ja też witamm po dłuższej nieobecności.... i na pioseneczke czekam
ja też witamm po dłuższej nieobecności.... i na pioseneczke czekam
No i bardzo dobrze, ze nie odpuściłaś
Kurde jak mi się teraz marzą dwa tyg słodkiego lenistwa , ale niestety pracować trzeba
A ja wróciłam zgubić brzuch ! No, do lata muszę być śliczna ,w końcu zobaczyć błysk żalu w oczach byłego - bezcenne
ćwiczyłam i lete spać
do jutra...
jadę założyć tipsa ,bo mi odleciał .
W piątek wieczorem zobczę misia
a w sobote studnióFaaaa.
Dobłanoć.
oooooooooooo ale ci fajnie
też bym sobie poszła na studniówkę
jeszcze raz
no nooo widze,że przygotowania idą pełną parą!!!
i dzięki Bogu,że wróciłas do nas !! bo co to byłoby za forum bez ZŁOŚNICY PSOTNICY!!
To juz w ten weekend? Oj, ale ten czas leci!
Nooo, ja tez bym poszla jeszcze raz.... to byly czasy!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Mój syn też ma teraz studniówkę ! Pobalujecie na całego ! Zazdroszczę Wam !
A ja nie miałam studniówki, bo miesiąc wcześniej zmarł dyrektor naszej szkoły i wszystko odwołano - ogłoszono 3-miesięczną żałobę w szkole
a ja bym nie poszła na studni.owke once more... złe czasy złe...
tłuscioch obrzydliwy byłam bezkształtny i brzydki....
nie to co teraz
a ja w sobotę mam imprezkę klasową taka troche powtórka studniówki sprzed 10 lat!
No ale u nas to będzie nieco skromniej - wić nie ma co porównywać z Twoim balem
Dobrze masz, że tego swojego w każdy weekend widzisz - u mnie to odpada... bilety na samolot może są w miare tanie ale nie aż tak by latać co tydzień
Comooookasy
A Malenstwo pewnie zajete przygotowaniami? :P
Buziolki!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zakładki