Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: W trakcie boju o zgrabną sylwetkę...

  1. #1
    agulkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2007
    Posty
    43

    Domyślnie W trakcie boju o zgrabną sylwetkę...

    Czytałam tu wiele postów i to właśnie mnie zmobilizowało do tego, że czas najwyższy rozprawić się z nadprogramowymi kilogramami. A mam ich jeszcze ok. 30. Ale za sobą już 10. W czerwcu tego roku moja waga wskazała makabryczną liczbę: 105. To był szok. No i walke swoją toczę praktycznie od lipca. Na początku trochę mało rygorystycznie, ale od września z dietą 1000 kal. No i pierwsza dycha za mną. Wierzę, że tym razem musi się udać. Moja wymarzona waga to 65. Już tyle razy się odchudzałam. Ale teraz to już ostatni. To koniec z tymi koszmarnymi kilogramami!!! Mam nadzieję, ze znajdą się tu jakieś bratnie duszyczki, które tak jak ja walczą z nadmiarem tłuszczu Zawsze to raźniej odchudzać się z kimś niż samemu. Pozdrawiam cieplutko!!

  2. #2
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    to jestem pierwszą bratnią duszyczką jeśli mogę gratuluje tych 10 kg zaczynamy praktycznie z identyczną wagą i chcemy osiągnać tyle samo trzymam kciuki żeby nam się udało

  3. #3
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    A pewnie, ze sie znajda. Jestem kolejna z nich To forum ma magiczna moc, ktora pomogla i nadal pomaga wielu osobom rozprawic sie ze swoja waga! Gratuluje utraconej dychy i trzymam kciuki za utracenie kolejnych kiloskow i za dzielne dietkowanie!

    Powodzenia Kochana!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  4. #4
    EnergicGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Agulka

    Wpadam bo widze ze zaczynamy z podobnego pułapu, choc nie wiem ile waze i narazie wole zyc w tej nieswiadomosci

    Mam do zrzucenia tez tak na oko 20 kg. I chce w koncu do konca sie rozprawic a nie rzucac diety po tygodniu jak nie po kilku dniach!
    A jak czytam watki niektorych dziewczyn to jakos podłapuje powoli taka mega motywacje!
    Gratuluje juz zrzuconych kg wiec wiesz ze jesli chce to mozna!
    a ile masz wzrostu, lat i wogole napisz cos o sobie co robisz na codzien...itd.

    Buzka i udanego dnia, przyjde sprawdzic jak sie sprawowałas

  5. #5
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Witaj na forum
    Jak widac cel mamy taki sam, a startowalysmy prawie z tego samego pulapu Ja ostatnio zaliczylam co prawda 6 kg jojo ale dzielnie walcze, od nowa!
    Gratuluje straconych juz kiloskow i trzymam kciuki za dalsze!
    I powiem Ci, ze bez forum odchudzanie po prostu nie idzie, tak wiec bardzo dobrze zrobilas ze dolaczylas do nas!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #6
    agulkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2007
    Posty
    43

    Domyślnie

    Wielkie dzięki kochane za słowa otuchy. Prawie kolejny dzień dietki za mną. Jeszcze tylko chipsy jabłkowe fit up na kolację. Mam 172 cm wzrostu i zbliżam się wielkimi krokami do 30. Nie wiem jak będzie dalej z moim odchudzaniem, ale na dzień dzisiejszy zapał jest wielki. Bo i motywacja ogromna: ślub we wrześniu 2008. Przecież nie mogę wyglądac jak beza w tak ważnym dniu. Ivonpik i buttermilk-gratuluję utraconych kilosków. Ile czasu wam to zajęło? Groodka i Energic girl życzę wytrwałości w dążeniu do celu. Ja się będę pojawiać tu codziennie i pisać wam wszystkim jak trwam w swoim postanowieniu. Mam nadzieję, że jak razem będziemy się motywować to damy radę! Mój cel w osiągnięciu wymarzonej wagi to: maj 2008. Wierzę, ze mi się uda. Tym razem musi!! Pozdrawiam was bardzo cieplutko w tę zimną porę roku i trzymam ogromne kciuki. Za was i za siebie też. A jakże !

  7. #7
    CzerwoneGlany jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    heeej hej x) dietuj dietuj, będziemy wszystkie piękne i chudziutkie

  8. #8
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Agulkaaa, bardzo wazne jest to aby dojrzec do decyzji o odchudzaniu, a z tego co widze to Tobie juz sie to udalo. Potem nie pozostaje nam nic innego jak byc konsekwentym w swoich zamierzeniach i poszukiwac wiecznie motywacji i inspiracji.
    Ja odchudzam sie od 8 czerwca, tak wiec dokladnie dzisiaj przypada mi 4-miesieczna rocznica. Bywalo roznie, przez caly wrzesien schudlam niewiele, tylko ponad kilogram. Ale najwazniejsze to wlasnie nie zalamac sie w tym momencie i nie odpuscic.

    Kochana, na pewno Ci sie uda. A czy masz juz jakas wymarzona sukienke slubna? Jezeli kiedykolwiek bedzie Cie kusic jakies "niedobre" jedzonko to wyobraz sobie siebie szczuplutka w tym waznym dniu i na pewno ochota minie. i tego wlasnie Ci zycze z calego serducha!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  9. #9
    agulkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2007
    Posty
    43

    Domyślnie

    Dzięki ivonpik Sukienki wymarzonej jeszcze co prawda nie mam, ale to jest jakiś pomysł... Całe szczęście tylko, ze do słodyczy mnie zupełnnie nie ciągnie. Zresztą nigdy za nimi nie przepadałam. To kartoflami i mięchem sie tak utuczyłam Ale z tym już koniec!! Pozdrowionka

  10. #10
    groodka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2006
    Mieszka w
    Kutno
    Posty
    0

    Domyślnie

    he he mocna motywacja z tą bezą ja mam cichy termin na wrzesień ale 2009 ja potrafię żyć bez mięsa, kartofli, nawet chleba a nie umie bez czegoś słodkiego szczegół KONIEC tego dobrego

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •