Wątek: 0d 23.01.08r. odchudzanie z dietetykiem...

WIDZę ,żE ZACHOWANIE WZOROWE
JUTRO TEż WPADNę NA KONTROLę, WIęC SIę PILNUJ

Podziele się z wami czymś - otórz mam nową moywację do chudnięcia.
A historia zaczyna sie tak.
Mam szwagierke z którą różnie to żyjemy / teraz bardzo dobrze/, obie byłysmy dość krągłe, ale ona w 2003 roku schudła jakieś 35 kg i była super laska . A ja nie.
Potem obie byłyśmy w ciąży 2005 rok i ja przybrałam ok 13 kg a ona 35 no i obie znów ważyłyśmy podobnie. :P
Lecz ona po ciąży schudła jakieś 15 a ja nie.
W ogólnym zozrachunku była widocznie szczuplejsza ode mnie i wygladała ok. a ja nie.
No i jak na nią patrzyłam to jej zazdrościłam. No ale ona w listopadzie przestała palić i bardzo przytła ostatnio i na mój gust jest jej teraz więcej niż mnie!!!!!!!
Nie pytałam oczywiście o wagę. Ale powiem wam co się w mojej diabelskeij głowie zrodziło - otórz bedę od niej szczuplejsza i musze ładnie się odchudzać - taka to ja perfidna jestem.
Motywacja jak motywacja liczy sie cel!!!

Jak ktoś chce krytykować to proszę bardzo - i tak mnie to nie wzruszy! :P
Liznełam dostatecznie dużo psychologii żeby wiedzieć iż gadanie że odchudzamy się tylko dla siebie to bzdura z zaszyfrowana wiadomością że odchudzamy sie także dla naszych mężczyzn albo dla tych których chcemy upolować

A ja mam motywację i to się liczy

nio i super...wazne żeby MOTYWOWAŁO A WIEC TRZYMAM KCIUKASY

p.s. A JEŚLI CHODZI Z TYM DLA KOGO SIĘ ODCHUDZAMY ...TO MASZ CAŁKOWITĄ RACJE JA SIE ODCHUDZAM DLA MĘŻA DLA DZIECKA....ŻEBY SIĘ MNIE NIE WSTYDZILI NA ULICY

BUZIACZKI

noo w końcu witaj hobbitko
a tak jak piszesz każda motywacja jest dobra
trzymam kciuki za dalsze postępy

motywacja jest dobra gdy dziala... nie potrafie tego zrozumieć dlaczego w ludziach taka nietolerancja w stosunku do nadwagi ... wydaje mi się ,że to jest prawdziwy powód ,który nas mobilizuje do walki- chcemy być akceptowane ...

Hmmmmmm

Jak iło widzieć że ktoś się ze mną zgadza, a ja myślałam że rozpętam falę sprzeciwów i tekstów "odchudzam sie dla siebie... itd" Buziaczki dla was wszystkich

GLOOR - bardzo się cieszę że wrócilaś, twój wątek chyba najczęściej ze wszystkich czytam, nawet jeśli nic nie piszę !

Tak w ogóle to auwazyłam że na forum i tak poruszamy sie w stałym gronie

Dziś dietka wzorowa i 15 km biliżej Helu!!!

Zgadzam się, wazne że działa! Zresztą co by tu nie gadać...bardzo "ludzka" mobilizacja


I faktycznie grono stałe, ale w sumie się poszerza

Zamieszczone przez czukerek

I faktycznie grono stałe, ale w sumie się poszerza

tak tak np o moje ponad 93 kg .........bo staram się jak mogę a bynajmniej bardzo chcę tu do was wpadać i motywować się do chudnięcia

pozdrawim i życzę miłego hobbitko

Hobbitkoa co mamy się okłamywac. Ja przede wszystkim odchudzam się dla siebie, a zaraz potym dla całej reszty populacji w szczególności dla tej brzydszej połowy

witam sobotnio

GLOOR - bardzo się cieszę że wrócilaś, twój wątek chyba najczęściej ze wszystkich czytam, nawet jeśli nic nie piszę !

ale mnie zawstydzilaś dziękuje za dobre słowo

łap motylka od motylka