OOOooo

Dzięki Fanyare jak miło jak ktoś rozumie moje problemy. Ja za Ciebie również trzymam kciuki. Damy radę Do wakacji chce wyglądać jak laska i Tobie też tego życzę


I mój skarb na tym forum KiniaE dziękuję Będziemy oj będziemy szczupłe To bikini kupimy sobie w dużo mniejszych rozmiarach. Oj o dużo mniejszych


Wiecie co wymyśliłam coś :P

Dziś zjadłam ok 610 kcal w ciągu dnia i będę spalała trochę więcej niż zjadłam na rowerku stacjonarnym. Teraz i tak będę siedziała od 19 listopada w domu to więc co tam, trzeba jakoś wykorzystać wolne. Co zjem to od razu na rowerek

Dziś zjadłam:
3 pomidory
1 kromkę chleba razowego
1 łyżeczkę masła
plasterek wędliny drobiowej
3 łyżki ryżu
100 g sałaty
1 udko z kurczaka gotowane

I nie jestem głodna

Spaliłam dziś 630 kcal na rowerku stacjonarnym, jeździłam trochę ponad 1h
I czeka mnie jeszcze 50 brzuszków


Cieszę się że tak na poważnie się za siebie wzięłam Nareszcie!!!