No prosze! Posprzata, upierze, pocwiczyc! Badz moja zona! XD

Ojjj sniadanie bylo niskokaloryczne, obiadek tez (kotlety sojowe, cebula, papryka), ale w barze opierdzielilam cale pudelko ciasteczek owsianych i pol pudelka ciastek ryzowych :/ Mysle, ze spokojnie zrobilam dzis 1000kcal. Ide na herbatke...

Aniolka zazdroszcze i chcetnie zamienie pieciu na jednego, ale mojego!

Milego wieczoru!:*