnia:*
hm... zdjecia beda jak sie baderie do aparatu naładuja :roll:
ooooooooo jezeli bywalczynie na moim watku nie wiedza to ja od poczatku diety czyli od ponad roku stosuje taktyke... 5 lub 6 dni diety a 1,2 dni normalnie :D działa :mrgreen: hm zreszta jak mam powiedziec chłopakowi ze nie zjem jejecznicy czy pizzy :) albo jego mamie ze nie bede jadła bigosu albo schabowych.... eh... coz dzis lekka dieta a jutro sie zwaze :D
:oops: Rzeczywiscie jestem tutaj nowa(z odzysku- buszowałam tu w maju ubiegłego roku ale bez sukcesu) i tak do konca dokładnie to nie prześledziłam Twojego wątku- wybacz, nadrobię- obiecuję.
Swoją drogą dobra taktyka!
no doti :D wazne ze wróciłas do Nas na forum :D
taka taktyka jest dla mnie chyba dobra bo wciaz na diecie bedac bym chyba umarła :D
Dzień karny :>? Dzisiaj miał być mój pierwszy dzien w pełni na diecie i znowu nie wyszło :/ Mam juz na sumieniu kawałek brzdąca i rolady. Wrrrrrr
narglia :P brac dupsko w garsc i do diety wracac marsz :D
ja zjadłam poki co mało bo karny dzien: jabłko, jogobelle light i sok vega tymbarku a juz 16 :D czyli w sumie jakies 355 kcal :D
a i jeszcze w planach brzuszki i rower na dzis :D
:lol: Och Lisiczko! Pyszny weekend, a potem karna runda :lol: Wiemy, że czasem tak wyjdzie, i że bilans dwu-trzy dniowy jest o.k. Robię tak samo jak zbłądzę i też chwalę sobię tę taktykę. W gościnie lepiej jeść, co podają, niż tłumaczyć wszem i wobec czemu nie jemy. 72,5kg :lol: pewnie to, co zjadłaś jeszcze w Tobie siedzi :wink: :lol: :lol: :lol:
Lisiu nawet nie wiedziałam że tak robisz :(
A ja nieraz jak zjem coś więcej w weekend to to nieraz mi się zdarza to też poszczę, ale bez przesady.... jem mało, ok tysiąca...ale 400????
Lisia, fajna metoda...ostatnio nawet się nad nią zastanawiałam ;)
Jak wiadomo w weekendy więcej pokus...tyle, że teraz to i tak nie ma co. Sesja się zbliża - chwila prawdy :? Zaliczeniowej i dietowej :lol:
o! Rower 45 minut zaliczony :)
a menu sie przedstawia nastepujaco :)
X Jogobella light 90,00
X Jabłko 150,00
X tymbark vega warzywny lagodny 115,00
X Kapusta pekińska 8,00
X Ogórki kiszone 18,60
X Tuńczyk w sosie własnym 59,40
X Pomidory surowe 20,06
X Oliwa 72,00
X Ser żółty Salami tłusty 118,00
X Kurczak duszony w jarzynach 108,00
X Baleron 48,00
W sumie kalorii: 807,06
Jesi mam nadzieje ze to zaległosci zoładkowo jelitowe we mnie siedza i ze jutro ujrza swiatło dzienne (zbyt obrazowo :mrgreen: )