przepraszamy za usterki :D :D :D cos mi sie popierd...
jestem za krowa, bo JEJ NIE WIDZIALAM!!!!!!!!!!!! a chce!!!
Wersja do druku
przepraszamy za usterki :D :D :D cos mi sie popierd...
jestem za krowa, bo JEJ NIE WIDZIALAM!!!!!!!!!!!! a chce!!!
:shock: A toś sobie kalorii dowaliła!!! :lol: Uważaj, bo nie dasz rady zjeść!!! Całe 2 jabłka :lol:
A może tak z 1500 chociaż ??? Boisz się , co......? Nie bój... będzie dobrze :D
Lisia to się najadlaś dziś :)
Wow :)
Tylko pozazdrościc :D
Lisiu ooo malutkooooooo cosik zjadłas....maluuutko:)
Lisia do tysiakaa i to już!! ja mam 1050kcal po kolacji ;) bierz ze mnie wzór :lol: :lol:
dla fanki sexu ;) toche pikanterii
http://i34.photobucket.com/albums/d1...-fat-woman.jpg
:shock: LIEEEBEE!!!!!!!!!!!
A skąd Ty wzięłaś moje zdjęcie z mężęm, zanim jeszcze schudłam ??????????????? :shock:
Przecież ja je pod poduszką trzymam i nikomu nie chciałam go pokazywać, a Ty tu na cały świat :roll:
Jak Cię dorwę, to Ci nogi z d... powyrywam!!!!!!!!!!!!!!1
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jesi ja bardziej inwigiluje niz ziobro ;)
a tu bezcyckowiec ale ciało maaaaaa
http://beerismycopilot.com/wp-conten...ula_garces.jpg
A ja Ci powiem, że jak już widać, gdzie się żebra łączą z mostkiem, to wcale ładnie ten dekolt nie wygląda. To jest moje zdanie.
Ładnym dekoltem to może się Lisia pochwalić, chyba, że jeszcze bardzo schudnie i też jej przez skórę żebra zaczną prześwitywać. Ale póki co, jest extra :D
ekhm... wstałam rano... nio wstałam no... z humorem podłym jak skurwy...yn... zagladam i co widze..
JESI to moje zdjecie z moim MM a Ty mi je ukradłas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zeby sie napatrzyc jak nie wygladac :shock:
bosz baby ach te baby :shock:
liebe :P i nie wklejac mi tu tych wychudzonych bezcyckowych potworów :P
oficjalnie mowie ze dobilam wczoraj ladnie do 1500 kcal :) i zyje (wcale sie tego nie boje :P) :) rano bylo wypróznienie :mrgreen: a soooooooooooo :) wolno mi :)
acha bylo tez:
60 min rowerka
200 polbrzuszkow
10 min cwiczen z motylkiem na uda :mrgreen:
ps: sprawdzilam w zapiskach... ostatni prawdziwy spadek wagi nastapil w listopadzie :shock: od tamtego zcasu (2 miechy) waga oscyluje wokół 70-73.... h.jowo :mrgreen: sie broni tio cielsko którego nienawidze sie broni skubane :)
Zdecydowanie chyle czoła przed Twimi ćwiczeniami.... :lol:
Lisiaaa Lisiaaaa a wcześniej do listopada to ile tłuszczyka zrzuciłaś cooo?? przyznaj się!!! jak orgaznim zapierdzielał i gubił z Toba kg.. bez oddechu no... i ma zadyszke! daj mu odsapnac troszkę.. ile mozna głodowac.. bo każda ilośc poniżej PPM to czerpanie energii z zapasów..
a ćwiczenia piękniste i tak dalej mi tu trzymac i sie nie załamywać!!!!!
ps. za tego bezcyckowca az mi wstyd.. bo on brzydki jest w sumie.. ale brzusia ma ładnego :oops: :oops:
Lisia nie panikuj.
wiadomo, chcialoby sie, zeby waga spadala raz dwa trzy a potem sie utrzymala i zeby bylo pieknie i cacy, ale Ty juz mase zrzucilas. Twój organizm musi sie do tego jakos odniesc... musi przyzwyczaic sie do nowej wagi i potem dopiero moze zrzucac dalej...
wiec jedz te 1500, ruszaj sie i sie nie przejmuj waga. teraz wazne, zeby Ci sie skora chociaz czesciowo wchlonela, bez ruchu sie nie uda... a foliujesz sie dajesz? i wiesz powoli, powoli ale waga znowu zacznie spadac i zobaczysz 6 na pewno z przodu!!
ale czemu ja Cie pouczam?! przeciez to Ty schudlas a ja nie moge...
ale ale ja juz chce do mety..... :?
:shock:
8)
cierpliwoooości...:)
kazdy by chcial, a to trzeba powoli, cierpliwie-powiedziala ta, u ktorej cierpliwosci za grosz nie ma :?
Nie uwierzysz , ale ja też :mrgreen: :wink:Cytat:
ale ale ja juz chce do mety.....
Teraz trzeba uzbroić się w cierpliwość, a poza tym tak pięknie schudłaś że ... ta wskazówka wagi nie ma znaczenia :mrgreen: przynajmniej dla mnie :wink: :mrgreen:
Ja w ogólę jestem ciekawa do ilu kg możesz schudnąć ? Jaka jest granica i czy w ogóle jest :idea:
Cytat:
Zamieszczone przez siyanda
syanidko czy to znaczy ze mam chudnac do oporu?? :mrgreen: i stac sie ekhm... taka:
http://images.wikia.com/uncyclopedia...x-Anorexia.jpg
az mi niedobrze jak na to patrze bleeeeeeeeeeeeeeeeee.... :evil:
Chore :? A w cyckach silikon...
no wlasnie, czy jest kres zdrowego odchudzania.... no wiadomo, smierc. ale taki inny, sensowny, czy organizm sam w pewnym momencie mowi dosc, czy mozna jeszcze bardziej nakrecic sie na odchudzanie...
Lisiu ja też bym chciała i to juz :)
Ale wiem że tak się nie da :)
Pomału i do celu :D
Lisiu, ja czekam na krowe :mrgreen:
a co do chudniecia ...mi sie wydaje ze waga z ktora deziesz sie dobrze czula bedzie ta optymalna :D
i nie ma co sie zastanawiac tylko dalej prowadzic taki tryb zycia jak do tej pory :wink:
a wyniki same przyjda :wink: ale cwicz cwicz bo zwisła skora nie ładnie bedzie wygladac w mini :wink:
Widze widze rowereq i sie Asiula kłania do pokłonów :mrgreen:
:D Cześć Mała !!!!!!!!!!
Miałam mieć dziś czas, a dopiero teraz do Ciebie zaglądam i do tego jeszcze nie mam Ci co powiedzieć :? , oprócz tego, że tej anorektyczce to nawet buty odstają :roll: Bosz... i co z tego, że ona dobrze się czuje w swoim ciele ??? (Tak chyba jest skoro tyle go na ulicy pokazuje :? ) To okropna choroba. Ja tam mimo wszystko wolę mieć 5 kilo za dużo, niż 5 kilo za mało - nie mówiąc już o większej niedowadze.
Kurcze... ale się rozpisałam :? , a nie miałam nic do powiedzenia :?
Lisiunia Slonce, ja wiem, ze to cholernie trudne, ale musisz byc cierpliwa Slonce... moze wlasnie przestan patrzec caly czas na wage, zajmij sie pielegnowaniem skory... jak tam Twoje magiczne mikstury? Dalej stosujesz te wypalacze?
Milego wieczorku Kochana! :D
hejo :) wpadłam zdac raporcik :) choc bym chciala to nie dam rady zjesc zdrowych 1500 kcal :) bede cierpliwa bede cierpliwa ommmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm :mrgreen:
X serek wiejski Piatnic lekki opakowanie 100g 1,5 121,50
X oliwki czarne srednio 100g 0,15 26,55
X Pomidory surowe średnio 100g 1,56 26,52
X wasa lekkie zytnie srednio 100g 0,1 36,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Pomarańcza bez skórki średnio 100g 1,9 76,00
X Kabanosy średnio 100g 0,36 119,52
X Majonez Kielecki średnio 100g 0,1 63,50
X Kajzerka szt. 50g 0,125 15,00
X Masło Ekstra łyżeczka 10g 0,5 39,50
X Sałata średnio 100g 0,76 10,64
X Pieczarki surowe średnio 100g 0,52 7,80
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 1 29,00
X Tuńczyk w sosie własnym średnio 100g 1,3 128,70
X Oliwa łyżka 10g 1 90,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Pierogi z mięsem szt. 25g 2 184.4
W sumie kalorii: 1 154.63
moze jeszcze cos przekasze jak bedzie mnie ssac :P poki co nie jest zle :)
NIE DAJMY SIE ZDOMINOWAC DIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!! TO MOJE NOWE MOTTO :mrgreen:
Bardzo fajne to nowe motto :)
Tobie nastroj sie poprawil, a ja juz sama ze soba nie wytrzymuje!!!!!!! JESTEM WSCIEKLA!!!!!!!!!! i nie wiem czemu!!!!!!!!! WYC MI SIE CHCE!!!
carolimko sloneczko co sie stało?????? :roll:
Nie mam pojecia, to jest najgorsze...
Dre sie bez powodu... sama widze, ze zachowuje sie jak idiotka, ale nie moge zapanowac nad zloscia, co mnie oczywiscie wkurza... Takie bledne kolo... Bez kija nie podchodz...
Bardzo ładny jadłospis :)
Tyle rożnych warzyw, owoców, :)
Gratuluje :)
Waga jak nic powinna spadać :D
Bardzo mądre motto - STOSUJMY JE WSZYSTKIE A WYJDZIE NAM NA ZDROWIE
BARDZOOOOO ALE TO BARDZOOOOmi sie podoba Twoje motto lisiu:):):)
DOBRANOC:)http://pieka.pl/infusions/ecard/imag...noc_piesek.jpg
zgodnie z przewaga glosów na tak KROWA powraca :mrgreen:
wczoraj pieknie dobilam do 1500 :) i nie mam wyrzutów sumienia bo to zdrowe jedzenie :)
poza tym bylo 50 min rowerka i z dobre 2 godziny zakupów w tym szukamie nowego rowerka bo moj juz ledwo zipie (zajechalam go :roll: )
ide szpiegowac :twisted:
Lisia a ja dalej tego króliczka widzę :)
hi hi
A Ty cholera.....takie biedny rowerek i zajeździłaś :D
:roll:
Witaj o poranku! :P No co... jak dla mnie to poranek... :wink:
Chwali sie za jadlospis, chwali... a motto tez podkradam co by mnie motywowalo i nie damy sie omotac, oj nie!
Milego dzionka Slonce! :D
Kurde dziewczyny Wy to macie ta pare w nogach... Swoja droga tyz by mi sie przydal nowy rowerek :) Meza namawiam, zebysmy kupili magnetyczny, bo mechaniczne sa do d...
ale uparte meskie stworzenie upiera sie nad normalnym rowerem dla siebie... i naprawa mojego... (hamulce puscily) Zebysmy mogli pedalowac razem... ale obawiam sie, ze to moze byc ciezkie... co dzieci same zostawimy... A moi rodzice powiedzmy, ze nie zawsze sa do dyspozycji... a w sezonie letnim wogole... No i mam dylemat... Chyba, ze sie zgodze, a stacjonarny kupimy po sezonie???
Moda na zajeżdzanie rowerków? :shock:
Fajno, że krowa wrociła...i wrzuć żyrafę na jakiś serwer :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ekhm... moj rowerek ma teges z 8 lat conajmniej ajk nie wiecej :mrgreen: to sie nalezy staruszkowi :arrow: zamienie Ciebie na lepszy model <tany tany oj tanyyyyyyyyyyyyy>
lizce na to ze w najblizszym zcasie tatko mi zafunduje magnetyka :mrgreen:
ps: nad zyrafa pomysle :P
ja jakbym kupila sobie rowerek stacjonarny to chyba bym go sobie na sufit wstawila...
taki urok mojego mieszkanka, ze nic juz sie w nim nie zmiesci :roll:
ej jak tak sie przyjrze tej krowie i tak sie wgapie w te jej slepia to ona mnie hipnotyzuje..... :shock:
a ja chcę rowerek stacjonarny... tylko go sobie chyba na głowę wsadzę... normalny nówka używany z cztrey razy stoi w piwnicy i chyba zardzewieje od nieuzywania.. :cry: