Wątek: W trakcie boju o zgrabną sylwetkę...

Agulko niesamowite efekty Ładnie te 15 kg wygoniłaś No motywacji zazdroszczę Ja też mam takową, tylko że ja na czerwiec 2008 I też ta sukienka mnie motywuje W końcu w ten dzień każda z nas chce być księżniczką

Odwiedzaj nas częściej - lżej chudnąć będzie i szybciej kg spadają

Witam wszystkich weekendowo i dietkowo Kolejne dni "chudziutkie" już za mną. Jestem z siebie dumna, bo oparłam się kilku silnym pokusom typu: pizza, piwko....
Jakoś łatwiej jest mi się teraz wszystkiemu oprzeć. A co, trzeba ćwiczyć swoją silną wolę...
Pozdrawiam gorąco w tę kapryśną i chłodną pogodę, przynajmniej na podlasiu.

A ja się nie oparłam Ale już wróciłam na dobrą drogę...

Podziwiam, że dałaś radę A może wiesz, gdzie można kupić trochę silnej woli :P

Pieknie Ci idzie! Wypada mi tylko pogratulowac!

U mnie z ta "silna" wola to roznie bywa, ale tez staram sie ja cwiczyc jak najczesciej!

Pozdrawiam!

Już prawie tydzień jak Cię nie ma..... Odezwij się bo klapsa w pupę dostaniesz