Witam
Spontanicznie wracam.
Nie wchodziłam na forum hmm... chyba już z pół roku, bo... waga mi się zepsuła . (znalazła se wymówkę ). Od tego czasu się nie ważyłam i już w ogóle nic nie wiem W sumie to nie wiem, czy mam zaczynać od początku, od środka, nie pamiętam na czym skończyłam nawet
I nie wiem czy ktokolwiek mnie pamięta. O - to przede wszystkim
Chciałam wrócić w wielkim stylu ze starym nickiem, ale moje konto zostało zablokowane A chyba nie zrobiłam nic złego...
W każdym razie, już kończąc ten żałosny wstęp, WITAJCIE PONOWNIE

Przejdźmy do meritum. Nie wiem ile ważę teraz, mierzę się nieregularnie, także w tym względzie jestem nieco bardziej roztrzepana niż ostatnio (znaczy te x miesięcy wcześniej). Ale chyba nie przytyłam. Mam nadzieję.

Nie lubię diety

Od miesiąca chodzę na siłownię (tak, w tym miejscu możecie mi gratulować) i to nie dlatego tylko, że mam karnet. Wcale nie :P Jest fajnie.

Tylko z tą dietą jak zwykle. No ciężko

Dlatego wracam. Coby mnie kto pejczykiem po tyłku potraktował (Xixa jest? :P)

Już nie wiem co pisać. Idę szukać znajomych :P

Ciao