hehehehe no to dzielnego masz chłopaka..no takl na wszystko tzreba miec sposob:Pmilego popoludnia![]()
hehehehe no to dzielnego masz chłopaka..no takl na wszystko tzreba miec sposob:Pmilego popoludnia![]()
Kochana, waga sie nie przejmuj. U mnie jak do tej pory ladnie kiloski lecialay w dol, a po tem co? Wrzesniowy zastoj niestety!Wyobraz sobie, ze przez caly wrzesien stracilam tylko 1 kg, co przy mojej wadze jest naprawde niewiele. Ale ostatnio waga znowu sie ruszyla. Takie postoje, alebo nawet minimalne wzrosty sa normalne i trzeba sie z tym pogodzic. Prosze badz cierpliwa, ladnie dietkuj, a waga na pewno sie odwdzieczy!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
witam po kilku upadkach dietkowych![]()
ale zrozumiałam, że nie możnasie łamaćnie po to tak daleko zaszłam
![]()
dzisiaj stanełam na wadze 0,5kg mniejszczęśliwa strasznie-potakim czasie w końcu ruszyło
jutro ide kupić spodnie... nienawidze tego-te co mi sie podobaja sa za małe zawsze, a mojego rozmiaru brak... ekspedientki patrzą jak na kosmite... ale może okaże sie że spodnie rozmiar mniejsze niż obecnie
pozdrawiam![]()
![]()
![]()
Iwonka ma racje - wahaniami wagi nie ma co się przejmować
Ale widzę, że jednak drgnęło w dół
Bardzo mnie to cieszy!
Oj jak ja nie lubię jak w sklepach ekspedientki skaczą wokół mnie z tysiącami pytań "w czym mogę pomóc?" "podać jakiś rozmiar?" bleeee
Sama se znajdę wszystko wisi na wieszakach a jak nie znajde a będę chciała to zapytam... brrrrr
Miłej nocki!![]()
oj ja też już muszę jakieś spodnie kupić ale z drugiej strony chcę jeszcze troszkę poczekać...może tak za 7kg kupie![]()
miłej środy![]()
Gratuluje kolejnego uchu na suwaczku! Super! :P
A ja tez niedawno kupilam dwie pary spodnie, tak pewnie z miesiac temu i kupowalam takie obcisle, a teraz juz zaczynaja wisiecMysle, zime jeszcze przechodze, a potem znowu trzeba bedzie udac sie na zakupy... Ale takie zakupy to my lubimy, co nie?
![]()
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Ja też zostałam z jednymi portkami... swetry też jakos na mnie wiszą... no mam ze 4 dobre reszta poszła do mamusi![]()
Fajnie się chudnie ale powinnyśmy dostawać "premie motywacyjna na ciuchy" tylko od kogo?![]()
hejoi znow mniej no prosze prosze
heh noo przydaloby sie tez cos kupic mimo ze waga nei leci ale gacie spadaja i swetry luzne
a tu teraz brak czasu tylko kujemy esz.. milego wieczorka :*
witam
spodnie kupione2 numery mniejsze niż poprzednie
a mam nadzieje, że bedzie jeszcze lepiej
dzię sie okazało, że waga na której sie ważyłam... ostatnio szwankuje... o 1,4kg![]()
pozdrawiam wszystkich![]()
udanego weekendu, ja wracam w niedziele w nocy![]()
Baw sie dobrze weekend! I czekamy na Ciebie z niecierpliwpscia!![]()
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zakładki