ehkm... kupa byla wczoraj i dzisaiaj... co tu duzo gadac... no.... ekhm... a waga wciaz niezmienna takze ekhm... ja juz nie wiem... boze same problemy no z ta waga....
a wogole szkoda gadac. humor mi sie popsul... ide se
Wersja do druku
ehkm... kupa byla wczoraj i dzisaiaj... co tu duzo gadac... no.... ekhm... a waga wciaz niezmienna takze ekhm... ja juz nie wiem... boze same problemy no z ta waga....
a wogole szkoda gadac. humor mi sie popsul... ide se
Może waga Ci się popsuła? :roll: Powaznie gadam ;)
a moze sie opilas??? albo jadlas bardziej slono i woda sie zatrzymala???
hm.. waga dzial zwazylam kg ryzu i wiecie co....?? pokazała 1 kg :P
opic sie nie opilam... slonych zreczy nie najdłam no chyba ze ukryta sol ale ja zawsze wszystko solennie sole... bosz.... :(
ps: no i bym sie poszeksiła :twisted:
Czukerek Ty masz jednak gówniane mysli tylko.. co rusz to wszedzie o kupach piszesz.. noo nasraneeeee
oj Lisiaa u mnie tyz więcej... ale w sumie to najbardziej zalezy mi na cm niz na kg ;) bo kg nie widac a cm tak 8) 8) to moja new filozofia! 8) 8)
buziaki!!
ja tez chce sexuu..ale chyba cos się kroi 8) 8) 8) 8) 8) w walentynki 8) 8) 8) 8) 8) ale to cisszzzzaaaaa ;)
Cześć i czołem kluski z rosołem..... Lisiunia.. no widze że humorek Ci dopisuje od samego rana.... moja propozycja jest następująca... zamknij wagę na klucz a wejdx an nią za tydzień ... daje gwarancję że pokaże 6- teczke jak malowaną.... a tak a propo musza być te szósteczki??? przecież jesteś wysoka .... a ta waga jest w sam raz... jak patrze na TWoje zdjęcia to LSAKA NEBESKA Z CIEBIE... :lol: :lol: :lol:
liebe86 :arrow: sie kroi powiadasz :twisted: z kim?? :mrgreen: kurcze ja o cm moge pomarzyc bo i tak mi to o du.pe potłuc bo mam za duzo skóry i nic na to nie poradze... gdybym sie jej pozbyła byla bym lzejsza o jakies 5 kg zapewne.... :cry:Cytat:
ja tez chce sexuu..ale chyba cos się kroi w walentynki ale to cisszzzzaaaaa
kasiawam :arrow: kurcze na poczatku diety chciałam 80... potem 75... potem 70... a teraz marze o 6... moze paranoja... ale 6 miałam chyba w podstawówce ostatnio... jakos tak lepiej sie bede czuła ;)
hm........................moze zamkne wage na pare dni tylko gdzie :twisted:
Lisiaaa no wiesz.... co ja jedyna sama na tym swiecie.. jakas dzampra ponc sie kroi więc co ja bedę w szatach zakonnicy popierdzielac no bez jaj 8) 8) :twisted: :twisted: :twisted:
a wage prześlij do mnie ;) wogóle heloł ogłoszenie komercyjne : w MAKRO jest waga elektoroniczna za 30,49zł !!! więc dzieci ruszać tyłki i do makro ;)
ja nie mam tego problemu :) :) :) od razu wiedzialam, ze chce 5 :shock: :shock: :shock: Pewnie zajmie mi to 100lat... jak bede lezala w trumnie i robaki mnie podjedza dopiero schudne... ale marzyc rzecz ludzka :) :) :)
hmm a mnie sie marzy te moje 65kg.. ale realnie to wiem,że juz bede miec orgazm mentalny jak zobacze 75 kg ;)
ale Wy laski wysokie jestescie... a ja kurdupel ... niewiele brakowalo juz, zebym miala w szerz tyle co w zwyz...
a ja nie wiem ile chce mieć :roll:
ja bym tak chciała w rozmiar 38 wchodzic z gracja lekko i przyjemnie :mrgreen: marzenia.... :evil:
ja tez ja tez :D :D :D
Wiesz Lisia, co sobie właśnie pomyślałam? Że z tą szósteczką to jak z ciążą. Jak się bardzo chce i z tym tęskni, i tylko o tym myśli to...ni h*ja nie da się tego osiągnąć.
ODPUŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lisiu ty niewykorzystany wulkanie energii. Tylko byś w łóżku baraszkowała.
Ja osiągnę szczyt szczęścia jak bede miała 75kg. I wiecie co, jestem przekonana,z e wtedy bede się czuła ze sobą sama juz dobrze. Są takie osoby (znam kilka) które nawet nie chcą być takie szczupłe lachony tylko trzymają się tych 70-75kg bo tak im wygodnie :) MAm nadzieję, ze ja tyż taka jestem :D
Witaj Lisiu!
Wydaje mi sie, ze niestety musimy przywyknac do tego, ze niestety waga po dluzszym okesie odchudzania nie bedzie spadac juz tak szybko jak na poczatku. A i motywacja pomimo wszystko jest juz mniejsza...
Kochanienka, popros rodzinke aby schowali wage, chocby na kilka dni... ladnie dietkuj, ale juz bez takiego obsesyjnego myslenia o wazeniu. Co o tym myslisz?
Buziaki Slonce i milego dzionka zycze! :D
Lisia jak bede wracał z pracy podjadę do Ciebie i wagę zabiorę??/ co Ty na to??? a tak naprawde to ja tez marzę żeby wleźć wten rozmiar 38 .....ale taki bez naciągania... ojej marzenia ściętej głowy się mnie trzymają :lol:
no lisia proszę Cię. znów ci waga humor psuje?
nie daj się jej zwariować. tez się ważę codziennie, i tez mi czasem robi takie numery, ale nie ma co się przejmować. nie można się wadze dawać.
oraz jak już tą 6 osiągniesz to proszę cię nie myśl o 5 bo nam znikniesz :)
Ja sie waże codziennie i sie nie załamuje tylko obcinam racje żywieniowe :D :twisted: :twisted:
NIE BEDE SIE ZALAMYWAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! 8)
I to mi sie podoba!!! :P :D
zlamywac, zalamywac... :roll: ... ja Ci nie pozwole!!! :lol:
ja chce kroweeeeeeeeeeeeeeeeeeee :mrgreen:
naprawde Lisiu nie waz sie tak czesto bo mozna w jakas skrajnmosc popasc.
Robic swoje, dietkowac cwiczyc a sylwetka sama sie wyrobi :wink:
jezu ankiete walne :P
ten zajac jest ok, ale krowa WYMIATA :D
to zajac czy piesek? :roll:
no eeeeeeeeee królik :mrgreen:
toż to królik :)
A wygląda jak pies....
8) A ja tam wolałam, jak był śliczny rudy lisek :D :D :D
A poza tym to wywal tą ankietę, bo Ci wątek zaśmieca :P
eeeeeeeeeee jak pies?? przeca ma uszy królika... i siekacze wystaja... i ogonek... eeeeeeeee pies???;)
te łapki bierze do góry jak pies :D :roll:
kroliki tak wesza ;] robia stójke i wesza czy wroga nie ma ;)
8)
Ja to bym takiego królika wszamała na obiad :D :shock:
najlepiej jako pasztet :mrgreen:
Albo duszony w warzywkach :D mniam... mniam....
mmmmmmmmmmmmmmm w zwiazku z powyzszym czas zjesc obiad :mrgreen:
Węszą wroga? "wróg się zbliża, czuje czekolade, czuję czekolada" :lol:
To ja już wolę tę krowę. Ale żeby indyka na 3 h dać? Nie zdążyłam obczaić!
No a z wagą właśnie - poproś, żeby Ci schowali... Tylko ich nie śledź, jak Gloor :P
obiecalam sobie ze teges od dzis pzrechodze na 1200 kcal zamiast 1000 :)
moje menu dzis bylo :
X Jogobella light 90,00
X Jabłko 130,00
X Pomidory 25,84
X serek wiejski Piatnica lekki 121,50
X oliwki czarne 30,09
X wasa lekkie zytnie 36,00
X bukiet warzyw mrozony (rózyczki) 57,50
X herbata malinowa 4,00
X Pierogi z kapustą 134,40
X Kostka rosołowa 26,00
X Kabanosy 106,24
W sumie kalorii: 761,57 no i chocbym chciala to nie dam rady zjesc na kolacje 450 kcal :? choc jak sie upre.... :lol:
wagi nie schowam jakos przetrwam bez wazenia :P
ankiete wypelnilam, oczywiscie na tak.
ja sie oczywiscie w kolejce po te siodemki chetnie ustawie, w koncu dzis godzine gralam w pinga ponga....
co do wazenia sie, to ja mam dopiero chyzia, pare razy dziennie potrafie :twisted:
Lisia, to ja juz wiem, brak seksu Ci wazy, ta potrzeba, jak ja zalatwisz to bedzie w dol...
liebe - nie mam karty do makro :cry:
mi sie wydawalo, ze to cos to kot, tylko mi wlasnie uszy przeszkadzaly :lol: