-
no ewi zcekam niecierpliwie na spowiedz jakie warzywka jadłas :):):)
a podpowiem Ci moj ukochany przepis: bierzesz paczke mrozonej fasolki (zielona lub żółta) gotujesz na pazre albo w osolonej wodzie (polecam to pierwsze bo zdrowsze) i doprawiasz np czosnkiem granulowanym i posypujesz pokruszonym plasterkiem serka plesniowego typu blue................ ew troche masła ale malutko.... i wcinasz i jestes zapachana na kilka godzin :) jaaaaaaaaaaaaaaaaa to pychota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
<suuuuper> i jak były? smakowały?:)
-
ewi malenka gdzie jestes??? :shock:
-
Hej już jestem. Jakoś ostatni brak czasu i z dietą sie opuściłam jutro rano sie zwaze ale boje sie ze jest wiedzej.
A TAK PROPO
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2008 DLA WSZYSTKICH DIETOWICZEK
OBYSMY WYTRWALY W DIECIE CHOCIAZ JA JESZCZE 10 kg
-
Ewusku jak fajnie ze wrocilas:)
-
super ciesze sie ze w koncu zawitałas do nas spowrotem :D
-
-
witajcie zawsze jestem zagoniona i codziennie nie wpadam az mi wstyd :oops:
-
ojjjn i musisz sie poprawic!!
-
Witajcie kobietki. Cały czas gonie. Ale chociaż co jakiś czas wpadam. A dietka leci powolutku nic nie przytyłam ale też nic nie schudłam :cry: