Wątek: Angiee/Złoś/Psot dąży do celu :**

IMIENINKI??? Ktoś tu mówił o imieninkach????????
Samego dobrego Ci życzę!!!!!!!!! Schudnij ile chcesz i bądź szczęśliwa!!!!!!!
Soku Ci nie naleję i mandarynką nie rzucę, ale.... z prezencikiem przyszłam



MISIOLKOWA RODZINKA, żeby Ci było raźniej jak Twojego Misiolka akurat nie ma

Spełnienia marzen, duzo zdrowka i optymizmu w "jutro"

Swietujesz ?

Dziękuję za Wasze życzenia ,kwiaty i misie
Zrobiłam z tej okazji obiad Chociaż zawsze robię Makaron z sosem pomidorowym Zjadłam mały tależ jakieś 100g suchego makarony i utkało mnie nieźle. Zdziwiona jestem...nieprzyzywczaiłam się do tego ,ze jem mało żeby się najeść

A w piekarniku robi się babka cytrynowa. Ojciec chyba przez Święta przyzywczaił się do ciasta i teraz ciągle muszę piec No. Tylko jak mało jem .... Nie mówiąc o tym ,że nawet nie załapałam się na murzynka

hm. To wszystko..

Ja Cie naprawde podziwiam Mala.... bo mi sie wydaje, ze glownym czynnikiem wspierajacym moje odchudzanie jest fakt, ze nie musze dla nikogo gotowac, no czasami dla Miska, ale to glownie w weekendy. A Ty nie dosc, ze gotujesz to jeszcze i pieczesz Szacuneczek Malenka!

hehe a ja gotuje:
1.dla siebie
2. dla rodziców
3. dla babci

o

Ja też :P Mało tego, uwielbiam to robić. Tylko szybko z kuchni uciekam, jak już wszystko na stół postawię

Wszystkiego naj!!!

wszytskiego najlepszego przede wszystkim wytrwałosci w darzeniu do wyznaczonych celów i spełnienia marzeń - szczególnie tych najskrytszych buziaki ogromne!!

Przybyłam powiedzieć Wam dobranoc :P

Nudno. Znowu nie chce mi się spać.
Chyba będę zaraz w łózku robic notatki na zaliczenie 14tego z biologi. Z racji tego ,ze za mną koniec 1 semestru a ten terz 2 będzie krótki ,bo matura trzeba sie w kupe wziaść i działać żeby na koniec nie było płaczu
Może jakimś cudem dostane się na publiczne studia xDDDDDD


Ambicje sie obudziły we mnie?

A. I mam zamiar zrobić dzisiaj 100 pół brzuszków!
No. A jutro pomyślimy...
chyba czas brać się za ćwiczenia za 22 dni studniówka..

yoŁ.