Też bym flaki zjadła...
![]()
![]()
Mogę się przyłączyć do pałaszowania tego maminego gara ???????![]()
![]()
Też bym flaki zjadła...
![]()
![]()
Mogę się przyłączyć do pałaszowania tego maminego gara ???????![]()
![]()
a ja podziwiam Cię za weiderka![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
bo mnie od patrzenia na to co tam trzeba robić robi się gorąco i mam dosc
![]()
oj ekipa na flaki się zebrała!! ja wam moją porcję oddam![]()
![]()
Biała kiełbasa...hmm...żurku bym wsysnęła...hmm...gdzie w pokoju powinnam mieć takowy gorący kubek![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
a ja wolę barszczłyczek ^^
Jesi zapraszam serdeczne, w ogole Was wszystkie dziewczynki zaraszam na flaki, a Te co nie przepedaja znajdzie sie napewno co innego..![]()
![]()
wiec zapraszam :*
ja dzis na chwile bo od rana do 18 bylam w pracy zalatwilam sobie taka na tydzien :P zawsze jakas kasa sie przyda biednej studentce![]()
i taka zzzmeczona jestem ze lece spac jutro postaram sie rano wpasc przed praca.. jak nie zaspie...hmmm
![]()
![]()
dzis 3 wasy z jakimis warzywkami, salatka, piers smarzona, jogurt, troszke słoneczniku..0,5 pepsi..
3 wasy z sopocka/ nieciekawie..
ale ale dalej walcze z weiderkiem8 dzien za mna!
![]()
![]()
buzzzzzka laski :*
Agula uważaj bo jak nas zaprosisz wszystkie to bedziesz musiała pół hipermarketu wykupic,żeby takie stado głodnych bab nakarmić![]()
buziaki i miłego diektowego dnia!
Hej Agula!
Jak super, ze Ty tez robisz weidrka. Ja melduje, ze dzien 8 rowniez wykonany i dzisiaj bede robila wieczorkiem jak wroce z pracy.
Dziewczyny juz niedlugo bedziemy mialy zureczek i kielbaska, jajeczkiem... mniam, mniam.... i qrcze znowu waga skoczy do gory...... przynajmniej u mnie!
Trzymaj sie cieplutko Agulko! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
hey piekne!
Liebie - nie było by tak zle![]()
Carolima - może i z pozoru tragiczne nie wyglada, ale wlasnie przez takie jedzonko przez tydzien mam o 1 kg wiecej...ale wiem wiem to tylko moja wina..
Iwonko - nie wiem ile Nas zostało z tym Weiderkiem ale wiem ze samemu jest ciezko.. brak motywacji itp wiec cziesze sie ze choc we 2 jestesmyile damy rade tyle damy.. narazie walczymy
A u mnie jak widac nie potrzeba swiat zeby przytyc.. wystarczy popyt w domku.. buzka:*
zastanawiam sie tak czy zmieniac ten suwak.. bo bym musiala wrocic znów do pierszego etapu.. ktory konczyl sie na 78, moze3 poczekam pare dni az ten kg spadnie i nie bede zmieniac.. hmm a jak znow przytyje..aj
aaa menu z wczoraj:
2 kr chleba
2pl szynki
warzywka
odrobina sałatki z majonezem
piers z kuraczaka smazona
jabłko
a dzis juz po sniadanku 3 wasy z warzywkami.. weiderka zrobie jak wroce z pracy czyli wieczorkiem lece bo sie spóznie :*:*:*
Zakładki