ja wczoraj zjadlam 3....paczusie, coprawda niewielkie ale jednak!!!
Wersja do druku
ja wczoraj zjadlam 3....paczusie, coprawda niewielkie ale jednak!!!
Kochana nie martw sie egzaminem :D
ja mam z 2 pzredmiotów ciezkie wyjsciówki :D i coz wyjdzie to wyjdzie nie to coz... to nie koniec swiata ;)
oj 60 paczków???? ja zjadłam 1... ale jakby 2 twoje bo wazył niemal 100 g i był z wisniami :| ble....
Trzymam kciuki za egzamin. Uda się!
miłego piątku :D
W sumie dobrze ze zjadlas cieplego paczusia, bo zatkal Cie na dobre :D Ale powiedz, kto zjadl pozostale 59 :?: :shock:
Kciuki za egzamin oczywiscie trzymam i kopie wirtualnie w pupsko na szczescie :D
jeszcze raz powodzenia!!!
3mam kciuki! :D
Kochana zycze powodzenia!!! Kciuki zacisniete!!
Czukereczku nie ma jak ciepły pączus nie... az się rozpływa w ustach.. boże o czym ja mówię :oops: od dziś móimy słodyczakom NIE ;) noi i jak egzamin??
To jak ten egzamin??
Egzamin...cóż... weszłam i usłyszaam, ze nie mamy o czym rozmawiać :lol:
Nie wzięłam indeksu i brakowało mi jednej oddanej pracy. Trochę zła jestem, bo to nie do końca uczciwe. Wyjściowa ocena byla za te prace niby...ale w innych grupach. My pisaliśmy jako jedyni kolokwium z ćwiczeń (inna babka) i to w sumie u nas była wyjściówka...
Oni sobie w domu porozwiązywali zadania z kompem i książkami a my musieliśmy to zaliczać :roll: Cóż...ale przynajmniej jak oddam tą pracę to na bank mam zaliczenie, ale nie wiem czy na 2. terminie będę miała prawo do korekty...no i nie wiem czy chciałoby mi się uczyć :P No i zawsze mam pecha w losowaniu :x
Dziękuję oczywiście wszystkim za trzymane kciuki :D
Lisia, eee...ja mam dość łatwą tą sesję tylko leń jestem :oops: :oops: :oops:
CzarnaWampirzycadziękował :)
buttermilk, nikt...ten dorsz i mandarynki były próbą dobicia chociaż do 1000, ale nie dałam rady więcej...i tak o mały włos a obściskiwałabym się z sedesem :roll: Wszystko przez tego pączka!
liebe86, słodyczom nie, ale majonez za mna chodzi 8)