-
Jakich mięśni się pytasz? Po tylu brzuszkach i po tylu km na rowerze(nie wspomnę o seksie) niby nie masz mięśni- to ja Ci mówię że jesteś w błędzie! Chciałabym się kiedyś pochwalić takim osiągnięciem jak Ty!
Pozdrawiam i życze miłego dzionka jutro!
P.S. WAGA MUSI W KOŃCU DRGNĄĆ :!:
-
Dziekuje, ze do mnie wpadlas :)
Woow jak ja ogladam Twoje fotki to po prostu suuuper :) Taka mobilizacja.. Ekstra :) Moge poczuc, ze i ja z takiego bąbla mogę stać się osobą ładnej postury mmm :)
Będę wpadać :)
Pozdrawiam :))
-
Och Lisiczko kochana, to chyba ze zmęczenia te nastroje, żarłoczne napady, brak chęci do nauki...WIOSNY NAM TRZEBA!!! Ja też coś mniej werwy mam w sobie :( . Tobie chociaż brzuszki chce się robić i "rowerkować", a ja coś ostatnio strasznie mało się ruszam. Wprawdzie nie leżę do góry brzuchem, ale żeby celowo wejść na orbitreka, lub pomaszerować w siną dal...wolę zagnieździć sie z książką w fotelu i zapomnieć o bożym świecie. Od dwóch dni myślę, żeby ruszyć rowerem w świat. Tak jest u nas ładnie, słonecznie i sucho, i wcale nie zimno, ale...na myśleniu się kończy...jak przychodzi co do czego, to znajduję sobie inne zajęcie.
:D :D :D ALE NADEJDZIE TEN DZIEŃ, ŻE WSZYSTKO NAM SIĘ UDA!!!! Z WIOSNĄ SPEŁNIĄ SIĘ NASZE PRAGNIENIA! WYJDZIEMY NA ŚWIAT PIĘKNIEJSZE, SZCZUPLEJSZE, ZADOWOLONE Z SIEBIE! SŁOŃCE OPALI NAM TWARZE, WIATR WYTARGA ZA WŁOSY, WEŹMIEMY GŁĘBOKI ODDECH ŚWIEŻEGO POWIETRZA I SZCZĘŚLIWE RUSZYMY DALEJ PRZEZ ŻYCIE!
czego Tobie, sobie i wszystkim życzę 8)
-
waga bez zmian... 72,5... :(
wpadne potem :(
-
-
Lisiu!
Mała!Przestań włazić codziennie (albo parę razy dziennie) na tę cholerną wagę! Sama wiesz, ze to źle działa! Złazić mi z tej wagi i wchodzić raz w tygodniu Lisia Obywatelko!
http://tn3-2.deviantart.com/fs15/300...SpiritWolf.jpg
Trzymaj się cieplutko,
Isolde z Drugiej Strony Monitora
-
Witam Lisiu :)
Ciesz się, że waga nie poszła w górę, tylko stoi w miejscu :)
Niedługo pójdzie na spacer i nie wróci :)
Buzka
Miłego dnia zyczę :D
-
Lisiu!
Nie zalamuj sie Kochana... masz teraz sesje, dodatkowy stres, moze po prostu odloz wazenie na kilka dni, na czas sesji, co by sie jeszcze dodatkowo nie stresowac. Nie rezegnuj oczywiscie z diety, ale po prostu nie stresuj wagi :wink:
Kochana, juz tyle schudlas, jestes dla nas GURU DIETOWYM :D Organizm sie po prostu buntuje, ale ja wierze, ze Ty sie nie zalamiesz i pokazesz mu, ze z Lisia to nie ma co zadzierac! :P
-
Aaa! erpego i fantastyko-maniaczka!!! Jeeeeee..... Kocham RPG i czytać fantastykę (s-f tyż) i w ogóle. Gdybym miała lepszy komputer, to nic bym nie robiła tylko pykała w Morrowinda właśnie, Ice Wind Dale'a czy Baldura :D A lubisz erpegi sesjowe? :twisted:
Kobieto... jak ja bym chciała te 72 kilo ważyć... Dziewczyny dobrze mówią - sesja to zły czas na martwienie się wagą.. no i to codzienne ważenie też nie pomaga. Chyba że już nie jestem w temacie :wink:
-
o na poprawe humoru pykłam se zdjecia :D i humor mi sie nie poprawił :shock: :lol:
o :D MArtinii a sesjowe znaczy jakie??? :P baldura pzreszłam ze 3 razy, morka tez a ice winda niestety nie bo mi sie płyta zarysowała i jak pzrecodziłam pzrez drzwi to mnie wywalało z gry :twisted:
wrzuce zdjecia za chwilke :D
-
No z mistrzem gry, graczami i sesją do 6 rano. Takie jak Warhammer, Wampir, Neuroshima, Monaaaastyr... :P
Mi się humor po zdjęciach nigdy nie poprawia :(
-
-
zakochałam sie :shock: :oops:
-
Dziewczyno jaka Ty jesteś ładna i kościasta jesteś!
Naprawde bardzo ładnie wyglądasz!
-
Ahhh co ja bym dała za taką figurę. Ale kiedys tez tak bede. Powiedz mi ANiu od kiedy się odchudzasz? W jakim czasie zrzuciłaś te całe kg?
Pozdrawiam
-
nargila dieta juz leci 14 miesiac :| od 19.11.2006 :)
dziekuje dziewczynki... nie czuje sie jakos wyjatkowo ale lepiej siebie oceniam patzrac na zdjecia niz w lusterko :D
-
Lisiu,
śliczniutka z ciebie kobieta i bardzo apetyczna - więc nie bądź apatyczna :)
W rozpuszczonych włoskach ci bardzo ładnie i te oczy. Kurcze, też chcę takie, gdzie sprzedają? Nie wiem czym miały nas zdjęcia przerazić...
Humor masz lepszy?
Pozdrawiam serdecznie i ściskam
Isolde z Drugiej Strony Monitora
-
Lisia jestes piękna! ślicznie wyszłaś na tych fotkach :)
-
LISIA!
nie bluźnij!!!!
jaki tłusty brzuch i wielkie doopsko!
jest super:)
nie to co mój. ja bym chciała, żeby mój tak wyglądał. może za 14 kilo się doczekam ;)
śliczna z ciebie lisiczka :).
dobrze, że już czujesz się lepiej, chociaż trochę :*
-
aaaaaaaaaaa
i na pocieszenie ci napiszę, że moja waga też dziś oszalała i pokazał mi o kilo więcej niż mam na suwaku :]
zławagazła :twisted:
-
Ostatnie zdjęcie <ślina>
Jak ja marzę o takich kościach i o takich ręcach! :roll:
Ładna ta bluzeczka taka :twisted:
-
Lisiu, Ty bardzo ladnie wygladasz... Jesli mam bac szczera, to niestety ten Twoj brzuszek na golasa to niebardzo wyglada... W koncu tyyyyle kg Ci spadlo... Mam jednak nadzieje, ze cwiczonka i dalsza dieta pozwola na to, ze Twoj brzuszek bedzie tak sliczny jak i Ty cala. A do doopska nie masz co sie czepiac... :D
Pozdrawiam :*
-
SUPER FOTECZKI!!!
Zwłaszcza te ramiona nie podnieciły!! moje to chyba są 2 razy grubsze buuuuu
Cyztam wtek i kibicuję by ujrzeć w końcu 69,99 :) :D :D
-
dziekuje Wam Kochane :oops:
-
Nie musisz dziękować, ważne żebyś dawała nam przykład, bo kogo jak kogo ale ciebie to można postawić jako GURU dochudzania :P;p;p
-
oczywiście ODCHUDZANIA, nie dochudzania hehe
-
Lisiu,
a mogę sobie pożyczyć sobie jedno z twoich zdjęć i coś porobić z nim w Photoshopie?
Ściskam,
Isolde
-
Isolde... co tam kombinujesz :twisted: jasne pozycz ale potem pokaz rezultat :)
mysiorka84 stram sie byc wzorem i przykładem jak umiem :roll:
NotPerfectGirl wciaz nad niem parcuje (brzusio) ale coz walcze z nadmiarem skóry nie tłuszczem :|
Martiini co za koscista jestem na gorze ?? :P
malmazja dobzre juz nie bluznie :twisted:
liebe86 dziekuje :oops:
a moje menu na dzis było:
X kefir lekki 0% piatnica 100,00
X galaretka zott 101,50
X Papryka surowa zielona 20,52
X Pomidory surowe 22,10
X Cukinia surowa bez skórki 21,24
X Fasolka szparagowa mrożona 35,00
X bukiet warzyw mrozony (rózyczki) 43,70
X Pory surowe 11,66
X Oliwa 72,00
X Kostka rosołowa 26,00
X Rokpol 105,00
W sumie kalorii: 558,72 :arrow: mało bo wczoraj było az 2000 kcal wiec nie krzyczcie :)
i jestem najedzona :D z nowymi siłami do walki i dumnie uniesionym ogonem :D jeszcze drobna kolacja bedzie i super
-
Droga Lisiu,
zwracam się tak bezpośrednio bo chociaż Ty mnie nie znasz to ja Twój wątek śledzę z uwagą od samego początku.
I chciałabym wtrącić 3 grosze na temat nadmiaru skóry. A coś o tym wiem, niestety.
Jestem trochę od Ciebie starsza (40 wiosen) i schudłam ile widać na załączonym obrazku w dość krótkim czasie (nie napiszę w jakim, żeby nie wywoływać dyskusji np. na tema jo-jo :twisted: ) - skóry miałam więc co najmniej na jeszcze 2 osoby.
Po ok. 26 kg zdecydowałam się na coś co nazywa się ENDERMOLOGIA. I powiem Ci, że rewelacja !!! Tanie to to nie jest ale jestem już po 12 zabiegach i po prostu nie mogę uwierzyć własnym oczom :shock: :shock: :shock: Jeszcze trochę nadmiaru nad kolanami, ale brzuch, uda, ramiona - poezja !!
Oczywiście w tym samym czasie (tzn. od 6 tygodni) zaczęłam ćwiczyć, wcześniej mi się nie chciało :evil: Schudłam w tym czasie kolejne 6,4 kg ale chyba samej skóry :D
Także jeśli możliwości i finanse pozwalają - ja POLECAM !!!
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów
Dorota
PS. Pozwolisz, że dales będę śledzić Twój wątek? :D
-
Lisiu no sliczna kobietka jestes.... a bzruszek coraz to mniejszy:):)
-
Witam Cie Lisiu - gratuluje sukcesu!!! Wygladasz naprawde wystrzalowo!! ;-) Zlapalam przy Tobie motywacje! ;-) NO po prostu rewelacja - az brak mi slow! Trzymam kciuki za Twoje dalsze sukcesy! POzdrawiam gorąco!
-
dorzucem 290 brzuszków co by był rowny rachuneczek :D
dobranoc
jutro wpadne :mrgreen:
-
:D Dobiegłaś Króliczku do mety!!! Gratulacje!! A teraz przesuwaj szybciutko kwiatka powyżej, bo nie mogę się doczekać 8) , a jak nie idzie inaczej, to weź szpadel i przesadź drania siłą :wink: :twisted:
-
joł all 8)
hm.. chetnie przesadze tego chwasta chocby juz teraz w tej chwili <rozgląda sie za szpadlem <:mrgreen> oooooooooooooo wstałam z nowym pozytywnym nastawieniam :D
bede walczyc dalej :mrgreen: ... lece Was sledzic bo zaniedbałam w natłoku nauki :roll:
-
Taki pozytywny nastrój to klucz do sukcesu!
Ja też jakos sie trzymam chyba endorfiny po wczorajszym rowerku działają!
Co do brzuszków to GRTULATION ja to co najwyzej 20 na jeden raz moge w chwili obecnej zrobić- efekt ciąży i mojego lenistwa- juz dawno powinnam swoj brzuch doprowadzić do porzadku!
Pozdrawiam i zycze miłego styczniowego dnia!!!!
-
dZIęKUJE ZA odwiedzinki u mnie...wiesz jestem pełna podziwu dla Ciebie ...kiedy porównuje te zdjęcie z Twojego pierwszego watku to jestes nie do poznania...jesteś śliczną dziewczyna i zazdroszcze Ci bardzo że tak śiwtenie sobie radzisz i tyle schudłaś..przede mną bardzo długa droga żeby tak wygladać jak Ty:( no cóż ale się nie poddam:) pozdrawiam cieplutko
-
lisu dobrze, że masz pozytywne nastawienie.
ciesze się bardzo :)
miłego dnia
-
Salve Lisia Obywatelko!
Kurcze (pieczone nie smażone :)) jak ja się cieszę, że wrócił ci POWER i humor. A chwasta przesadzisz albo wyrwiesz, od tego są. To nie śliczne kwiatki przecież :)
Podrawiam i trzymam za Ciebie kciuki
Isolde z Drugiej Strony Lustra
-
Pozytywne nastawienie to KLUCZ DO SUKCESU!!
:D :D :D
Nawet i ja się jakoś tak wewnętrznie ściskam i nastawiam hehe
-
jejku, dziewczyno :shock: :P :P :P :P