Hi

Dziś był ładny dzionek I się naspacerowałam, że hey

Z dietką to dziś było dobrze do południa Ehh... Ale najgorzej też nie było
A więc tak:
płatki fitness
mleko 0,5% tłuszczu
jabłko
rosół +makaron
pierś z kurczaka gotowana
surówka: marchewka, kiszona kapusta, cebula, zioła i oliwa z oliwek

Tylko ten rosół.. Jestem na siebie zła!!! Nie liczyłam kcal, ale w limicie się pewnie zmieściłam

Ćwiczonka też już były:
Przede wszystkim długaśny spacer (najmilsza forma ruchu :P)
Rower - spalone 600 kcal
Brzuszki - 50 (dziś mniej, a miało być 100 ), ale w końcu był spacer
Pół brzuszki - 200

Hey Golfi to była mieszanka :P Drobiowe wieprzowe, ale chudawe Dzięki, że wpadłaś

Psotnica89 Tobie też dzięx za odwiedzinki Oj by ten poniedziałek był sukcesem. Bo jak to mówią, jaki poniedziałek taki cały tydzień


Buzioooole :*