Zazdroszcze ilosci wolnego czasu... :twisted: :twisted: :twisted:
Wiesz co, ja robilam peeling kawowy w niedziele wieczorem.... do dzisiaj skora jest wspaniale aksamitna... a i balsamy wchlaniaja sie duzo lepiej!
Musze uciekam z brzuszkami, bo mnie doganiasz! :wink: