Psotniczko kochana ale z Ciebie laska :P jaka fajna dupa za przeproszeniem no no i slodko razem wygladacie :P Ksiezniczko Ty :P ah ferie ja tez chce :P a tu sie uczyc musze buuu... :P milego wieczorka :* buzka :*
Psotniczko kochana ale z Ciebie laska :P jaka fajna dupa za przeproszeniem no no i slodko razem wygladacie :P Ksiezniczko Ty :P ah ferie ja tez chce :P a tu sie uczyc musze buuu... :P milego wieczorka :* buzka :*
Hej Psotniczko!
Nareszcie dostałam się do Twojej strony ze zdjęciami Mój kpmuter tylko mielił i mielił te stronki, a nic mi pokazać nie chciał
No ale dzisiaj..... ALE TEN MISIEK MA SZCZĘŚCIE ŻE MU SIĘ TAKA LASECZKA TRAFIŁA !!! Fiu, fiu, fiu!
Pięknie wyglądałaś w ten studniówkowy wieczór. Te włosy i makijaż , ślicznie A w różowym naprawdę Ci do twarzy. Teraz już wiem, czemu stawiasz na ten kolor. Bo świetnie wyglądasz w takich odcieniach. ( ja natomiast różowego nie założę, choćby mnie kołem miażdżyli, bo wyglądam delikatnie mówiąc nieciekawie i tak się taż czuję.
ALE TOBIE JEST BARDZO ŁADNIE och, tak mnie zachwyciłaś, że się powtarzam....
Spadam.
Oj joj joj widzę, ze nasza Złośniczka zabawiła sie na studniówce a teraz wakacjuje sie u Pana swego życia CHyba trzeba będzie na nią jeszcze troche poczekac
Co u Ciebie dzisiaj Psotniczko? :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
rzeczywiście śliczne zdjęcia- bardzo ładnie wyglądałaś
kurde, studniówka, powtarzam się, ale naprawdę Ci zazdroszczę :P
i facet...
wracaj szybko!
A Ty gdzie uciekłaś?
Wraaaacaj nooo!
Hej na której stronie są te zdjęcia cobym mogła obadac? Szukam i szukam i doopa
paskudny slimaku gdzie sie ukrywasz???? :P
a ja dziś wlazłam na wagę...pierwsze koty za płoty.
trzeba do błędu sie przyznać
Miłego dnia życzę
Hej złotka.
Ależ się uśmiałam czytając wasze komentarze do fotek Się zawstydziłam ,ale racja..czułam się jak księżniczka Nikt mi tak komplementów nie sypał jak wy. Nawety facet Popsuł mi Studniówkę tylko na początku ...bawilam się z kumpelkami i było super. Nigdy mu tego nie wybaczę
Jestem u niego do poniedziałku.Rano pewnie pojadę do domu I zaczynam ćwiczenia! Wczoraj w nocy o tym myślałam. Wracam na dobrą drogę i tyle!
Marek jeszcze śpi ,bo na nocce w pracy był. W sumie jak tylko koło niego przechodzę od razu się budzi..dziuwni są faceci
Także trzymam kciuki za wasze udane weekendy
W poniedzialek zaczynam wielkie odchudzanko..pełna motywacja. I będę ć2wiczyć godizne dziennie! Nie ma przebacz!
może namówię ojca żeby rower stacjonarny wyjął... taaa bardzo dobry pomysł
Kochaam was.
ps- do poniedziałku będę się ostro hamować zatopię głoda herbatką
Chcę wakacje...
Zakładki