Strona 7 z 59 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 583

Wątek: Start 12.12.07 - walka z nadwaga!

  1. #61
    czekolada87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Hej!

    Masz ten komfort ze mieszkasz bez rodzicow. Ja niestety studiuje w swoim miescie rodzinnym i mieszkam z mama. A ona jest mistrzynia podcinania komus skrzydel jezeli chodzi o odchudzanie...heh...no ale mam forum

    Masz ladny wynik - juz 3 kg . Gratuluje, trzymam kciuki za dalsze sukcesy

  2. #62
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Podcinanie podcinanie, ale te wszystkie pyszności

    Gdybym mieszkała sama (mam nadzieję do końca tego roku) to też bym stosowala metodę aguli - taki leń ze mnie, że wolalabym zjeść ogórka co leży w domu niż biec do sklepu po coś kalorycznego

    I zrób brzuszki za mnie

  3. #63
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Czekoladko87 , Czukierku ja bym w domku rodzinnym nie dała rady sie odchudzać, juz tyle razy prówałam i nie udawalo sie na duższa mete.. poprostu moja mamcia tyle pysznosci (tłustych niestety ) gotuje ze.. nie umialam sie powstrzymac , tu co sama kupie i zrobie to zjem no i przedewszystkim to forum dziala cudaaa dzieki niemu nie poddaje sie !
    Czekoladko87 a co do mojego wyniku to jednak nie -3 kg a -2kg(ale dobre i to) , nie ma co sie oszukiwac po 2 tygodniowym pobycie w domu.. mimo ze dietkowalam to i rownie dobrze grzeszylam tak wiec zmieniam szuwaczek by sie nie oszukiwac i Was I ja rowniez tobie życze powodzenia i trzymam mocno kciukasy zeby waga spadala w dół

    Czukierku nie ma zrob brzuchy za mnie tylko dawaj ze mnaaaa bo mi sie samej nie chce :P buziaki

  4. #64
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    kolacja była 3xwasa +serek topiony hochland aaaaaaa teraz nie jestem głodna nie nie ale mam ochote cos wpierdzieliccc bo jaaaaa tak lubie na noc sie opychac..
    ale nie moge zjesccccc bo sie nawpiepprzam jak glupia bez opamiatania a potem bede tego załowac.. najchcetniej bym to przespala ale ni da rady za wczesni na spanie jak dla mnie.. ratujjjjjjjjjjjjjjjjcccccccccccccieeeeee

    pije herbate ale nie pomagaaaaaaaa ! ;( nooo

  5. #65
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witammmm

    wlasnie jem sniadanko.. pożno troche ale 30 min tem wstałam dopiero a na śniadanie płatkki z mlekiem <2 kubeczki> a co z moim obiadem to nie mam pojecia.. bo zaraz pomykam na uczelnie i wracam pozno bo po uczelni jade jeszcze na pkp (chłopczyk mój przyjrzdza ) i chyba bede musiala zjesc cos na uczelni.. no chyba ze te platki mi wystarcza do jutra

    dobra lece sie szykowac bo od 13 wykłady! buzole
    bede wieczorem albo juutroo:*

  6. #66
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cóż za zalatana kobitka

  7. #67
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    hey!

    wczoraj troszke zgrzeszyłam zjadłam bułe z serem zółtym , potem %% byly wiec tak sobie ale dzis juz bedzie dietkowo co prawda nie dawno wstałam ale sniadanko mam zaliczone 3x wasa + serek topiony ,i herbata nooooo a na obiad jeszcze nie mam pomomysłu.. no zobaczymy co tam wyjdzie w praniu..

    dobra lece posprzatac :* 3majcie sie..

  8. #68
    Lisia Guest

    Domyślnie

    ooo ja tez uwielbiam sie nazrec na noc... cały dzien dietka jak sie patrzy a wieczorem porazka na całej lini... zeby nie zrec musiała bym o 20 spac łazic... a ja łaze o 24-1... i jak po 18 nie jesc???? ble masakra

    ale coz pozdrawiam Kochana

  9. #69
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Lisiu zebys wiedziła ze masakra... ja czasami tak mam ze sie powstrzymuje <mimo ze nmi sie strasznie chce> mowie nie zjem nic i a potem np kolo 23 nie wytrzymuje i musze cos wpieprzyc ;/ to jest STRASZNE!

  10. #70
    Lisia Guest

    Domyślnie

    wiem Agulko jak to jest ja spoko o 18 ost posiłek... potem 20... jakos mija... cwiczenia spoko...mijaja...przychodzi 22-23 zabieram sie za robienie kanapek dla taty do pracy i zawsze...zawsze ale to awesze cos zjem i diete szkag trafia qurwa.... masakra... czasem wpieprzam co mam dosłownie pod reka o tej porze i sie potam dziwie ze nie moge schudnac

    musze cos z tym zrobic. Musze.....

Strona 7 z 59 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •